Kilka słów o książce "Znajdź mnie" Anne Frasier od Wydawnictwa Muza
Reni była profilerką. Jedną z najlepszych w kraju. Ale po załamaniu nerwowym zrezygnowała z pracy i uciekła na pustynie. Gdy jej ojciec postanawia ujawnić informację o ukryciu zwłok żąda, by ona była przy tym obecna. Mimo obaw zgadza się i choć przez trzydzieści lat nie utrzymywała z nim kontaktu, jest rozbita z powodu zbliżającego się spotkania. A jego przebieg budzi więcej pytań niż odpowiedzi.
Kto jest prawdziwym mordercą? A kto ponosi winę za całą sytuację?
Mrok, strach, tajemnice, pustynia, zwłoki
Obawy bohaterki z pewnością są uzasadnione. A dążenie do poznania prawdy, tym bardziej zasługuje na uznanie. Choć jak zwykle bywa to co najbardziej ukryte, tak naprawdę znajduje się na wierzchu. Autorka tworzy dość zawoalowaną fabułę, która niemal do samego końca trzyma w niepewności, bo nawet gdy już wydaje się, że sprawca został zdemaskowany, okazuje się, że to jednak nie tak. W związku z powyższym nie ma co się dziwić, że bohaterka nie do końca potrafi "połączyć kropki". Sporo musiała przeżyć w dzieciństwie. Zaś od tamtej pory, mimo upływu lat, ciągle nie potrafi uporać się z tym co ją spotkało. Na podziw zasługuje fakt, że do pewnego momentu, dała radę funkcjonować i nawet coś osiągnąć. Jednak przeszłość prędzej czy później i ją dopadła i niemal złamała.
Wykorzystanie ciekawych technik badawczych sprawia, że książka staje się bardziej interesująca. Z resztą podobnie jak i przywołanie wspomnień, które sami bohaterowie biorą z dużą dozą rezerwy. Przede wszystkim przebyta trauma, która może zniekształcać obraz, jak i upływ czasu czy nawet sam fakt, że dziecko pewne sytuacje postrzega inaczej niż dorosły pozostawiają duże nieścisłości. Z pewnością fakt, że dziecko zostaje użyte jako przynęta w "zabawie" dorosłych jest samo w sobie czymś strasznym. Czymś co nigdy nie powinno mieć miejsca. Odciska się piętnem na psychice młodego człowieka i pozostawia ja poranioną już na zawsze. Ale determinacja Reni do poznania prawdy zasługuje na podziw tak samo jak jej wola walki i przetrwania. Bo trzeba przyznać, że w pewnym momencie jest na prawdę interesująco. A odkrycie wszystkich kart tylko dodaje smaczku całej opowieści, która myślę, że niejednej osobie powinna przypaść do gustu.
Daję 7 :)
Zainteresowanych odsyłam na LC oraz Fb wydawnictwa
Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:
"Klimatu miejsca, gdzie czyjeś życie w jednej chwili wywróciło się do góry nogami, nie dało się przemalować, ukryć pod dziełami sztuki ani mdlącym zapachem miliona świec. Zamiast przemienić je w coś zupełnie innego, świece i dzieła sztuki połączyły się z tym, co było kiedyś."
"...nawet najwięksi nudziarze skrywają czasem paskudne sekrety."
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza SA/Akurat
Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz