Tym razem pierwsza część książki P. Eweliny C. Lisowskiej "Wiek - nieważny".
Katarzyna jest młodą kobietą sukcesu. I choć życie zawodowe nie przysparza jej większych problemów, o tyle to prywatne nie jest już tak szczęśliwe. Z racji swojej choroby i licznych niepowodzeń woli nie angażować się emocjonalnie w jakikolwiek związek. Ale wszystko ma swój kres. Przypadek sprawia, że zatrudnia w swojej firmie nowego księgowego.
Co wyniknie z tej nowej znajomości? Czy dwie osoby, bardzo wrażliwe, mogą stworzyć udany związek?
Nadzieja, wiara, miłość, tęsknota, wrażliwość
Choć opowieść nie obfituje w nagłe, wielkie wybuchy uczuć i zwroty akcji, a główna bohaterka sprawia wrażenie niezdecydowanej, to historia swoją autentycznością sprawia, iż czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie.
Autorka w swojej opowieści porusza dość ważny temat. Mianowicie uczuć wśród osób borykających się z depresją oraz akceptacji społecznej dla takich ludzi.
Depresja jest bardzo podstępną chorobą. Ciężko ją zdiagnozować i w zasadzie nigdy nie można być pewnym, że pacjent został z niej w 100% wyleczony. Otoczenie również nie ułatwia życia osobom "innym". Każdy kto odbiega od ogólnie przyjętego schematu jest dziwny, nienormalny.... Mało jest osób, które próbują dociekać przyczyn i zrozumieć takie, a nie inne rekcje danej osoby. Ba są nawet tacy, którzy próbują wykorzystać dany stan dla własnych korzyści. Przykre, ale niestety prawdziwe.
Ludzi, którzy próbują kosztem innych się wzbogacić nie brakuje i nie mają skrupułów by wykorzystać każdy sposób.
Osoby, które mają niską samoocenę i/lub liczne lęki, wrażliwi na otoczenie postrzegają nieco inaczej niż pozostali ludzie, nawet najdrobniejsze zmiany, szczegóły. Nowości są dla nich ciężkim, niemal traumatycznym przeżyciem. Sytuacje, na które nie są przygotowani potrafią wywołać zupełnie inne od zamierzonych reakcje. Z resztą nie koniecznie musi to być coś niespodziewanego. Wystarczy jakaś sprzeczność, która podkopie poczucie bezpieczeństwa, stabilizacji aby wytrącić taką osobę z równowagi i zachwiać jej światem.
Leki i/lub terapia czasem to za mało, żeby pomóc. Niekiedy potrzeba najprostszej rzeczy, jaką można dać drugiemu człowiekowi, aby wyciągnąć go z otchłani jego umysłu.
Daję 8 i polecam.
Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:
LC
Strona autorki
Za książkę dziękuję autorce
Zapraszam na kolejne spisy i zachęcam do komentowania ;)
Czyta się szybko,opowieść interesująca,ale mnie osobiście takie postacie irytują
OdpowiedzUsuń