Podczas spotkania z przyjaciółkami również nie omieszkałam zaprezentować Vizir'u.
Jakbym mogła pominąć moje kochane dziewczyny i podczas spotkania z nimi nie pokazać a potem nie obdarować próbkami, skoro mam taką okazję.
Umówiłyśmy się w jednej z pobliskich knajpek na babskie pogaduchy. Tradycyjnie tematy kręciły się wkoło dzieci, domu, mężów. Było trochę wspomnień z dawnych lat :)
Nie miały pojęcia dlaczego nagle zeszłam na temat prania. Zaczęłam pytać o ilość prań jaką robią, potem o środki jakich używają. W końcu wyciągnęłam małe "prezencików" jakie dla nich miałam przygotowane.
O tym, że należę do EverydayMe wiedziały już od dawna i jaką sprawia mi przyjemność testowanie różnych rzeczy. Dlatego opowiedziałam im o kampanii, w której obecnie biorę udział. Omówiłam otrzymane kapsułki, przestrzegłam by podczas przechowywania trzymały je z daleka od dzieci i co mają robić w razie dotknięcia ich mokrymi rękami.
Bardzo spodobał im się pomysł wypróbowania otrzymanego pakunku. Jeszcze bardziej jego zapach i wygląd pudełeczka oraz szczegółowy opis zamieszczony na nim.
Niestety nasze spotkanie szybko dobiegło końca. A ja teraz czekam na opinie moich przyjaciółek, którym pięknie dziękuję za mile spędzone chwile.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz