Skład:
mleko, sól, podpuszczka, regulator kwassowości: kwas cytrynowy.
Wartość odżywcza w 100g produktu:
wartość energetyczna 1029kJ 248kcal
tłuszcz 19,0g
- w tym kwasy nasycone 12,9g
węglowodany 1,5g
- w tym cukry 1,5g
białko 17,5g
sól 0,50g
Tę Zottarelle można znaleźć w dwóch opakowaniach:
- w kubeczku o pojemności 280g (150g masa sera) w postaci kilku kuleczek
- w woreczku o pojemności 200g (125g masa sera) w postaci jednej większej kuleczki.
Ja wykorzystałam ten ser do kilku potraw.
Sałatka:
- 1 opakowanie Zottarella Classic w woreczku
- 1 mały słoik marynowanych pieczarek
Ja wykorzystuję zarówno pieczarki jak i cebulkę oraz marchewkę. W zasadzie wystarczy odlać zalewę, pieczarki pokroić lub nie (zgodnie z zasadą "małe całe duże na pół). Do tego pokroić Zottarellę w kostkę, Doprawić do smaku według upodobań i gotowe.
Podałam ją podczas grillowania i z kiełbaską i piwem komponowała się znakomicie.
Koreczki:
- 1 kubeczek Zottarelli Classic
- 1 słoiczek pieczarek marynowanych
- 1 pomidor
- 1 słoik ogórków (ja miałam kiszone, ale myślę, że korniszony też byłyby dobre)
Pomidorka pokroiłam w kostkę, pieczarki na pół, ogórki w około centymetrowej grubości plasterki. Kuleczki Zottarelli na zmianę z pozostałymi produktami nabiłam na szpilki i gotowe. Jako przekąska doskonałe. Myślę że dla urozmaicenia można by dodać np szynkę lub inne produkty. Ja po prostu zrobiłam z tego co miałam w domu.
Zottarella jak to mozzarella ma swój specyficzny smak i nie każdemu musi odpowiadać.
Ja lubię, więc wcinam z ochotą - moim chłopakom również smakowały moje eksperymenty :) A i w kuchni dzięki temu mieliśmy, zwłaszcza z Pawłem sporo zabawy i frajdy.
Dajemy 8 i zachęcamy do skosztowania :)
Zapraszam na kolejne wpisy i zostawienie śladu swej obecności pod wpisami :)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz