Strony

Candy

środa, 29 lipca 2020

Udostępnij ten wpis:
W końcu doczekaliśmy się kolejnej książki Dominiki Smoleń, "Candy"


Maja to młoda, ambitna dziennikarka. Pewnego dnia otrzymuje możliwość przeprowadzenia wywiadu ze swoim ulubionym raperem.
Zet to młody, dobrze zapowiadający się muzyk. Cały świat leży u jego stóp. Płyty rozchodzą się jak świeże bułeczki, trasy koncertowe wydają się nie mieć końca, a fanki z chęcią lgną do niego, choćby na chwilę.

Co wyniknie ze spotkania tych dwojga? Czy Maja podoła wyzwaniu jakie przed nią stanie?

Momentami nieco humorystyczna, ale przede wszystkim pełna emocji opowieść o tym jak jedno spotkanie, jedna decyzja może odmienić całe życie.

Wyzwanie, miłość, dramat, przeciwności...

Kolejna książka w ostatnim czasie, która porusza problem natury typowo kobiecej. Po raz kolejny bohaterka musi zmierzyć się nie tylko z przeciwnościami jakie stawia przed nią codzienność. W dużej mierze nie ma wyboru i droga jaka jej pozostaje nie może mieć innego kierunku. Jednak czy zaistniała sytuacja eliminuje ją jako kobietę? W życiu są różne sytuacje i nie każdy wybór jest w 100% łatwy i przyjemny. Niekiedy wręcz narzucony z góry i nie pozostawia nam innej możliwości. Najgorsze jest chyba jednak to, że wiele kobiet nie spotyka się ze zrozumieniem i wsparciem ze strony najbliższych. Przeraża również fakt, że te kobiety, które chciałyby mieć rodzinę nie mają takiej możliwości, a te które nie mają problemu z zajściem w ciążę, gdy urodzą potrafią zgotować bardzo okrutny los bezbronnemu maleństwu.

Jak z pewnością zauważyliście, raczej staram się unikać porównywania poszczególnych książek między sobą, nawet tych napisanych przez tego samego autora, czy będących kontynuacją serii, ale moim zdaniem jest to najlepsza książka Dominiki jak do tej pory. Dlaczego? Bo to jedna z tych, które czytają się same. Akcja ma tak zawrotne tempo, że ciężko się od niej oderwać. Każde słowo od samego początku porywa i nie pozwala odłożyć książki do samego końca. A nawet po lekturze, opowiedziana historia zostaje jeszcze długo w pamięci. Dużo też robi zakończenie, którym Dominika wręcz zabija czytelnika i każe się domyślać co dalej? Ale o tym musicie przekonać się sami sięgając po książkę :)

Daję 10 i zachęcam do lektury :)

Zainteresowanych odsyłam na Stronę

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"...czyja historia miłosna jest usłana tylko i wyłącznie różami?"

Za książkę dziękuję autorce.

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)

1 komentarz

  1. Przeczytam na czasie, bo stosik rośnie, także dzięki Twoim recenzjom

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia