Kilka słów o kolejnej książce Dominiki Smoleń "Leć motylku"
Viktoria rozpoczyna studia, które mają być jej nowym startem w życiu, którego omal nie straciła.Choć lekarz uważa, że już jest zdrowa, to Viki wie, że nie do końca jest to prawdą. Ciągle słyszy głos, który mówi jej, że jest za gruba i musi schudnąć. Staje się on coraz głośniejszy, a Viktori brakuje sił aby mu się sprzeciwić. Jednak los ma dla niej małą niespodziankę.
Czy nowa znajomość jest w stanie odmienić jej życie? Czy z anoreksji można się wyleczyć? Kim są motylki?
Choroba, samotność, walka, zdrada, miłość
Autorka przybliża nam problem, który spotyka dość często. Szczególnie młode dziewczyny wkraczające w dorosłość, których ciała zaczynają się zmieniać, popadają w skrajne zaburzenia odżywiania. Presja społeczna, aby dążyć do idealnego wyglądu jest ogromna. Na każdym kroku widać wychudzone modelki, gwiazdy. Czym innym jest naturalna chudość, a czym innym dążenie do takiego wyglądu na siłę. Niestety, jeśli dochodzą do tego problemy rodzinne to łatwo uciec w inny świat. Zagłębić się w świecie własnych pragnień, które łatwo przejmują kontrolę nad wszystkimi innymi aspektami życia. Jeśli nie uda się w porę znaleźć pomocy, a że pomoc jest potrzebna musi dostrzec ktoś z zewnątrz, niestety może się to zakończyć tragicznie.
Viktori przede wszystkim pomaga mama, ale próba usamodzielnienia się, na pewno skończyłaby się zupełnie inaczej gdyby zamieszkała sama. A współlokator przez przypadek nie pomógł w walce. Małymi kroczkami do celu. Najlepsza metoda, ale przede wszystkim trzeba zmienić tok myślenia. Co nie jest wcale takie łatwe.
W każdym wieku, każdy ma swoje wielkie-małe problemy, które samotnie ciężko rozwiązać, a sięganie po używki, popadanie w nałogi, daje tylko chwilowe złudzenie "normalności", odzyskania kontroli nad tym co się dzieje. Może nigdy osobiście nie chorowałam na zaburzenia odżywiania, ale mam wrażenie, że w pewien sposób jest to właśnie rodzaj, nie tylko dążenia do doskonałości, ale i odreagowania stresów. A jako że wygląd jest jednym z problemów do rozwiązania staje się on również motorem napędzającym błędne koło.
Dominika, w swoich książkach tworzy prostą historię, która porusza trudne tematy, jednocześnie zmuszając czytelnika do spojrzenia w inny sposób na dane zagadnienie/problem. Myślę, że niejednej osobie otwarła oczy na konkretny temat i pozwoliła, na swój sposób, na konfrontację z nim. Pokazała również, jak dużą siłę ma w tym zakresie internet i ile może on zrobić zarówno dobrego jak i złego. Pewnie w książkach nawet najtrudniejsza sytuacja wydaje się być prosta i mająca swoje banalne rozwiązanie, podczas gdy w rzeczywistości, gdy dochodzą emocje, osobiste zaangażowanie sytuacja wydaje się być dużo bardziej skomplikowana. Ale właśnie to lubię w książkach tej autorki najbardziej. Tym bardziej, że połyka się je na raz.
Daję 8 i zachęcam do lektury
Zainteresowanych odsyłam na Fb autorki Fb wydawnictwa oraz LC
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Oficynka i Dominice Smoleń
Zapraszam na kolejne spisy i zachęcam do komentowania :)
Jest to ważny temat, dlatego trzeba głośno o nim mówić. Książka jest na mojej liście, takie historię poruszają, więc muszę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuń