Każdy ma jakieś swoje zainteresowania. Tym razem gratka dla miłośników motoryzacji i konstruktorów. "Ferdinand Porsche. Ulubiony inżynier Hitlera" Karla Ludvigsena
Nazwisko Porsche znają chyba wszyscy. Jednak mało kto zna więcej szczegółów dotyczących osoby, która niewątpliwie zapisała się na kartach historii, jako jeden z najwybitniejszych konstruktorów XX wieku. Mało kto zdaje sobie sprawę jak ogromny wpływ na osiągnięcia mechaniki miały jego pomysły i zastosowane rozwiązania w budowie tak nadwozia jak i samych silników. A jego pomysły nie ograniczały się tylko do samochodów wyścigowych, ale także aut "dla ludu" i w przemyśle wojskowym.
Autor opisuje dość wnikliwie wiele z zrealizowanych pomysłów samego Porsche, oraz tych którym patronował. Opowiada o nim od najwcześniejszych lat aż po śmierć nie pomijając relacji jaka go łączyła z samym Hitlerem. Wnikliwie mówi o zastosowanych rozwiązaniach, parametrach (nie koniecznie interesujące każdego czytelnika, ale stanowiące ciekawą informację) wypuszczonych na rynek pojazdów. Zamieszczone fotografie ukazują zróżnicowane i szerokie pole na jakim działał.
Nie chcę oceniać moralnej strony współpracy Porsche z wojskiem
niemieckim. Jakby nie było, nie był jedyną osobą, która to robiła, a w
czasie wojny właśnie zamówienia wojskowe pozwalały przetrwać niejednej firmie. Wojna sama w sobie nie jest niczym dobrym, ale właśnie pomysły inżynierów pracujących na potrzeby wojska zazwyczaj przyczyniają się do powstania sprzętów codziennego użytku.
Jak dla mnie była to pasjonująca lektura i pozwalająca nabyć wiele informacji, o których z pewnością mało kto wie. Może nie wszystkie rozdziały zainteresują każdego, ale wiele z nich, z pewnością powinno przypaść do gustu niejednej osobie, która choć trochę interesuje się motoryzacją, historią. I chyba nikomu nie trzeba będzie później udowadniać, że Porsche to jednak nie podważalny autorytet w swojej dziedzinie.
Osobiście połknęłam ją w jedno popołudnie, więc to tym bardziej świadczy o tym jak jest absorbująca ;)
A dlaczego był ulubieńcem Hitlera to musicie sami przeczytać ;)
Daję 8 i zachęcam do lektury
Zainteresowanych odsyłam na LC Stronę wydawnictwa FB Wydawnictwa oraz IG Wydawnictwa
Za książkę dziękuję Wydawnictwu RM oraz Paula Krzykowska
Idealna lektura dla mojego męża-pasjonata motoryzacji.
OdpowiedzUsuń