Strony

Gdzie diabeł mówi dobranoc. Księżyc jest pierwszym umarłym. tom I

wtorek, 18 czerwca 2019

Udostępnij ten wpis:
Książka Kariny Bonowicz "Gdzie diabeł mówi dobranoc - tom pierwszy - Księżyc jest pierwszym umarłym", która właśnie miała swoją premierę


Po śmierci rodziców Alicja trafia pod opiekę ciotki, o której istnieniu wcześniej nawet nie miała pojęcia. Z wielkiej Warszawy musi przenieść się do małej wioski w Bieszczadach. Jakby już to było dla niej mało okazuje się, że należy do rodziny, o której mowa w miejscowej legendzie. Jako wychowana w rodzinie, w której wszystko dało się racjonalnie wytłumaczyć nie może wielu rzeczy zrozumieć. Jednak okoliczności zmuszają ją do szybkiego skonfrontowania się z nową rzeczywistością.

Czy bohaterce uda się sprostać stawianemu przed nią zadaniu? Kto okaże się prawdziwym wrogiem?

Legenda, magia, tajemnice, zagadki, wrogowie i walka o przetrwanie. 

Bohaterka obracająca się między innymi w towarzystwie wampira i wilkołaka i stawiane przed nią zadanie, od którego wiele zależy.
Brzmi znajomo?
Bez bicia przyznać się muszę, że Harrego Pottera nie czytałam i znam go w zasadzie z opowieści i z filmów, ale jak na moje oko ta książka to trochę takie połączenie właśnie Harrego i Zmierzchu. Ale muszę Wam powiedzieć, że mimo to (a może właśnie dlatego?) ma w sobie jakiś taki urok, że ciężko się od niej oderwać. Czyta się ją bardzo dobrze i szybko. Akcja książki rozgrywa się raptem w ciągu kilku dni co stanowi, mam wrażenie, raptem uwerturę do znacznie większej całości. W końcu bohaterowie mają cały miesiąc na działanie, więc autorka ma co opisywać. No i może w końcu czytelnik dowie się co kierowało rodzicami Alicji? Dlaczego ukrywali przed nią jej pochodzenie?

I tu dochodzimy do punktu, bardziej przyziemnego. Poza ciekawą podróżą, w jaką zabrała mnie autorka, zaczęłam się zastanawiać co kieruje ludźmi, którzy ukrywają przed swoimi dziećmi lub dziećmi, którymi się zajmują och pochodzenie?
Rozumiem, że chcą ich chronić, ale z drugiej strony czy aby na pewno zatajanie przed kimś jego pochodzenia jest aby na pewno ochroną? Czy może to jednak tylko złudzenie, ze się kogoś chroni? Moim zdaniem chyba jednak lepiej wiedzieć by móc ewentualnie podjąć kroki w takim kierunku w jakim sami chcemy. A nie posiadając odpowiednich narzędzi, nie dysponując odpowiednią wiedzą z góry zostaje nam wytrącony oręż z ręki.

Umiejscowienie akcji książki jest bardzo ciekawe, a jednocześnie mimo że fikcyjne to dobrane wręcz idealnie. Nazwa miejscowości i okraszenie jej taką, a nie inną legendą jest bardzo trafne. Co dodatkowo wzbudza zainteresowanie. Zaś poczynania bohaterów pobudzają apetyt na więcej.

Daję 8 polecam i czekam na dalszy ciąg.

Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:

LC

EMPIK

FB Wydawnictwa

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"Einstein nie miał racji. Czas nie był względny. Był bezwzględny."

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia