Kilka słów o książce Kennedy Fox "Ten, którego pragnę"
Emily po przeżyciach, które ją spotkały w rodzinnym mieście postanawia zmienić otoczenie i zacząć wszystko od nowa.
Evan jest przystojnym lekarzem, który bezgranicznie poświęcił się swojej pracy. A czas wolny poświęca na pomoc na rodzinnym ranchu.
Jedno przypadkowe spotkanie sprawia, że odmienią się priorytety każdego z nich.
Traumy, dylematy, aukcja kawalerów, przypadkowy seks, stalker,
W tej książce autorka pokazuje jak niełatwo żyć w cieniu znanego rodzica. Niejedna osoba będzie uważać, że nasze osiągnięcia to zasługa rodzica, znanego nazwiska. Mało komu uda się dostrzec, naszą pracę. To ile zostanie przez nas poświęcone, aby iść pod wiatr. A niemal każde osiągnięcie zostanie poddane w wątpliwość. Bardzo trudno udowodnić swoją wartość w takich niesprzyjających warunkach. Zwłaszcza gdy dokoła znajdują się osoby, które nam to utrudniają.
Ciężko także stanąć na nogi po różnych trudnych sytuacjach. Nieraz człowiek chciałby się położyć spać i obudzić w innej rzeczywistości. Niestety, mało realne marzenie. A stawianie czoła rzeczywistości potrafi być bardzo ciężkie. Na ogól potrzeba jednak sporo czasu, albo konkretnego bodźca, który w jednej chwili odwróci naszą uwagę. W tym wypadku autorka wikła bohaterów w przypadkowy jednonocny romans. A że ilość wypitego alkoholu nie działa korzystnie na pamiętania, to i późniejsze efekty są w swej sytuacji nieco komiczne. Zaś wydarzenia, które następują w następnej kolejności również nieraz wymuszają uśmiech. Tym bardziej, że niektórzy zachowują się jak przysłowiowy "pies ogrodnika". Choć i nie brakuje momentów bardzo nieprzyjemnych, a nawet niebezpiecznych. No cóż zawód lekarza to nie tylko udzielanie pomocy medycznej jej potrzebującym. Czasem mają miejsce także nieprzyjemne sytuacje, kiedy mimo podjęcia największego wysiłku osoby nie da się uratować, a jej rodzina nie potrafi się z tym pogodzić, i winą obarcza lekarza. Gorzej gdy gniew przybiera nie tylko formę słów, ale i czynów, które stanowią realne zagrożenie dla zdrowia i życia. Wówczas niemal każdy bał by się o swoje bezpieczeństwo.
Niemniej z tą książką nie sposób się nudzić. Nie brakuje w niej emocji i dawki humoru, która z pewnością niejednemu czytelnikowi przypadnie do gustu :)
Daję 7.
Zainteresowanych odsyłam na FB wydawnictwa oraz LC
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza SA
Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)
Podoba mi się dobry humor w książkach. Cenię takie historie a dodatkowo, gdy nie ma nudy dla mnie super. Mam w planach przeczytać.
OdpowiedzUsuń