Strony

Ciało poniekąd ponętne

sobota, 14 sierpnia 2021

Udostępnij ten wpis:

Co ma do powiedzenia Agnieszka Pruska w swojej książce "Ciało poniekąd ponętne"


Julia i Alicja są z zawodu nauczycielkami. Prywatnie przyjaciółkami. Od jakiegoś czasu każdy z wyjazdów wakacyjnych, poza funkcją relaksacyjną na również wątek kryminalny. Dziewczyny jak magnes przyciągają różne zwłoki. A jako, że pociąga ich rozwiązywanie zagadek równolegle do pracy policji prowadzą własne śledztwo. Nie inaczej jest i tym razem. Z tym, że pandemia wszystko znacznie bardziej utrudnia.

Kto i dlaczego zabija? Co łączy ofiary? Czy dziewczynom grozi niebezpieczeństwo?

Krótko mówiąc wątek jest ciekawy. Jednak mam wrażenie, że dużo więcej książka zyskałaby gdyby poczynania bohaterek nie zostały zdominowane przez pandemie. Rozumiem, że autorka chciała wykorzystać sytuację i podkreślić w ten sposób jak trudne zadanie stało zarówno przed policją jak i bohaterkami. Niestety podkreślanie na każdym kroku faktu, że jest pandemia zagłuszyło obraz pierwotny. Już nie mówię o tym jak mnie drażniło niezdecydowanie dziewczyn. Z jednej strony chcą prowadzić śledztwo z drugiej boją się "zarazy". Unikają tłumów, bo się boją, ale za chwilę ciekawość pcha je na wybory miss? Nieco naciągane. Czasem miałam wrażenie, że w książce bardziej chodzi właśnie o to żeby skupić się na covidzie niż "prowadzonym śledztwie". Niestety sposób w jaki zostało ono przeprowadzone również jakoś do mnie nie przemawia.
Nie powiem żeby książka była totalnie zła, ale na pewno nie dla mnie, a przynajmniej nie w takiej odsłonie. Zdecydowanie za dużo wirusa, a za mało naprawdę ciekawych akcji, które mogłyby go zastąpić lub przynajmniej nieco zneutralizować. Dywagacje bohaterek na temat zwłok również nie napawają optymizmem. A wręcz odrzucają - przynajmniej mnie. Osobiście męczyłam się z tą książką strasznie. Co kilka stron odkładałam ją i szukałam innego zajęcia, żeby tylko jeszcze do niej nie wracać. Już dawno nie miałam takiego zniechęcenia do czytania. Dlatego nie będę nikogo zachęcać do lektury. Może komuś taka forma jednak przypadnie do gustu.

Daję 5.

Zainteresowanych odsyłam na  oraz Fb Wydawnictwa

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Oficynka

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia