Niedoskonały

 Był 'Nieosiągalny", teraz będzie "Niedoskonały" Małgorzaty Falkowskiej i Eweliny Nawary.

Simon po wypadku ma problemy zarówno z sobą jak i z otaczającym go światem. Zamyka się w sobie i w swoim domu. Majka na swój sposób ma pomóc w wyrwaniu go z tego błędnego kręgu. Z tym, że dłuższe przebywanie w swoim towarzystwie powoduje, że odkrywają swoje prawdziwe oblicza.

Czy zamknięcie tej dwójki razem nie okaże się chybionym pomysłem?

Autorki tym rzem pozwalają bliżej poznać przyjaciela księcia i przyjaciółkę księżniczki. Opisują z jakimi problemami po wypadku musi się mierzyć młody chłopak, który został okaleczony. I choć zawsze był nieco inny i inaczej traktowany przez otoczenie, teraz to uczucie nasila się jeszcze bardziej. Majka przede wszystkim nie może sobie znaleźć miejsca. Cieszy się, że jest blisko przyjaciółki, ale z drugiej strony czuje się jak intruz, bo nie ma swojego mieszkania i pracy. Pomysł z pomocą Simonowi jest nie jako wyrwaniem jej z murów posiadłości. Siłą rzeczy prowokacja sprawia, że oboje zaczynają postrzegać się inaczej. A nawet sam bohater zaczyna zachowywać się zupełnie inaczej.
Myślę, że niejedna osoba w podobnej sytuacji (takiej jaką Simon ma za sobą) mogłaby zachowywać się podobnie, albo i jeszcze gorzej. Po każdym wypadku zostają rany, nie tylko te na skórze, ale przede wszystkim na duszy. I każda z nich potrzebuje czasu żeby się zagoić. Czasem trzeba im w tym nieco pomóc.
Oboje bohaterów ma swoje tajemnice, a jak się okazuje nie tylko oni. Nieraz, "w dobrej wierze", najbliższe nam osoby, przez całe życie ukrywają przed nami prawdę. No ale niekiedy, żeby coś się mogło zacząć, coś innego musi się skończyć. Jakie tajemnice? Nie zdradzę
Podobnie jak siłę miłość, tak i siłę przyjaźni autorki w tej książce wystawiają na próbę. Zarówno tej między Majką i Olimpią jak i Simonem i Willem. W jaki sposób tego Wam nie zdradzę, ale powiem tak: czasem ktoś ma wielkie marzenie, którego realizacja nie ma prawa bytu. A ktoś inny nie zastanawia się nawet przez chwilę, a okazuje się że jemu los w tej kwestii sprzyja.
Muszę przyznać, że z chęcią przeczytałabym również o Masonie, bo coś mi mówi, że z tym facetem tak na prawdę nie można się nudzić. A metamorfozę jaką przeszedł Simon biorę za dobrą monetę i w kwestii Masona. A jeśli książka zostanie utrzymana w podobnym tonie  (przepychanki słowne, żarty, wygłupy, nieco pikanterii), to z pewnością, również będzie można ją połknąć w błyskawicznym tempie ;)

Daję 8

Zainteresowanych odsyłam na LC oraz Fb wydawnictwa

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"Tajemnice mają to do siebie, że potrafią nas dręczyć latami."

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza SA

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)