Po raz kolejny mam okazję zaprezentować Wam coś bardziej dla ciała niż dla ducha. Dziś są to majonezy od Starck's Foof Polska
Czy majonez może być bez dodatku jajek i w dodatku nie ma to wpływu na jego smak?
Trendy panujące obecnie w odżywianiu zmusiły producentów do wyjścia naprzeciw konsumentom bardziej świadomym pochodzenia i składu produktów spożywczych.
Pojawienie się na rynku majonezu w pełni pochodzenia roślinnego, na bazie oleju rzepakowego, bez glutenu, laktozy i soi było wręcz naturalnym wynikiem chęci zaspokojenia coraz szerszego grona konsumentów.
Mało tego, że majonezy od Starck's mają tak wyśrubowane standardy. Aby zaspokoić nawet najbardziej wysublimowane gusta, w ofercie można znaleźć różne warianty smakowe, których jest aż 6.
Są również dostępne w mniejszych oraz większych pojemnościach.
W ostatnim czasie organizowaliśmy spóźnione (z wiadomych względów) urodziny Pawła i przygotowałam sałatkę, do której użyłam zamiast tradycyjnie stosowanego majonezu, ten od Starck's. Prawdę mówiąc podając sałatkę na stół wiedziałam o tym tylko ja. Ale od nikogo nie usłyszałam słowa skargi. Niektórzy wręcz dopytywali czego dodałam, bo jest dużo lepsza niż zawsze.
Paweł lubi jeść chleb z sosem czosnkowym lub nawet samym majonezem. Taki sos nieraz robię własnoręcznie i w ostatnim czasie w tym celu wykorzystałam również majonez od Starck's. Różnica nie była wyczuwalna zwłaszcza dla najbardziej zainteresowanego, a to już dużo mówi, bo gdyby było inaczej Paweł z pewnością albo nie zjadłby w ogóle, albo nie obyłoby się bez grymaszenia.
Myślę, że te dwie opinie to wystarczająco dużo aby Was jeśli nie przekonać, to przynajmniej zachęcić do spróbowania tego właśnie majonezu. U nas z pewnością zostanie na dłużej :)
Daję 10 i polecam nie tylko łasuchom.
Zainteresowanych odsyłam na stronę Stark's Food Polska
Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz