Pierwszy tom serii kryminalnej Jana Antoniego Homa, "Altowiolista"
Bartosz wyrowadzając swojego psa na spacer, staje się światkiem niecodziennej sytuacji. Która odmienia jego życie na zawsze.
Co się wydarzyło?
Zagadka, tajemnica, legenda, skarb, strach, przygoda
Ciekawa opowieść o chłopaku, mężczyźnie który łączy dwie, a w zasadzie trzy życiowe pasje. Miłość do muzyki, rozwiązywania kryminalnych zagadek i opiekę nad psem. I każda z nich mocno zazębia się ze sobą. Gdyby nie spacer z psem, nie uratowałby życia dyrygentowi. Gdyby nie pies, który wyłowił z wody przedmiotu nie zacząłby poszukiwać odpowiedzi na nurtujące go pytania. Gdyby nie pies, nie zostałby wyrzucony z mieszkania. A dzięki temu spotkał antykwariusza, który bardzo mu pomógł w rozwiązaniu zagadki. No i gdyby nie był muzykiem związanym z filharmonią nie wiedziałby gdzie szukać pewnych odpowiedzi. Ba nawet nie miałby tak dużego pola manewru aby się do niej dostać.
Choć podawana jest ta książka jako kryminał, ja osobiście podciągnęłabym ją bardziej pod przygodę. Bo, wierzcie lub nie, ale mnie zdecydowanie bardziej przypomina przygody Indiany Jonesa. Choć zaczyna się od próby morderstwa i cały czas bohaterowi towarzyszy strach, to jednak jest to niesamowita wyprawa w głąb dobrze znanego mu obiektu. Odkrywanie kolejnych zagadek. Rozwszyfrowywanie znaczenia poszczególnych wskazówek, sprawiają, że i czytelnik zaczyna znacznie intensywniej myśleć wciągając się w akcję. Chcąc pomóc bohaterowi, główkuje co do czego i w którą stronę. Hmmm.... a może wiele innych podobnych miejsc skrywa swoje sekrety, których jeszcze nikt nie zdołał zgłębić?
Jeśli ktoś lubi podobne klimaty to zachęcam do lektury, tym bardziej, że mam wrażenie, że to nie koniec tych ciekawych przygód :)
Daję 8 i zachęcam do lektury
Zainteresowanych odsyłam na LC oraz
Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:
"Życie jest drogą, a nawet najdłuższą podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku, kroczku nawet, po którym następuje całe mnóstwo kolejnych."
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Oficynka
Masz dużo racji. Jest tu sporo przygody
OdpowiedzUsuń