Dziś książka nieco bardziej refleksyjna. "Kawiarnia na końcu świata" autor John Strelecky:
Korek na autostradzie sprawia iż John postanawia zawrócić i poszukać innej drogi. Gdy jego cierpliwość zaczyna się kończyć tak jak i paliwo w baku w końcu trafia do kawiarni. Poznane tam osoby sprawiają, że zaczyna szukać odpowiedzi na pytania zadane w karcie menu.
Z jednej strony dająca do myślenia opowieść. Z drugiej w sumie ot opowiadanie, które przeczytasz i idziesz dalej. Według mnie mało kto, w dzisiejszym świecie może sobie pozwolić na realizację wniosków do jakich dochodzi w trakcie szukania odpowiedzi na pytania jakie padają w książce. Osoby, o których mowa w książce są samotne. W dotychczasowym życiu zabezpieczyły się finansowo. Dla nich rzucić wszystko i zmienić dotychczasowe życie jest w zasadzie kwestią wyboru.
Moim zdaniem schody zaczynają się gdy oprócz samych siebie mamy jeszcze kogoś za kogo jesteśmy odpowiedzialni i siłą rzeczy musimy zadbać o tę osobę (myślę przede wszystkim o dzieciach). "Pieniądze szczęścia nie dają" jednak w takiej sytuacji z pewnością mając ich zapas możemy sobie pozwolić na eksperymentowanie i szukanie odpowiedzi na pytanie "co nam daje szczęście?" do momentu aż tę odpowiedź znajdziemy. Jednak w sytuacji gdy tych zapasów nie mamy jest już znacznie trudniej.
Owszem nie mówię, że nie warto odpowiedzieć sobie na pytania jakie zostają zadane w książce. Chyba każdy przede wszystkim powinien zastanowić się nad swoim życiem i tym co się w nim dzieje. A także czy chce aby ono wyglądało dalej w ten sposób.
Myślę, że grunt to małymi kroczkami - na miarę swoich możliwości - spróbować zmienić cokolwiek (w miarę swoich możliwości) nic nie robić nic. No chyba, że dotychczasowe życie nam odpowiada w 100%.
Książka dość dobrze się czyta. Duża czcionka nie męczy wzroku, a i dzięki temu kolejne strony szybko uciekają. Historia sama w sobie jest dość ciekawa i zachęca do dalszej lektury. Uważam, że każdy powinien od czasu do czasu zastanowić się nad swoim "tu i teraz", a ta książka jest do tego dobrym wstępem.
Daję 7.
Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:
LC
Cytaty/ fragmenty, które wpadły mi w oko:
"Czasami człowiek nawet nie wie, jak bardzo jest głodny na coś sycącego."
"Kiedy już człowiek wie, dlaczego pojawił się na tym świecie,może skupić się na tym, co sprawia mu spełnienie, bo wie, że w ten sposób wypełnia swój cel?"
"Nie wiedząc, jaki jest sens mojego życia i co chcę w nim robić, powtarzam bezmyślnie te same schematy, jakie widzę u innych ludzi."
"...cała sztuka tkwi w tym,aby zrozumieć, że coś przynosi nam szczęście i satysfakcję nie dlatego, że ktoś tak twierdzi,ale dlatego, że sami tak uznamy i sami się o tym przekonamy."
"Nie możesz bać się, że nie zdołasz czegoś zrobić, jeśli już to zrobiłeś albo jeśli robisz to każdego dnia..."
"Po co wyczekiwać chwili, kiedy będzie się mogło robić, co się człowiekowi żywnie podoba, skoro żyć w ten sposób już tu i teraz?"
"Kiedy masz do wyboru dwie opcje - życie w zgodzie ze swoim przeznaczeniem lub po prostu życie - może się wydawać, że decyzja jest oczywista.
Ale tak nie jest."
Zapraszam na kolejne wpisy :)
Możliwe,że sięgnę kiedyś po to opowiadanie,dla relaksu.
OdpowiedzUsuń