Mala M

 Kolejna książka Pauliny Śwista, tym razem powstała przy współpracy z Lilką Płonką "Mala M"

Mala to nie kto inny jak Malwina. Której życie zmienia się po tym gdy poznaje niejakiego Ramzesa. Boga seksu, i nieziemsko przystojnego faceta. Na jej drodze staje również, nieco mniej atrakcyjny, ale równie pociągający pan detektyw. 

Z czym wiążą się te dwie znajomości? Czy Mala wybierze któregoś z nich? 

Dużo seksu i spora dawka dobrego humoru 

Autorki w tej książce stworzyły obraz kobiety, której życie toczy się w zasadzie na przetrwaniu, piciu, przygodny seksie i pracy - aby dalej egzystować. Raczej nic śmiesznego, Jednak jej rozmowy samej z sobą, przemyślenia na temat jej życia i otoczenia są mega zabawne - oczywiście jeśli ktoś lubi dosadne wypowiedzi, i nie przerażają go wulgaryzmy. Wydawałoby się, że mająca już kilka lat kobieta powinna mieć w miarę poukładane w głowie, a nasza bohaterka zachowuje się, delikatnie mówiąc, głupio. A gdy ma okazję poznać fajnego faceta oczywiście okazuje się, że ten jest gangsterem. Znajomość z nim może być dla niej równie interesująca co niebezpieczna. Ale co się dziwić, w końcu niegrzeczni chłopcy zawsze jakoś lepiej przyciągają do siebie. 

Został również poruszony wątek przyjaźni i lojalności względem przyjaciółki. Nie chce jej zranić i namieszać w małżeństwie dopóki nie będzie miała pewności co do swoich podejrzeń. Co raczej nie tylko mnie, przypadło do gustu.

Prawdę mówiąc ośmiałam się przy tej książce co nie miara. I to jest, w sumie, jej główny plus. Głowna bohaterka jest tak nieprawdopodobna, że aż dziwne, że jeszcze chodzi po świecie, którego nie zdemolowała doszczętnie. Ale za to gwarantuje czytelnikowi dobrą zabawę. No i przede wszystkim dlatego chciałabym zapoznać się z kolejną książką, o jej losach i przekonać się, jak poszła realizacja planów.

Daję 7 i polecam chociażby dla poprawienia nastroju ;)

Zainteresowanych odsyłam na FB wydawnictwa  oraz LC

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"Może każdy do czegoś dąży, czegoś szuka, uparcie ku czemuś brnie, tylko po to, żeby się przekonać, że tak naprawdę wcale nie wie, co jest jego celem?"

"Syf, w pogodzie i w życiu, zawsze czai się za rogiem; to tylko kwestia czasu, kiedy wyskoczy, żeby na ciebie narzygać."

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza SA/Akurat

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)