Strony

Matka po sleeve walka z otyłocią

środa, 30 czerwca 2021

Udostępnij ten wpis:

 Dziś książka dla osób mierzących się z chorobą, jaką jest otyłość. "Matka po sleeve walka z otyłością" Anny Rumocka - Woźniakowska

Czym jest otyłość? Jak z nią żyć? Jak z nią walczyć? Jakie konsekwencje z sobą niesie?

Autorka na własnym przykładzie opowiada, z czym musiała się zmierzyć w ciągu swojego życia. Jak wyglądała jej codzienność. Przez co musiała przejść. Opowiada o swoich motywach, a także jak zmieniło się, życie po operacji. Nie owija w bawełnę. Nie stroni od opowiadania o sferze intymnej. Nie boi się mówić wprost. Wykłada "kawę na ławę" czasem nieco humorystycznie, czasem wręcz brutalnie, ale przekaz jest jasny. Ukazuje wstydliwe, problematyczne tematy, omawia plusy i minusy, przed i po operacji. Dlatego myślę, że nikt nie będzie miał problemu ze zrozumieniem o co chodzi. A mówi nie tylko o sobie, ale i o otoczeniu. Jak była traktowana i jak jest postrzegana teraz, już po zabiegu. Choć i teraz mało kto zdaje sobie sprawę z czym tak naprawdę wiąże się operacyjne leczenie otyłości, co też wiąże się z błędną oceną. To wszystko doprowadziło do podjęcia decyzji i operacyjnym zmniejszeniu żołądka. Zaś cały proces waki z otyłością trwał znacznie dłużej. W dodatku był utrudniony, bo już dwa miesiące po zabiegu zaszła w ciążę.

Przykre, że w obecnych czasach tak wiele wagi przykłada się do wyglądu zewnętrznego. Nie myśli się o tym, że kogoś można zranić. Ba złamać psychikę danej osoby. Albo w drugą stronę, nie widzi się problemu, bo "wszyscy" do koła są tacy. A jeśli nawet dostrzeże się problem i próbuje się coś z tym zrobić, to brakuje najczęściej wsparcia. Wsparcia ze strony specjalistów i rodziny. Autorka miała to szczęście, że trafiła na ludzi, którzy jej pomogli. Niestety, nie wszędzie można takich spotkać. Jednak myślę, że mimo to warto poszukać osoby, która zna się na swojej pracy i potrafi z sercem na dłoni ją wykonywać.

Otyłość jest problemem i nie ma co się oszukiwać, że będzie lepiej. Jest to choroba, z którą walka jest tak samo trudna jak z każdym innym nałogiem. Z tym, że ten nałóg jest niezbędny do życia, ja oddychanie. Pani Ania wielokrotnie podkreśla, ten fakt jak i motywację dla której podjęła się operacyjnej walki z tym problemem. Wspomina również o tym, że po własnych doświadczeniach próbuje namówić swojego tatę, aby skorzystał z takiej możliwości, ale moim zdaniem sam musi dorosnąć do takiej decyzji. I dopóki, w jego głowie przełącznik sam nie przeskoczy, nic nie będzie w stanie go do tego zmotywować. Bo to każdy z nas, każdy kto ma jakiś problem musi się z nim zmierzyć indywidualnie. Można, a nawet trzeba wspierać, motywować, pokazywać możliwości rozwiązania problemu, ale każdy jest inny i na siłę nic nie wskóramy.
Myślę, że niejednej osobie spodoba się ta książka. A i wiele rozwieje swoje wątpliwości. Być może nawet pomoże podjąć właściwe (z własnego punktu widzenia) decyzje. Niemniej moim zdaniem potrzeba bardzo dużo samozaparcia, żeby podjąć taką walkę, a z przeciwnikiem mierzyć się każdego dnia do końca życia.

Daję 8 i zachęcam do lektury :)

Zainteresowanych odsyłam na LC oraz FB wydawnictwa a także Fb autorki

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"Dziecięca psychika jest bardzo krucha, w życiu dorosłym zdajemy sobie sprawę, że to dzieciństwo utrwaliło w nas pewne schematy, które są potem od lat wałkowane."

"Jeśli dana osoba nie stoi w naszym punkcie, nie będzie mogła nas zrozumieć, nie będzie wiedzieć, jakim poświęceniem była moja lub Twoja decyzja."

"Moja droga ku lepszemu zdrowiu była i jest wyzwaniem. Tak będzie do końca mojego życia. Decydując się na taką operację, nie patrzmy na zdanie innych, tylko na siebie i bądźmy tu egoistami. Czasami trzeba, by nie zniszczyć samego siebie."

"Samo macierzyństwo daje nam takiego kopa, że gdy dostajemy szansę bycia w końcu matką, rośnie w nas coraz większa intuicja. (...) Mamy już dowody na to, że nikt, ale nikt lepiej nie zaopiekuje się swoim potomstwem niż MATKA! Szukamy często rad u teściowej, cioci, babci, ale zapominamy o naszym własnym sercu i instynkcie."

"Ktoś kto nie jest Tobą, nie może do końca wejść w Twoją skórę, nie wie, z czym się borykasz.I to często stanowi ogromny problem."

"Leczenie chorób, które nam towarzyszą jest jak sąsiadka, która wiecznie podsłuchuje.'

Za książkę dziękuję Million Studio Wydawnicze oraz Karina Krawczyk

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia