Niebezpieczny facet

 "Niebezpieczny facet" Kristen Ashley to kolejna część serii Rock Chick

Stella jakiś czas temu była związana z Macem. Jednak od czasu ich rozstania skupia się na swojej kapeli i jej członkach, których nieraz musi ratować z tarapatów. Niestety, niektórzy nie wiedzą, że już nie są parą, a sprawa komplikuje się bardziej gdy grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo, a Mac zrobi wszystko by ją chronić.

Co jest większym zagrożeniem? Co spowodowało rozstanie? Czy uda się opanować sytuację? 

Strzelaniny, wybuchy, żarty, seks, strach, muzyka

Po raz kolejny nie brakuje latających kul, ciętego języka i zabawnych sytuacji. Jednak tym razem akcje powieści mamy okazję obserwować z punktu widzenia nie tylko samych zainteresowanych, a niemal całej ekipy Roch Chick i Brygady Przystojniaków. Tym bardziej, że zagrożony jest każdy kto w jakikolwiek sposób jest związany z naszymi bohaterami. 

Podoba mi się pomysł autorki, aby dać jeszcze jedną szansę tej dwójce. Oboje poranieni, odrzuceni, na swój sposób próbujący poukładać sobie życie. I choć pierwszym razem im nie wyszło, i każde z nich ma ciężki charakter, z którym nie łatwo się mierzyć, w końcu każde na swój sposób próbuje dotrzeć do tego drugiego. Zawalczyć o to co mogło być piękne, a początkowo tak koncertowo zostało zniszczone. A to wszystko w bardzo trudnym dla wszystkich momencie. Nikomu nie jest łatwo. Wszystkich, zaistniała sytuacja kosztuje dużo nerwów, ale jak by to było, gdyby laski nie dały rady, a główni bohaterowie, tak od razu się poddali.
Choć nie przepadam, za długimi seriami, to mam nadzieję, że u Rock Chick, jeszcze nieraz wydarzy się coś na tyle interesującego, że od czasu do czasu będzie o nich głośno. Książkę, jak i jej poprzedniczki czyta się dobrze i szybko, więc nie sposób się z nią nudzić. A styl pisania autorki sprawia, że czeka się na więcej :)

Daję 7 i polecam :)

Zainteresowanych odsyłam na  oraz Fb wydawnictwa

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza SA

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)