Strony

Atak rozpaczy - zapowiedź

sobota, 30 listopada 2019

Udostępnij ten wpis:
Kolejna książka, która zapowiada dreszczyk emocji podczas lektury "Atak rozpaczy" Artura Hajzera


"Książka, która opisuje barwny światek polskiego himalaizmu w latach 80, XX wieku - okresie największej chwały, gdy nasi wspinacze stanowili ścisłą czołówkę światową, niejednokrotnie wyznaczając nowe trendy. Jerzy Kukuczka, Krzysztof Wielicki czy Wojtek Kurtyka to tylko niektórzy partnerzy górscy Hajzera opisani w tej książce.

Swobodna narracja, pogłębiona analiza trendów w himalaizmie oraz humor autora sprawiają, że książkę tę czyta się z wypiekami na twarzy.
Książka bogato ilustrowana - ponad 200 barwnych fotografii pozwala mocniej wczuć się w dramaturgię przedstawianych wydarzeń."

Ktoś jeszcze ma ochotę po nią sięgnąć?
Czytaj dalej »

Jak zostać peruwiańską żoną - zapowiedź

czwartek, 28 listopada 2019

Udostępnij ten wpis:
"Jak zostać peruwiańską żoną" Mia Słowik to kolejna książka, której zapowiedź mam dla Was


"Podążając za radą ezoterycznej terapeutki, z biletem w jedną stronę Mia wyrusza w podróż życia po Ameryce Południowej, gdzie zmaga się z wrodzonym brakiem asertywności i niezdecydowaniem. W trakcie wyprawy bierze udział w ceremonii Ayahuaski, spędza czas w indiańskich wioskach, centrach medytacyjnych, a nawet w domu niebezpiecznych paramilitares, nieustannie starając się odnaleźć drogę do samej siebie. Ostatecznie podróż rzeczywiście nieodwracalnie przemienia jej życie, w sposób, którego nigdy nie wzięłaby pod uwagę."

Kogoś skusi aby po nią sięgnąć?
Czytaj dalej »

Templariusze - fenomen, który przetrwał - zapowiedź

wtorek, 26 listopada 2019

Udostępnij ten wpis:
Jeśli ktoś lubi temat inkwizycji i templariuszy i tego co ich otacza to wnioskuję, że ta książka powinna przypaść mu do gustu.
"Templariusze - fenomen, który przetrwał" Roman Bolczyk



"Roman Bolczyk – autor, prawnik, były prokurator, za opracowanie pod tytułem „Templariusze fenomenem z mroków średniowiecza” otrzymał Nagrodę Internautów w kategorii „Okiem Badacza” za Najlepszą Książkę Historyczną w edycji 2013, którą wręczono mu podczas Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie odbywających się na Stadionie Narodowym.
Zdopingowany tym wyrazem uznania dla mozolnych poszukiwań prawdy o templariuszach poszerzył swe spojrzenie o zbadanie ich spuścizny i tego co z niej przetrwało. Rzucił światło na ich naśladowców, kontynuatorów, wolnomularzy, masonerię i tych którzy podjęli pochodnię pamięci o nich. Owoce tych prac Państwu przedkłada z nadzieją na pasjonującą lekturę.

Nieuczciwy proces inkwizycyjny templariuszy i likwidacja zakonu miały ich zepchnąć w otchłań czasu i skazać na wieczne zapomnienie. Bohatersko ginęli na torturach lub konając w lochach. Kiedy już wydawało się, że świeca ich dziejów dopaliła się wraz z łuną stosów, okazało się, że niektórym z nich udało się wcześniej zbiec ze skarbem, odpływając z La Rochelle do Portugalii i Szkocji. Znajdujemy tam ślady ich obecności w Tomar i w Rosslyn. Waleczny duch i tajemnicze umiejętności templariuszy zawiodły ich na oceaniczne szlaki. Wyruszyli w nieznane. Na żaglach odkrywców Nowego Świata widniał ich krzyż. Czy dotarli do Wyspy Dębów? Przetrwali w naszej pamięci i o tym jest właśnie ta opowieść."


Wydawnictwo Kos 

Dla mnie brzmi ciekawie. A kogoś z Was zainteresowała?
Czytaj dalej »

Amber Gold

piątek, 22 listopada 2019

Udostępnij ten wpis:
Dziś mam okazję opowiedzieć Wam nowym śledztwie detektywa Stanisława Berga w książce "Amber Gold" Krzysztofa Beśka


Stanisław Berg znany łódzki detektyw dziś zajmujący się sprzątaniem po możnych tegoż miasta. Spotkanie z Panem Grossem w sprawie zaginięcia jego syna okazuje się mieć daleko idące konsekwencje dla Berga. W Königsbergu trafia na ślad zaginionego i dzięki pomocy małej grupki miejscowych, jak po nitce wydaje się, że zbliża się do rozwikłania zagadki. Po drodze natrafia jednak na aferę finansową zakrojoną na bardzo szeroką skalę, w której stawką niestety nie są tylko ogromne pieniądze, ale i ludzkie życie.

Czy detektywowi uda się doprowadzić wszystko do szczęśliwego zakończenia? Czy winni zostaną schwytani? I ukarani? Czy ocali własną skórę? Ilu osobom uda się pomóc?

Przygoda, zagadka, śledztwo, podróże, romans, niebezpieczeństwo

Przyznać szczerze muszę, że mimo iż zapowiadała się bardzo ciekawie, jakoś nie mogłam się zabrać za tę książkę. Co zaczęłam czytać, to ciągle coś mnie od niej odrywało i sprawiało że chcąc nie chcąc musiałam odłożyć lekturę na później. Jednak gdy w końcu udało mi się za nią konkretnie zabrać to przepadłam. Połknęłam ją niemal na raz. Może język nie do końca pasuje do czasu w jakim jest umiejscowiona akcja, ale generalnie mnie to nie przeszkadzało. Akcja i jej tempo rekompensuje wszystko.
Detektyw, który zostaje wystawiony jako kozioł ofiarny, tym bardziej jest zdeterminowany aby rozwikłać zagadkę, do której początkowo został zatrudniony. Ucieczka owocuje zbiegiem niezliczonych okazji do poznania mniej lub bardziej przyjaznych osób. A nawet napytaniem sobie kolejnych wrogów. Chcąc dotrzeć do prawdy detektyw wikła się w przeróżne sytuacje, następuje na odcisk nie tylko lokalnym złoczyńcom ale i policji. Są jednak i tacy, którzy chcąc mu pomóc sami przyczyniają się do ostatecznego wyniku, z ledwością umykając śmierci.
Opisy miejsc i sytuacji są bardzo realne i w trakcie lektury odnosi się wrażenie jakbyśmy cofnęli się w czasie.
Na przykładzie jednego z bandytów mamy okazję również przekonać się, że "jak się chce to się da." Nawet inwalida, przy odpowiednim wsparciu i własnej determinacji może okazać się śmiercionośną bronią. Nie załamuje się, a żyje i wykorzystuje zdobyte umiejętności. Może w nie najlepszy sposób, bo jednak mógłby stanąć po drugiej stronie barykady, ale jednak. Przecież równie dobrze mógłby skończyć dużo gorzej już dawno. W dodatku biorąc pod uwagę fakt, że jednak to są czasy ponad 100 lat wstecz kiedy to świat zewnętrzny nie był aż tak przyjazny osobom w jakikolwiek "ułomnym" jak dziś.

Daję 9 - zachęcam do lektury i czekam na kolejne książki tego autora

Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:

LC

Empik

bonito.pl

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"Prędzej rozświetlę lampę własnymi wiatrami, niż mieszkańcy tego miasta skorzystają z gazu błotnego z bagien wokół rzeki Pregel."

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)
Czytaj dalej »

Stajnia pod tęczą

poniedziałek, 18 listopada 2019

Udostępnij ten wpis:
Kolejna książka dla dzieci jaką czytaliśmy w ostatnim czasie to "Stajnia pod tęczą" Katarzyny Dowbor i Marcina Kozioł



Pewnego poranka Niunio budzi się z tęczową grzywą i ogonem. Wszyscy są pod ogromnym wrażeniem, ale czy ktoś pomoże w odkryciu przyczyny takiego stanu rzeczy?

Skąd się wzięły te kolorki? Czy nowy look nie przeszkodzi w pozyskaniu względów arabskiej księżniczki? Czy wszystkie konie są odważne i pewne siebie?

Dzięki tej lekturze w prosty i przystępny sposób można bardzo wiele dowiedzieć się o koniach, ich zwyczajach czy pielęgnacji. W przystępny sposób poznajemy wesołą gromadkę zamieszkującą Stajnię. Ich relacje i wzajemne zażyłości sprawiają iż czytelnik czuje się jak członek wielkiej rodziny. 

Kody, które można znaleźć w książce sprawiają iż po ich wpisaniu na odpowiedniej stronie można obejrzeć specjalnie przygotowane filmy.

Przygoda z konikami przypadła Pawłowi do gustu dlatego tym bardziej polecam zarówno dzieciom jak i dorosłym. Żywe obrazki, rozbrykanych mieszkańców Stajni przyciągają uwagę na równi z tekstem co tylko dodatkowo pobudza wyobraźnię i chęć sięgnięcia po książkę po raz kolejny.

Dajemy 8 i zachęcamy do lektury

Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:

LC

Empik

bonito.pl

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)
Czytaj dalej »

Sekret pustej książki

czwartek, 14 listopada 2019

Udostępnij ten wpis:
Znowu mam coś dla młodszych moli książkowych. Zaczniemy od książeczki "Sekret pustej książki" Marty Kucharz


Po przeprowadzce Hania poznaje Aurelię, nudną okularnicę, która lubi czytać książki. Podczas porządkowania biblioteczki znajdują pustą książkę, a w niej wskazówkę.

Czego dotyczy wskazówka? Czy wspólne poszukiwanie odpowiedzi zbliży dziewczynki do siebie? Czy Hania zmieni zdanie na temat Aureli?

Tajemnica, przygoda, odwaga, przyjaźń.

Ciekawa, lekka opowieść o zawarciu nowej znajomości i o tym jak pozory czasem mylą. I jak łatwo ulec stereotypom.
Hania widząc, że jej sąsiadka ciągle czyta z góry zakłada że jest nudna i nieciekawa. Nieoczekiwane odkrycie jednak zbliża dziewczynki na tyle, że może ona zmienić swoje zdanie. Niestety nie zawsze tak jest. Ileż razy oceniamy kogoś na podstawie pierwszego wrażenia, stereotypu czy zasłyszanej opinii kogoś innego?

Dzięki wspólnemu rozwiązywaniu zagadki dziewczynki mają okazję lepiej się poznać, co ma zdecydowanie pozytywny wpływ na każdą z nich.
Prosty język jakim jest napisana książeczka sprawia, że każde dziecko w łatwy sposób ma okazję poznać wartość przyjaźni.
Pawłowi przypadła ona tak do gustu iż od kilku dni każe ją sobie codziennie czytać do snu.

Dajmy 10 i polecamy z całego serca.

Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:

LC

Empik

bonito.pl

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)
Czytaj dalej »

Szeptacz

wtorek, 12 listopada 2019

Udostępnij ten wpis:
"Szeptacz" Alexa Northa niedawno miał swoją premierę, a ja dziś chcę Was zapoznać z moją opinią o tej książce



Tom nie może pogodzić się ze śmiercią żony. W chwilach gdy nie może znaleźć wspólnego języka z synem czuje wiele negatywnych emocji skierowanych zarówno do niej jak i do samego siebie. Przeprowadzka w zaistniałej sytuacji wydaje się być dobrym sposobem na nowy początek. Zażeganie dawnych konfliktów i ruszenie dalej przed siebie wspólnie. Niestety nie zdają sobie sprawy z tego, że miejsce które wybrali ma w swojej historii dość mroczny epizod. Przed dwudziestu laty dochodzi do porwania kilku chłopców w wieku Jake'a. Wówczas porywacz zyskał miano Szeptacza.
Gdy dochodzi do zaginięcia kolejnego dziecka detektywi są przekonani, że Szeptacz powrócił.

Kim jest Szeptacz? Czy to możliwe by koszmar sprzed lat powrócił? Czy uda się znaleźć sprawcę nim skrzywdzi kolejną ofiarę?

Groza, strach, napięcie, tajemnica, śmierć

Śmierć bliskiej osoby nigdy nie jest łatwa. Jeszcze trudniej znosi taką tragedię dziecko, które traci jednego z rodziców. Tom obwinia siebie za to że nie może dogadać się z synem, ale próbuje jak może podołać wyzwaniu jakie stawia przed nim los. Już sam fakt, że syn zawsze miał lepszy kontakt z matką niż z ojcem nie ułatwia zaistniałej sytuacji.

Autor od samego początku każe czytelnikowi zmagać się z dość traumatycznymi wydarzeniami. I porusza temat trudnego dzieciństwa z kilku różnych aspektów.
Mały Jake traci matkę. Jego ojciec z zasadzie nie pamięta swojego ojca, bo ten opuścił go dawno temu z powodu alkoholizmu. Francis wychowywał się u boku ojca sadysty, który nienawidził dzieci. Każdy z nas ma swoje traumatyczny przeżycia, niektóre z nich odciskają trwałe piętno na psychice. Owszem, czyny naszych przodków nie determinują nas do określonych zachowań, ale z pewnością mają wpływ na nasze życie. Niestety niektórzy nie potrafią poradzić sobie w trudnych sytuacjach i kończy się to tragicznie. Jak trzeba mieć "poukładane" w głowie by znęcać się nad dzieckiem? A jak bardzo musi być kiepsko z psychiką by kazać własnemu dziecku obserwować swoje zwyrodnialcze poczynania? Na to chyba nigdy tak na prawdę nie poznamy odpowiedzi, bo jednak umysł ludzki jest nieodgadnioną zagadką i nawet najlepsi nie są w stanie w 100% określić jego działania w konkretnej sytuacji. Można teoretyzować na podstawie długotrwałych obserwacji, ale teoria nie zawsze ma pokrycie w praktyce.

Cała historia jest dość realistyczna i trzyma w napięciu do samego końca.
Mnie jako rodzica, w dodatku chłopca - prawie 6 latka!!! - tym bardziej. Niby człowiek zdaje sobie sprawę z różnych zagrożeń, i próbuje nie dać się zwariować, ale po takiej lekturze mam ochotę nie spuszczać syna z oka nawet na sekundę. Tym bardziej gdy zdam sobie sprawę, że wariatów nie brakuje na tym świecie, jednak przecież w równym stopniu zagrożenie może czyhać na każdego, w każdym miejscu o każdej porze i żebyśmy nie wiem jak bardzo uważali to jeśli ma się coś wydarzyć to się wydarzy. Przejście przez życie unikając jakichkolwiek niebezpieczeństw jest chyba niemożliwe.

Każdy z nas był kiedyś dzieckiem i myślę, że niejednokrotnie ponosiła nas fantazja. Nieraz "głupie" dziecinne rymowanki, wierszyki czy opowiastki są bagatelizowane przez dorosłych. Ale ile razy można by uniknąć tragedii gdyby uważniej się przysłuchać temu co dziecko chce nam w ten sposób przekazać - może nie zawsze jest to przestroga przed realnym zagrożeniem, jednak sprawdzić nie zaszkodzi.

Daję 8 i zachęcam do lektury

Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:

LC

Empik

FB Wydawnictwo Muza

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"Czasami bitwy mają więcej sensu, kiedy ogląda się je z lotu ptaka."

"Za każdym razem gdy odwiedzał prosektorium, uświadamiał sobie, że najważniejsze elementy ludzkiego życia, czyli emocje, charakter i osobiste doświadczenia, stają się jeszcze bardziej wyjątkowe, kiedy ich zabraknie."

"Z piekła można było się wydostać wieloma ścieżkami, a znakomita ich większość prowadziła w górę."

"Jeśli drzwi nie zamkniesz w porę, szeptać zacznie ktoś wieczorem..."

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)
Czytaj dalej »

Trzecia terapia

piątek, 8 listopada 2019

Udostępnij ten wpis:
"Trzecia terapia" to druga książka Danuty Chlupovej


Mathilda podczas sezonowej pracy na kampingu poznaje Grzegorza. Po powrocie do domu Grzegorz zapomina o zawartej znajomości. Po kilku miesiącach Mathilda dzwoni do niego z prośbą o pomoc. Jako że Grzegorz mieszka w Oświęcimiu i pracuje jako przewodnik po byłym obozie koncentracyjnym wydaje się być idealnym kandydatem do roli wspólnika w odkrywaniu rodzinnych tajemnic sprzed lat, które wiszą nad potomkami niczym klątwa.

Ale czy aby na pewno osoba, która sama jest uwikłana w trudne relacje rodzinne jest odpowiednia o tego zadania? Co odkryją? Jak głęboki wpływ na dalsze losy całego rodu może mieć czyn jednego człowieka?

Klątwa, obóz, zbrodniarze, trudne relacje, nie łatwe zagadki, tajemnice...

W tej książce można odnaleźć bardzo dużo odniesień do przeszłości, jaka wywarła wpływ na całą rodzinę Mathildy. Dziadek esesman, który po wojnie pozostaje mglistym wspomnieniem, jest jak drzazga pod paznokciem dla kolejnych pokoleń. Niestety znajdują się osoby, które właśnie tę informację wykorzystują przeciwko Mathildzie. Pan psycholog zamiast pomagać zranionej przez życie dziewczynie utwierdza ją w przekonaniu, że aby odkupić krzywdy wyrządzone przez dziadka musi stać się jedną z ofiar. Stosując dość mocno naciąganą terapię "robi pranie mózgu" tak dalece idące, że w końcu staje się mu w 100% posłuszną. Perfidne podejście, zastosowane w oparciu raptem o kilka zdań, które nie do końca muszą być prawdą.
Wnioski wysnute na podstawie stereotypu powtarzane aż do utwierdzenia, że są prawdziwe. Bo przecież wiele osób zmaga się z przeszłością swoich rodzin. SS - mani, czy pracownicy obozów zazwyczaj z góry są określani mianem zbrodniarzy. Zapomina się o tym, że wśród nich byli również ludzie, którzy ryzykując własnym życiem pomagali więźniom jak tylko mogli. Wszystkich wrzuca się do jednego worka i stawia w równym szeregu. Z pewnością cała hitlerowska machina nie działałaby tak sprawnie gdyby nie poszczególne jednostki, ale czy to oznacza że wszyscy byli jednakowi? Wykonywali swoją pracę, rozkazy jakie zostały im wydane.
Nawet nie próbuję znaleźć usprawiedliwienia dla dziadka Mathildy, ale wiem, że nawet w ciężkich czasach, takich jakimi bez wątpienia jest wojna, można znaleźć dobrych ludzi. I to co wydarzyło się dawno temu, co zrobili dobrego czy złego nasi przodkowie nie determinuje nas do takiego samego postępowania lub odkupowania ich win  własnym cierpieniem.

Polecam lekturę mimo, że moim zdaniem coś jej brakuje. Może przez powagę tematu? Jest jakby nieco przyciężkawa. Czyta się ją szybko i dobrze, ale z jakimś takim nieokreślonym brakiem lekkości?

Daję 7 i zachęcam do lektury.

Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:

FB autorki

LC

Empik

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"...są rzeczy, przed którymi nie ma ucieczki... śmierć, tęsknota za tym, co nigdy nie może wrócić..."

"Wolę być ofiarą niż katem. Jako ofiara mam przynajmniej czyste sumienie. A to o wiele więcej znaczy niż cokolwiek innego."

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)
Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia