W czasach epidemii, zgodnie z odgórnymi zaleceniami powinniśmy chodzić w maseczkach. Ale dlaczego mają one być tylko ochroną? Przecież mogą być również ładnym dodatkiem. Takie propozycje możemy znaleźć na przykład w ofercie Firmy Odzieżowej "Taro'
Oferta jest bardzo bogata. Nie tylko obfitująca w różne rozmiary, odpowiednie zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci.
Ale także przekrój tkanin i wzorów może przyprawić o zawrót głowy.
Dostępność wedle uznania:
- z zakładkami
- z kieszonką na filtr
- z filtrem
I to tak w ofercie kierowanej do dużych jak i małych użytkowników.
Uszka są wykonane z dzianej gumeczki, która mimo nawet dłuższego noszenia nie wpija się w uszy i nie podrażnia skóry.
Maseczki są wyposażone w elastyczny drucik ułatwiający dopasowanie ich do kształtu nosa.
Maseczki są wielorazowego użytku więc można je prać ( w 60 stopniach ) i prasować.
Panowie i dzieci raczej nie przepadają za takimi "udziwnieniami", ale nawet moim chłopakom dużo łatwiej było się do nich przekonać i noszą bez marudzenia. Zwłaszcza Paweł, który nie lubi jak mu się coś koło noska kręci (nawet zimą nie lubi szalików zakładanych na twarz) bez problemu dał się ubrać w takie kolorowe maseczki.
Materiał jest miły dla skóry, dobrze się pierze i łatwo prasuje. Z wkładaniem i wyjmowaniem filtrów nie ma większych problemów. Moim zdaniem, jak za produkt bardzo dobrej jakości ceny nie są wygórowane i z czystym sumieniem mogę polecić. Tym bardziej, że chodzi przecież o zdrowie. Tak nasze jak i naszych najbliższych. A jeśli nawet nie nie przydadzą się dziś do ochrony przed wirusem, to z pewnością przydadzą się za kilka dni do ochrony przed smogiem.
Daję 10 i zachęcam do skorzystania z oferty.
Zainteresowanych odsyłam na poniższą stronę:
Firma Odzieżowa Taro
Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz