Dziś kolejna recenzja książkowa "Ważne są tylko chwile" Angeliny Palm.
Anastazja piękna, silna, niezależna, kobieta, która świadomie decyduje się na samotność. Boi się stałych związków, mimo że w pewnym momencie życia była nawet mężatką.
Mówią, że "kto ma szczęście w miłości, nie ma szczęścia w pieniądzach". I tak można by powiedzieć o bohaterce tej książki. Firma prężnie się rozwija, odnosi sukcesy. Jednak jej właścicielka mimo, że ma niemal wszystko jest samotna, po części z własnego wyboru. Do tego dochodzi w pewnym momencie diagnoza, która niemal utwierdza ja w przekonaniu, iż nie powinna nikogo do siebie przywiązywać.
W jej mniemaniu żaden facet nie jest w stanie za nią nadążyć, dlatego również nie chce się wiązać by nie musieć się znowu rozczarować.
Książka o kobiecie zranionej nieco przez życiowe doświadczenia, ale i przez samą siebie. Nie potrafi się zatrzymać. I choć ciągle brnie do przodu wraca do wspomnień, do przeszłości. Każdy jej związek jest w zasadzie z góry skazany na porażkę, gdy pojawiają się problemy, zaczyna wkradać się rutyna, zamiast próbować stawiać czoła trudnościom - odchodzi. Kwestiom jest tylko czas, jeden związek kończy się szybciej inny trwa nieco dłużej.
Nie ważne jest to co było, to co będzie - jest nieznanym. Ważne jest tylko tu i teraz.
Historia, która dużo daje do myślenia i pozostaje w sercu na bardzo długo. Każe wręcz przystanąć i zastanowić się nad sensem własnego życia. odpowiedzieć sobie na pytanie dokąd zmierzamy? Co chcemy osiągnąć?
Nie każdy ma na tyle kasy by pozwolić sobie na dalekie podróże. Ale czy aby być szczęśliwym i zwiedzać świat trzeba wybierać się na egzotyczne wycieczki?
Jedni lubią podbijać/zwiedzać dalekie kraje inni wolą założyć rodzinę i ewentualnie w miarę możliwości odkrywać uroki najbliższej okolicy. Najważniejsze jest czy w danym momencie i czasie jesteśmy szczęśliwi.
Daję 9 i polecam zwłaszcza ludziom niezdecydowanym czego chcą lub po prostu chcą zagłębić się w siebie - daje do myślenia.
Cytaty jakie wpadły mi w oko:
"Żyjemy tu i teraz i tylko od nas zależy, jak wykorzystamy każdy kolejny dzień. Czy będziemy na tyle zmęczeni, aby przeleżeć cały dzień w łóżku i użalać się nad sobą? Czy po kilku godzinach snu przebudzimy się i będziemy cieszyć się wschodzącym słońcem?"
"Chwila
Przyszłaś nagle, ledwo Cię dostrzegłam
Spojrzałaś na mnie
Powiedziałaś - chodź
Umarłam, przestałam istnieć
Byłaś tylko Ty i Ja
Odeszłaś, pozostawiając wspomnienia
Pamiętam Cię, jak dziś, płaczę
Już nie wrócisz
Będą inne, piękniejsze
Ale Ty - Ty zawsze będziesz tą jedyną
Tą, którą zmieniła moje życie."
"...wciąż szukała szczęścia. Nie tylko w sobie, ale przede wszystkim w innych ludziach, aby je zrozumieć i w oparciu o doświadczenia innych, nauczyć się je budować i utrwalać w swoim życiu."
"W ich życie wkradła się codzienność, której ona nienawidziła, z którą nigdy nie potrafiła się pogodzić. To ją zabijało. Doprowadzało do głębokiej depresji i melancholii."
"Jestem przy tobie. Kocham Cię. Przy mnie nie musisz niczego się bać."
"Gdyby wiedziała, jak zdobyć narkotyki, naćpałaby się tego wieczoru, aby o tym wszystkim zapomnieć, aby przez chwilę przestać myśleć. Przestać czuć."
"Chcę przekraczać granice. Żyć na krawędzi. Czuć się wolną. Nie myśleć o przeszłości, ani przyszłości. Chcę po prostu żyć tu i teraz. Bo tylko tu i teraz się liczy. Tylko tu i teraz możemy być szczęśliwi."
"Wiedziała jednak, że jeżeli bardzo chce być na sam szczycie, musi być przygotowana na to, że nie raz może upaść na samo dno. To nie było istotne. Ważne, aby mieć siłę, aby się podnieść i iść coraz wyżej i wyżej i nie bać się porażki. Ryzykować, żyć na krawędzi i zawsze być w porządku wobec siebie, wobec własnych zasad."
"Tylko dziecko, doświadczając nowych rzeczy, nie boi się próbować."
"...mimo lęku i strachu, idę przed siebie. Zaciskam zęby, podnoszę do góry głowę i walczę. Walczę do samego końca, aż pokonam przeszkody i znowu będę mogła być bezpieczna. Wszystkiemu winna moja rogata natura. Uderzam porożem w mur tak długo, aż w końcu go skruszę."
"Samotność
Budzę się, wytrzeszczam oczy
Próbuję cię dojrzeć, nie widzę
Odszedłeś
Błąkam się po ciemku, szukam
Bez sensu - już nie wrócisz
A ja wciąż nie umiem spać bez ciebie"
"Jak to możliwe, że można kogoś tak bardzo kochać, a później wbijać mu nóż prosto w serce? Bez ostrzeżenia. Bez mrugnięcia okiem. Z doskonałą precyzją. I zawsze wiedzieć gdzie go wbić, aby zabolało najmocniej. Jak to możliwe, że jednego dnia człowiek jest w stanie zrobić dla ciebie wszystko, a drugiego stwierdza, że to była pomyłka."
"Czy doświadczyłaś kiedyś samotności w tłumie?[...] Czy czułaś kiedyś, że nie należysz do tego świata? Czy próbowałaś się przystosować, ale niezależnie od tego, jak bardzo chciałaś być taka, jak inni, czułaś, że to nie twoja bajka? Czułaś frustrację, która okuwała cię w kajdany, których nie miałaś siły zsunąć ze swoich nadgarstków? Tak właśnie się czuję. Sznury okuwają moje ciało, a im bardziej chcę się od nich uwolnić, tym mocniej zaciskają się wokół mojego ciała. Zabierają mi oddech. Zabierają mi życie."
"Ptak, który urodził się na wolności, nigdy nie zazna szczęścia w klatce. Nawet gdy obsypiemy go złotym pyłem i brylantami. Z każdym dniem będzie tracił siły, aż wreszcie umrze samotnie, mimo że wokół niego będzie mnóstwo ludzi."
"Wiesz, kiedy wchodzę w ogień, to zazwyczaj z pełną świadomością, że mogę już z niego nie wyjść, że mogę spłonąć. Ryzykując, możesz stracić wszystko, ale możesz też wszystko wygrać. Nawet gdyby podjęcie określonego ryzyka miałoby mnie zabić, to i tak warto ryzykować, bo umrę z poczuciem, że próbowałam, że nie rezygnowałam z realizacji swoich marzeń."
"...Na przykład związek dwojga ludzi można porównać do gry w ruletkę - nigdy nie wiesz czy i kiedy stracisz wszystko."
"Ból
Za każdym razem, gdy próbuję o tobie zapomnieć
Wracasz ze wzmożoną siła
Każdego dnia budzę się, czując cię w sobie
Nie mogę wstać, przepełniona tobą - mdleję
Wyrywam się z twoich więzów, walczę, wciąż mam nadzieję
Pozostają tylko chwilę, chwile, w których nie ma ciebie
Potem wracasz, wypełniasz mnie na nowo
Jednak są granice, ty mi je wyznaczyłeś
A kiedy w końcu je przekroczę - umrę
Na zawsze - uwolnię się od ciebie."
"Bóg zesłał jej Anioły, a między nimi postawił szatana, aby wiedziała, czym jest dobro. Bóg powiedział do niej:
Śpiewaj, jakby nikt nie słyszał, tańcz, jakby nikt nie patrzył, kochaj, jakby nikt nigdy cię nie zranił, żyj, jakby Niebo było na Ziemi. A że był Bogiem, nie wahała się mu zaufać."
"Dlaczego miłość, która była tak płomienna na początku, z czasem gasła i pozostawiała po sobie zgliszcza?"
"Tak musiało być [...] Widocznie gdzieś tam wysoko w gwiazdach, ktoś napisał dla mnie taki scenariusz, a ja, mimo że wiedziałam, że to prędzej czy później tak się skończy, nie zmieniłam go. Przyjęłam tę rolę, jakbym miała za nią dostać Oskara. Chciałam choć przez chwilę być szczęśliwa. Bez względu na to, jak bardzo miałabym potem cierpieć. Warto ryzykować. Warto po raz kolejny sięgać po diament palący się w ogniu. W końcu musi udać ci się go wyciągnąć. W końcu twoja skóra zamieni się w kamień i ogień nie będzie jej już palił. Możesz stać się niepokonanym w oczach nie tylko ludzi, którzy cię znali, ale całego świata."
"To działa jak narkotyk, nałóg przerywany chwilami głodu i trzeźwości. Dlaczego nie mogę być cały czas na haju? Tak by było prościej."
"Wiesz, dla mnie szczęście to chwile, a ich mam mnóstwo. Dla chwil [...] mogę umierać w mękach. To jest właśnie chemia miłości, której ani ja, ani ty, ani nikt na świecie nie jest w stanie pojąć."
"Nie martw się o mnie. Nie ma takiego bólu, który mógłby mnie pokonać. Przyzwyczaiłam się do niego. Stał się moim towarzyszem.Osowiałam z nim."
"Co jest najśmieszniejsze w ludziach: zawsze myślą na odwrót: śpieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie, by zdobyć pieniądze, a potem tracą pieniądze, by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają teraźniejszości, ani przeszłości. Żyją, jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają jakby nigdy nie żyli."
"Nic nie mów [...] Po prostu przytul mnie mocno i pozwól mi jeszcze przez chwile cieszyć się tobą."
"...Tak bardzo chciałabym być wolna. Móc pewnego dnia obudzić się i bez zastanowienia wsiąść w samochód i pojechać przed siebie. Nie przejmować się tym, gdzie będę spać, co będę jadła, z kim będę spędzać popołudnia, wieczory i noce..."
"...buntownika, który zawsze walczy i tak bardzo kocha wolność, że woli stracić skrzydła, aby tylko pozwolili mu oswobodzić się z krępujących go łańcuchów. Chociaż na chwilę."
"Czy kiedykolwiek cię zobaczę [...] A jeśli nie, czy będę umiała dalej żyć? Zapadłeś tak mocno w moim sercu, a ja nie mogę i nie umiem z tobą być, nie wolno mi cię kochać."
"Nie mogła tracić czasu dla kogoś, kto nie traktował jej poważnie. ... dal jej wiele przyjemności i to w nim kochała, ale nie mogła znieść bólu, jaki wiązał się z faktem, że nigdy nie była i nie będzie dla nie ważna."
"...jak cię nie ma przy mnie, to moja dusza płonie, a serce jakby biło coraz wolniej i wolniej."
"Czas leczy rany [...] Poradzę sobie. Tym razem również sobie poradzę. Ból będzie mniejszy. Wyciszy się, aż wreszcie odejdzie."
"Rozstanie
Wolałam odejść
Napisać kilka gorzkich słów
Zapomnieć
Wolałam odejść
Nie patrzeć, jak odchodzisz
Nie pamiętać wspomnień
Wolałam odejść
Bez wyjaśnień
Bez słowa
Wolałam odejść
Umarłam..."
"Pamiętaj tylko, że nie warto żyć wspomnieniami. Jeżeli chcesz być naprawdę szczęśliwa, nie trać czasu na rozpamiętywanie tego, co było bądź tego, co mogloby być. Po prostu żyj tu i teraz i ciesz się życiem, bo masz je tylko jedno."
"Jak skutecznie pożegnać sięz kimś, bez kogo nie można żyć? Jak skutecznie odejść ze świadomością, że nigdy osoba ta już nie będzie mogła wrócić? Jak zapomnieć, jeżeli wszystko, co mnie otacza przypomina mi jego?"
"Jeśli ktoś Cię nie kocha, Twoja walka zawsze będzie skazana na porażkę."
"...jeśli cię pokocham, powinienem dać ci wolność, a jeśli do mnie nie wrócisz, znaczy, że nigdy tak na prawdę nie byłaś moja."
"Dzieci żyjące w skrajnym ubóstwie. Choć umierały, odchodząc z tego świata w potwornych mękach i niewyobrażalnym bólu, poznały miłość. Rodzice nie mogąc zaspokoić ich potrzeb fizycznych, dali im najpiękniejszy dar na ziemi - miłość człowieka do człowieka."
"...warto jest zadać sobie trud i odpowiedzieć na pytanie: czy to, co robimy, jest "nasze"? Czy schematy, które powielamy są spójne z nami, z naszymi potrzebami, wartościami, z naszą definicją szczęścia?"
"Odpuszczę tylko wtedy, kiedy szczerze usłyszę od ciebie, że już mnie nie potrzebujesz."
"...nigdy nie jest tak, że uszczęśliwiając siebie, uszczęśliwimy wszystkich. Zawsze są jakieś straty dla innych. Pozostaje tylko kwestia wyboru tych rzeczy, które niosą ze sobą mniejsze cierpienie. Mniejszy ból."
"Obiecaj mi, że niegsy nie zrezygnujesz ze swoich marzeń. Obiecaj, że niezależnie od tego, co będą mówić inni, ty będziesz szedł swoją drogą."
"Jesteś moim szczęściem. Największym skarbem, jaki kiedykolwiek miałem możliwość posiadać."
"Muzyka
Zamykam oczy, czuję Cię
Przeszywasz moje ciało
Moja krwe pulsuje
Moja dusza śpiewa
Unoszę się
Chłonę każdy dźwięk, odczuwam, płonę
Nagle wydajesz ostatnie tchnienie
Moje ciało drży w konwulsjach
Wracam, budzę się, wszystko odchodzi
Powtarzam od nowa
Jeszcze nie teraz, nie dziś
Nie chcę jeszcze wracać!"
"Anastazja żyje w każdym z nas, przypominając nam, że warto walczyć o to, czego szczerze pragniemy. Ona nigdy nie planowała. Dla niej liczyła się każda sekunda. Każda sekunda była na wagę złota...."
"....nawet jeśli się boisz. Nawet, jeśli jest ci bardzo ciężko. Nawet, jeśli wydaje ci się, że siły cię opuściły na zawsze - wstań i walcz o swoje szczęście. Żyj. Kochaj. Doświadczaj. Zmieniaj. Chłoń każdą sekundę. Bo jutro może być już za późno. I tak, umieramy zbyt szybko...."
Zapraszam na kolejne wpisy, nie tylko książkowe ;)
na pewno sięgnę po tę pozycję, bardzo podoba mi się Twoja recenzja i dobór cytatów
OdpowiedzUsuń