Strony

Balonowy Piesek

niedziela, 2 kwietnia 2017

Udostępnij ten wpis:
Przedstawiam Wam, moim zdaniem super alternatywę.



Otrzymaliśmy do testów pieska.
Ale jakiego pieska?
Psiak jest balonowy.



Nadruk z daleka do złudzenia przypomina prawdziwego psa. Jednak ten jest dużo łatwiejszy w utrzymaniu.
Nie wymaga, wyprowadzania na spacery. Można się z nim bawić kiedy mamy na to ochotę, bez ryzyka że on będzie miał swoje humorki. Nie wykonuje poleceń typu siad, aport itp ale coś za coś.
Obawiałam się, że materiał, z którego został wykonany balon jest słaby i po krótkim czasie pęknie. Jakież było moje zdziwienie kiedy po kilku dniach zabawy i wyczynach Pawełka psiak pozostał bez szwanku.

Dość długo zeszło mi aby go napompować, a czego nie byłam w stanie zrobić bez użycia pompki, ale miałam małego pomocnika przy tej czynności.



Piesek został zaopatrzony w piękną czerwoną obróżkę, która ułatwia wyprowadzanie pieska na spacerki.


Baloniki są wyposażone w łapki dzięki, którym piesek może "chodzić". A od spodu wyglądają jak prawdziwe łapki.


W zestawie otrzymaliśmy suchą karmę jaką piesek był karmiony:






Dzięki kostce synek może "karmić" swojego przyjaciela. I najczęściej robi to wtedy gdy sam je posiłek.

Pawełek ma mnóstwo frajdy podczas zabawy z nowym towarzyszem i niemal członkiem rodziny. Uczy się również systematyczności w karmieniu go, wyprowadzaniu na spacery. Ale nie zmuszam go do takich zachowań. Choć zwracam uwagę że powinien to czy tamto zrobić - uważam, że w ten sposób, nauczy się również wywiązywania z obowiązków.

Od kiedy trafił do naszego domu Pawełek dość często spędza z nim czas i lubi gdy Bela Mu towarzyszy ( choć jedna samiczka poza mamą w domu :) - pieska Pimpka mamy żywego koło domu).










Jak widać piesek nawet taty pilnuje :)
Zabrany nawet do rodziny czy podczas innych wyjazdów, gdzie się z nim pojawimy wszystkim kradnie serce.

Generalnie piesek nadaje się również dla stosunkowo małych dzieci. Nie ma jakichś malutkich elementów, które mogłoby dziecko połknąć. Zaś smyczkę zawsze można odwiązać i zagrożenia uduszenia się nią przez zaciągnięcie na szyi również znika.

Moim zdaniem zarąbista alternatywa dla prawdziwego zwierzaka, które niekiedy każde dziecko chce mieć, które ma swoje potrzeby i wymagania, a którym nie zawsze jesteśmy w stanie sprostać. No i nudzi się dziecku w stosunkowo krótkim czasie.

Uważam, że zakup takiego zwierzaka to dobry pomysł aby sprawdzić na ile dziecko jest już gotowe aby mieć własnego podopiecznego.

Choć za jamnikami osobiście niespecjalnie przepadam, to akurat ten nawet mnie przekonał do siebie.

Sklep w swojej ofercie ma także inne rasy piesków a nawet inne zwierzątka.

W mojej skali, ocena ( wystawiona wspólnie z synkiem ) plasuje się na 9 - nóżki mogły by jednak być nieco solidniejsze.

Zainteresowanych, po więcej informacji zapraszam:
http://balonowypiesek.pl/ 

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia