Strony

Biała Perła - bez przebarwień

niedziela, 28 lutego 2021

Udostępnij ten wpis:

Serię wpisów o pasach do zębów od Sklep Kosmetyczny Minerwa, z serii Białą Perła, kończymy wpisem poświęconym paście, która usuwa przebarwienia po kawie, herbacie i winie.

Pasta ta "została przygotowana z myślą o osobach w szczególny sposób narażonych na powstawanie organicznych przebarwień na zębach."

Nawyki żywieniowe sprzyjają powstawaniu przebarwień na zębach, które przede wszystkim wyglądają nieestetycznie. W największym stopniu do ich powstania przyczynia się spożywanie kawy, herbaty, wina - z resztą kto je posiada zazwyczaj ma świadomość skąd się wzięły, jak wyglądają i jak ciężko ich się pozbyć.

Ta pasta została stworzona aby iść z pomocą tym właśnie osobom. Jak stosować pastę chyba nie muszę nikomu tłumaczyć. Ale producent rekomenduje używanie jej dwa razy dziennie. Przestrzega iż nie nadaje się ona dla dzieci. Jednak nadaje się dla osób cierpiących na nadwrażliwość zębów i dziąseł.

Żółty żeluś, który pachnie lasem, wydostający się z tubki, może nie jest czymś nadzwyczaj zachęcającym do korzystania z tej pasty. Ale myli się ten kto ocenia ją po wyglądzie czy zapachu. A docenią wielbiciele mocnych napojów (nie tylko alkoholowych). Każdy chce mieć lśniący uśmiech i świeży oddech, więc tym bardziej powinien sięgnąć właśnie po tę pastę. Nie tylko usunie widoczne przebarwienia, ale również zabezpieczy przed powstawaniem nowych. Nie będę Was zamęczać zdjęciami zębów przed i po (dość się ich naoglądacie w reklamach), ale możecie wierzyć na słowo lub jeszcze lepiej osobiście sięgnąć i sprawdzić na sobie. Nie powiem, że po jednym użyciu będziecie świecić ząbkami jak latarnia morska w ciemną noc, ale z pewnością zauważycie różnicę, która Was miło zaskoczy.   

Na pewno dużym zaskoczeniem będzie również fakt, że podczas stosowania past z tej serii, nie wygląda się, jakby się miało wściekliznę ;) Dobrze wiecie jak to jest z większością środków tego typu - kilka ruchów szczoteczką i pół twarzy w pianie. Jednak nie w tym przypadku. One nie pienią się prawie wcale. I prawdę mówiąc wolę żeby się nie pieniła, a działała jak należy. 

Daję 8 i polecam

Zainteresowanych odsyłam na Fb  oraz na Stronę

Za pastę dziękuję Sklep Kosmetyczny Minerwa

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)

Czytaj dalej »

Wróć do mnie

piątek, 26 lutego 2021

Udostępnij ten wpis:

 Kolejna książka, która otwiera cykl. Tym razem jest to "Wróć do mnie" Corinne Michaels


"Żadnych imion.
Żadnych obietnic."
Dwoje nieszczęśliwych ludzi i jedna wspólna noc. 

Czy kilka chwil zapomnienia może przynieść ocalenie?

Przemoc, strach, niepewność, tajemnice, miłość, walka

Autorka serwuje nam ciekawą opowieść o losach dwójki ludzi, którzy przypadkowo stają na swojej drodze. Wspólnie spędzona noc zdaje się być dla obojga czymś więcej niż tylko spontanicznym aktem. Przez kilka następnych lat bardzo często wracają do niej zarówno na jawie jak i we śnie. I to daje im siłę do walki o każdy kolejny dzień. Ona pod wpływem impulsu ucieka z hotelowego pokoju i wychodzi za mąż za swojego narzeczonego. On wyjeżdża na obóz dla rekrutów. I pewnie życie jakoś wiodłoby się dalej gdyby nie przypadkowe spotkanie po latach. I można powiedzieć, że to ratuje ich po raz drugi. Gdy zostaje ponownie pobita przez męża córka szukając pomocy udaje się do najbliższego sąsiada, który wpuszcza do swojego domu, jak również serca, zarówno przerażoną dziewczynkę jak i jej matkę.

W taki oto właśnie sposób zostaje poruszony wątek przemocy domowej. Dorosła kobieta, która w chwili żałoby po stracie rodziców, znalazła ukojenie w ramionach obcego mężczyzny, a potem przerażona swoim postępowaniem, ucieka do narzeczonego, którzy przez lata nią manipuluje. Znęca się psychicznie i fizycznie. I choć jego agresja nie jest skierowana bezpośrednio w stronę dziecka to ono odczuwa ją równie dotkliwie jak i jego matka.
Jest też pokazana inna strona przemocy domowej wymierzona właśnie w dzieci. Kiedy to ojciec po śmierci ukochanej żony popada w alkoholizm i znęca się nad synami, którzy za bardzo mu ją przypominają. 

Mamy więc dwoje dorosłych ludzi po przejściach. Nieco skrzywionych, na swój sposób, którzy próbują ogarnąć nową rzeczywistość i nie dać się złamać przeszłości. Można by polemizować, który rodzaj przemocy jest tym gorszym? Który wyrządza większą krzywdę? Ale pozostawiam to do indywidualnej rozkminy. Ja póki co niezmiennie tkwię na straży swojego zdania w tym temacie: chcesz się wyżyć idź na siłownię, do kopalni, kamieniołomu. Zmierz się z silniejszym od siebie albo przywal ręką, nogą, głową o ścianę. Ale nigdy nie wyżywaj się na słabszych od siebie. Emocje są ciężkie do opanowania, ale można i nad nimi nauczyć się kontroli. Stan po spożyciu alkoholu/narkotyków też cię nie usprawiedliwia.  A niezależnie od wszystkiego musisz liczyć się, z konsekwencjami swoich czynów.  

Daję 7 i czekam na kolejną część.

Zainteresowanych odsyłam na FB Wydawnictwa oraz LC

Cytaty/Fragmenty, które wpadły mi w oko:

"Był niczym kometa, która rozjarzyła niebo ogniem, a której ogon nigdy nie zniknął mi z oczu."

"Obietnice można złamać. Sińce znikają. Ale rany spowodowane przemocą nigdy się nie zabliźniają."

"Dom powinien być bezpiecznym miejscem, do którego po zamknięciu drzwi nie ma wstępu zło całego świata."

"Domy niosą prawdę, która nigdy nie umiera."

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza SA

Zapraszam na kolejne spisy i zachęcam do komentowania :)
Czytaj dalej »

Białą Perła - dla palaczy

środa, 24 lutego 2021

Udostępnij ten wpis:

 Tym razem mam kilka słów o paście od Sklep Kosmetyczny Minerwa, z serii Białą Perła dedykowana palaczom 


Palenie tytoniu powoduje powstawanie osadów, a także zażółcenie zębów, nieprzyjemny oddech i wysychanie jamy ustnej.

 Kto sam pali lub ma w bliskim otoczeniu palacza wie z czym to się wiąże (nie wspominając o aspekcie finansowym czy zdrowotnym). Pasta ta została tak opracowana, aby zniwelować problemy wynikające z palenia tytoniu. 


Producent zaleca stosowanie dwa razy dziennie przez miesiąc lub naprzemiennie z inną pastą przez dłuższy czas.
Oczywiście nie jest przeznaczona dla dzieci.

Przy ocenie tej pasty musiałam się wspomóc opinią kogoś bardziej zainteresowanego tematem. Tym bardziej, że stali bywalcy wiedzą, że jak testować to testować, a nie tylko udawać. Więc poprosiłam o pomoc kogoś kto pali od lat i nie ogranicza się do jednego czy dwóch papierosów na dobę. Powiem Wam, że osoba, która dostała ode mnie to zadanie już po kilku zastosowaniach stwierdziła, że różnica jest bardzo dobrze widoczna. A w następnej kolejności zapytała "gdzie można kupić tę pastę?" Zapach, smak, wygląd zębów zrobiły spore wrażenie. 
Jak na pastę nieco nietypowy kolor, o ziołowym smaku i zapachu. Nie powoduje podrażnień czy alergii. Zgodnie z sugestią jedna tubka spokojnie wystarczy na miesiąc użytkowania - przy założeniu, że korzysta z niej jedna osoba, dwa razy dziennie.
Najważniejsze jest jednak zadowolenie i skuteczność działania - dlatego tym bardziej dziękuję za pomoc i polecam wszystkim zainteresowanym. 

Daję 10 i zachęcam do odwiedzenia sklepu.

Zainteresowanych odsyłam na Fb  oraz na Stronę

Za pastę dziękuję Sklep Kosmetyczny Minerwa

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)
Czytaj dalej »

Wystarczy chcieć - zapowiedź

poniedziałek, 22 lutego 2021

Udostępnij ten wpis:

Zapowiedź kolejnej hot książki od Wydawnictwa Muza SA. Tym razem "Wystarczy chcieć" Joanny B. Grajdy


"Wystarczy chcieć to rozbudzająca zmysły i pożądanie historia skomplikowanych relacji z kryminalnym wątkiem w tle. Czy da się pogodzić w życiu dwa zupełnie różne światy? Premiera magnetycznej powieści Joanny B. Grajdy  już 24 lutego.

Patrycja to femme fatale, która wie czego chce i nie boi się po to sięgnąć. Nawet, jeśli przychodzi płacić jej za to wysoką cenę. Samowystarczalna, zdeterminowana, młoda kobieta jest ekskluzywną panią do towarzystwa – escort girl. Tajemnicza, świadoma siły swojej cielesności wykorzystuje władzę, jaką ma nad mężczyznami. Na każde spotkanie z klientem zakłada maskę. To zapewnia jej komfort i anonimowość. Wydaje się, że nic nie jest w stanie zakłócić porządku w jej poukładanym świecie. Czy jednak na pewno?

Natalia, siedmioletnia siostrzenica Patrycji, będzie mogła liczyć jedynie na swoją ciotkę. Czy kobieta weźmie na siebie odpowiedzialność za dziecko? Czy zmieni swoje dotychczasowe zajęcie? Jaki wpływ na jej życie będzie miała nie do końca wyjaśniona sprawa wypadku samochodowego, w którym zginęli jej siostra i szwagier? I jaki udział w tym wszystkim będą mieli dwaj mężczyźni – Artur i Norbert – z którymi bohaterka przeżyje intensywne chwile intymnych uniesień? W „Wystarczy chcieć” dwuznaczności będą się nawarstwiać...

„Wystarczy chcieć”  to gorący romans dla miłośników zmysłowej literatury. Nie zabraknie w nim także wątków sensacyjno-kryminalnych. Czytelnicy przeniosą się do świata pełnego namiętności, intryg, mrocznej miłości, kłamstwa oraz samotności.  Czy wystarczy tylko chcieć, aby pozbyć się duchów przeszłości i rozpocząć nowe, lepsze życie? Jakie decyzje podejmie Patrycja? I czy na pewno będą one właściwe?

Zachęcamy do śledzenia naszych profili poświęconych grzesznym książkom:

https://www.instagram.com/grzeszne_ksiazki/

https://www.facebook.com/GrzeszneKsiazkiMuza

Joanna B. Grajdaprywatnie żona i matka dwójki dzieci, która nie boi się sięgać po to, o czym marzy i czego zapragnie. Doskonale zdaje sobie sprawę zarówno ze swoich wad, jak i zalet. Ogromnie ceni sobie przyjaźń i bezinteresowność drugiego człowieka. Wierzy, że dobro powraca. Autorka bestsellerowych powieści, takich jak: Karuzela życia, Zawsze warto oraz opowiadań, które znalazły się w zbiorach: Gorące lato i Grzeszne święta."

Kto lubi takie klimaty? 

Czytaj dalej »

Białą Perła - fresh

sobota, 20 lutego 2021

Udostępnij ten wpis:

Na pierwszy ogień idzie pasta od Sklep Kosmetyczny Minerwa, z serii Biała Perła, fresh oczyszczająca zęby, likwidująca płytkę nazębną i przywracająca świeży oddech.

Pasta stworzona "dla osób borykających się z problemem nieświeżego oddechu (halidoza) oraz podrażnieniami i stanami zapalnymi dziąseł."


Różne okoliczności sprzyjają powstawaniu nieprzyjemnego oddechu. A tego nieraz ciężko się pozbyć. Receptura zawiera zioła, enzymy oraz cynk, które mają zapewnić wszechstronne działanie bakteriostatyczne. A także mają oczyścić zęby, zmniejszyć płytkę nazębną, wzmacniać dziąsła, wiązać lotne związki siarki dzięki czemu oddech na długo zostanie odświeżony.

Producent rekomenduje stosowanie dwa razy dziennie, nawet przez osoby cierpiące na nadwrażliwość zębów i dziąseł. Odradza jednak stosowanie przez dzieci.

Ta pasta ma nie dość, że długotrwałe działanie to jeszcze bardzo ciekawy wygląd - i nie mówię tu o opakowaniu. Choć zielone opakowanie z pewnością współgra również z jej wnętrzem. Po przyciśnięciu tubki naszym oczom ukazuje się żelowata masa. Zapach, mnie osobiście, kojarzy się z zapachem syropu sosnowego (który, swoją drogą, uwielbiam :). Nie zauważyłam żadnych podrażnień, czy innych objawów niepożądanych, więc spokojnie możecie po nią sięgnąć (o ile nie macie uczulenia na któryś ze składników - bo jednak z alergiami różnie bywa).
Muszę przyznać, że zaskoczyła mnie ta pasta. Już od pierwszego użycia różnica jest znaczna. I nie chodzi o to, że zęby nagle stały się śnieżnobiałe. Dla kogoś kto od zawsze boryka się z problemami typu refluks, czopy retencyjne, czy inne podobne powodujące nieprzyjemny zapach z ust, bardzo duże znaczenie ma fakt, że umycie zębów pomaga ten dyskomfort zneutralizować lub przynajmniej na jakiś czas ograniczyć. Wiele dostępnych środków sprawia, że ciągle trzeba ssać pastylkę i liczyć się z tym, że po wypiciu czy zjedzeniu czegokolwiek wrócimy do stanu pierwotnego. Ciężko znaleźć na rynku środki, które działają długotrwale, a jeśli już to nie rujnują również stanu naszego konta bankowego. Jednak nie w tym przypadku. W dodatku bardzo dobrze radzi sobie z usuwaniem płytki nazębnej - moja zmora od wieków, której w końcu mogłam się pozbyć bez pomocy dentysty. Delikatna dla wrażliwych dziąseł i jednocześnie skuteczna w działaniu.
Przy dłuższym i systematycznym użytkowaniu zyskuje na wartości.

Daję 9 - polecam i zachęcam do jej bliższego poznania :)

Zainteresowanych odsyłam na Fb  oraz na Stronę

Za pastę dziękuję Sklep Kosmetyczny Minerwa

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)

Czytaj dalej »

Dwadzieścia lat ciszy - zapowiedź

czwartek, 18 lutego 2021

Udostępnij ten wpis:

Następny trzymający w napięciu tytuł od Wydawnictwa Muza, niebawem będzie miał swoją premierę. "Dwadzieścia lat ciszy"  Przemysława Wilczyńskiego


"Czarna śmierć

Dwadzieścia lat temu miastem wstrząsnęła seria porwań dzieci. Do teraz żadne z nich nie wróciło do domu, żadnego nie odnaleziono, choćby martwego. Wszystkie sprawy miały jednak wspólny mianownik; czarna śmierć tak o tym szeptali niektórzy. Dwie dekady później ginie kolejne dziecko. Czy prawda na temat tajemniczych zniknięć ujrzy wreszcie światło dzienne? Dwadzieścia lat ciszy”, thriller z elementami grozy, Przemysława Wilczyńskiego w księgarniach już od 20 lutego.

W jednej chwili idealne życie Bogny Majewskiej rozpada się na drobne kawałki. Kobieta doświadcza najgorszego koszmaru każdego rodzica znika jej jedyna córka, Anastazja. Ośmiolatka o wyjątkowym, szerokim uśmiechu, krótkich czarnych włosach z opadającą na czoło grzywką przepada dosłownie bez śladu.

W mieście giną kolejne dzieci, a przypadkowi świadkowie mówią o czarnym samochodzie sporych rozmiarów, bez tablic rejestracyjnych, o dziwnym, niepokojącym wyglądzie. Choć służby prowadzą poszukiwania zakrojone na szeroką skalę, działania nie przynioszą żadnych efektów. Niewyjaśnionych pozostaje dziesięć spraw. Może nawet więcej, ponieważ nie wszystkie trafiły do szuflady z napisem CZARNA ŚMIERĆ...

Mijają dwie dekady. Stanowisko policji nie pozostawia złudzeń, ale Bogna cały czas wierzy, że jej córka jeszcze wróci do domu. Kiedy w internecie natrafia na informację o zaginięciu kilkuletniego chłopca, zamierza wziąć sprawy w swoje ręce. Przypadkowo poznaje Huberta Laskę, byłego wojskowego, który przez popełnione w młodości błędy został wyrzucony z armii i obecnie mieszka w opuszczonej kamienicy. Ten jednoczy siły z Bogną by pochwycić porywacza.

Podjęte przez nich śledztwo doprowadza do zaskakujących odkryć. Zanim jednak historia dotrze do przerażającej kulminacji, o losie mieszkańców zadecyduje jedno: czy są wystarczająco silni, by stawić czoło nieznanym, nadprzyrodzonym mocom? Czy prawda wreszcie wyjdzie na jaw, nawet jeśli wydaje się być nie do pomyślenia?

Przemysław Wilczyński – urodzony w roku Koguta (rocznik ‘81), mieszka w Raciborzu, jest absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego, pracuje zawodowo, choć... wolałby tego nie robić. Jego pasją są podróże rowerowe i wyprawy górskie, to właśnie one dają mu najwięcej spełnienia. Na dwóch kółkach objechał Słowację, Czechy, Węgry, Austrię, Słowenię, Chorwację. Schodził bułgarskie góry Riła, Pirin i Starą Płaninę, słoweńskie Alpy Julijskie i Alpy Kamnickie, rumuńskie Góry Rodniańskie, niemal większość gór w Polsce i na Słowacji. Debiutował „Malarzem obłędu”, powieścią z pogranicza sensacji i horroru, publikował również opowiadania w „Magazynie Fantastycznym” i relacje z podróży w „Zalewie Kultury”."

Kto jest ciekawy?

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)

Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia