Strony

Truciciel

piątek, 14 stycznia 2022

Udostępnij ten wpis:

 Dziś kolejna książka od Wydawnictwa Million, a konkretnie jest to "Truciciel" Karoliny Kasprzak-Deitrich. 

Kasandra miała dość złego traktowania przez narzeczonego, dlatego postanawia zakończyć ten związek. Niestety wybiera najmniej odpowiedni moment. Po latach Wojtek postanawia się zemścić. 

Co z tego wyniknie? 

Miłość, nienawiść, niebezpieczeństwo, 

Kolejna książka, z którą nie można się nudzić i ciężko się od niej oderwać. Choć nie jest może jakoś wielka objętościowo, ale za to treść i akcja dają do myślenia. Przede wszystkim o tym jak daleko można zapętlić się w dążeniu do zemsty. No i jak cienka granica dzieli miłość od nienawiści i nienawiści od miłości. Zemsta nie popłaca, zwłaszcza gdy do końca nie jesteśmy pewni własnych uczuć. No i zawsze istnieje ryzyko, że sami oberwiemy rykoszetem.
Jest tu też mowa o tym jak bardzo pogoń za karierą i pieniędzmi może nas zaślepić. Nie każdemu do szczęścia jest potrzebne to samo. A gdy w związku priorytety zaczynają się rozjeżdżać w końcu musi coś pęknąć. Szczególnie gdy jedna strona nie ma sobie nic do zarzucenia i nie potrafi zrozumieć co się dzieje z tą drugą osobą. A tym czasem to nie ta druga osoba jest tą złą tylko ta pierwsza dała się zaślepić "żądzy pieniądza".
Planując zemstę Wojtek nie do końca jest w stanie przewidzieć wszystko (tym bardziej że wchodzi w interesy z ludźmi, z którymi nie powinien), choć zawsze uważał że ma wszystko pod kontrolą. Co niestety mści się zarówno na nim jak i na Kasandrze. Szczęście w nieszczęściu, bo zawsze wszystko mogło skończyć się znacznie gorzej. I nie mam tu na myśli relacji tej dwójki.
Mimo tych sprzecznych, targających nimi uczuć nie potrafią się uwolnić od wspomnień. Zarówno tych dobrych jak i złych. Towarzyszą im niemal na każdym kroku, a choćby tylko przelotne spojrzenie powoduje wybuch namiętności A tych momentów nie brakuje. Nawet w tych najtrudniejszych chwilach gdy stres jest ogromny nie potrafią się uwolnić od myśli o sobie na wzajem. I chyba właśnie te najgorsze chwile były im najbardziej potrzebne. Ale czy przeżyją i co będzie z nimi dalej musicie sami przeczytać.
Jak widzicie akcja została interesująco poprowadzona. Nie jest to tylko mdłe love story, ale i pełna erotycznych uniesień i scen grozy opowieść, która z pewnością przypadnie wielu do gustu.

Daję 8 i zachęcam do lektury :)

Zainteresowanych odsyłam na LC oraz FB wydawnictwa a także Fb autorki

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"...każdy szef ma coś z diabła,"

Za książkę dziękuję Million Studio Wydawnicze oraz Karina Krawczyk

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)

1 komentarz

  1. Świetnie napisana recenzja, zachęcająca do przeczytania książki :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia