Ile razy chodzimy podminowane lub po prostu złe. Jak sobie radzić z nerwami można dowiedzieć się z książki "Mamo, nie krzycz" Jeannine Mix i Sandra Teml - Jetter
"Mamo, nie krzycz" to jeden z tych poradników, które są potrzebne by zrozumieć pewne mechanizmy, ale jednocześnie jest dość przytłaczający. Nie jest może obszerny, i ma wiele przykładów i ćwiczeń, a jednak ma w sobie coś takiego, przez co ciężko przyswoić to o czym mów, choć oczywiście mówi o rzeczach ważnych. Ba nawet bardzo ważnych, bo przecież nieraz, chyba każdemu człowiekowi, zdarzyło się wybuchnąć. Jednak nasza nerwowa reakcja także nie zawsze ma faktyczne podstawy do tego by zaistnieć. Nieraz w takich sytuacjach szuka się winnego, ale już ciężko znaleźć przyczynę w sobie. A niestety najczęściej właśnie to my sami jesteśmy powodem, bo najzwyczajniej w świecie nie radzimy sobie z własnymi nerwami.
Jak je okiełznać? Teoretycznie odpowiedź na to pytanie powinniśmy znaleźć właśnie w tej książce. Jednak osobiście musiałam czytać po kilka razy niektóre akapity, żeby zrozumieć o co chodzi autorowi.
Tak więc jeśli ktoś ma ochotę może przeczytać i spróbować swoich sił w zmierzeniu się z własnym układem nerwowym, ale raczej powinien być przygotowany na trudną przeprawę.
Daję 5 :)
Zainteresowanych odsyłam na LC oraz Fb wydawnictwa
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza SA
Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz