Kto mnie zna wie że nie lubię siedzieć na miejscu i jak tylko mam okazję to wyciągam moich chłopaków na różne imprezy odbywające się w naszej okolicy.
Tak się bawiliśmy ( a zwłaszcza Pawełek) na Pikniku Rodzinnym u nas w miejscowości:
Były dmuchane zjeżdżalnie:
Trampolina ( w domu jest ale ta na imprezie również musiała zostać zaliczone ):
I kule ( prawdę mówiąc syn mnie zaskoczył - myślałam, że Paweł będzie się bał a tym czasem zamiast strachu była dobra zabawa i niechęć do opuszczenia tej wielkiej piłki ):
No i to co Pawełek w ostatnim czasie lubi najbardziej ( wozy strażackie ):
No i zdobycz synka:
Ah ta Masza..... Chyba wszystkie dzieci ją kochają najbardziej pod słońcem. Paweł ze swoją chciał nawet iść spać :)
Nie byliśmy na całej imprezie, ale i tak dobrze się bawiliśmy.
Czekamy na kolejną ;)
A przy okazji dziś chciałabym złożyć tak moim jak i wszystkim pozostałym Piotrom i Pawłom najserdeczniejsze życzenia imieninowe.
Dużo zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń.
Szczerych przyjaźni i prawdziwej miłości
Tak skromnie Wam przesyłam wraz z mnóstwem cieplutkich buziaczków ;)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz