Porzuceni

 Dziś kilka słów o najnowszej książce Macieja Kaźmierczaka "Porzuceni"

W jednym z parków w Łodzi, zostają znalezione zwłoki psa, a pod nimi ciało chłopca. W trakcie śledztwa zgłasza się gdański komisarz, z informacją, że przed kilku laty podobna zbrodnia miała miejsce u nich. Skoro wówczas sprawca nie został złapany, to czy teraz dokonuje podobnych zbrodni w innym miejscu? 

Kto i dlaczego zabija? 

Strach, niepewność, wyścig z czasem, zdrada, cierpienie, samotność, wstyd, zazdrość

Autor tworzy dość makabryczną, ale i wciągającą historię. Nie brakuje trupów zarówno tych zwierzęcych, jak i tych najbardziej przerażających, bo dziecięcych. Jest też sporo niedopowiedzeń, znaków zapytania, ale i samonapędzającej się akcji. Z jednej strony policyjne poszukiwania, z drugiej determinacja mordercy. Kto będzie szybszy? Kto sprytniejszy? No i między tym wszystkim zwykli obywatele, którzy muszą jakoś funkcjonować. W dodatku czy ktoś kto był świadkiem odnalezienia zwłok może mieć z tym coś wspólnego?
Akcja jest dość intensywna, a jednocześnie nieco zagmatwana. Tym bardziej, że jej znaczna część dzieje się w zakamarkach kanałów pod miastem. A te znają tylko nieliczni.
Na pewno w książce jest sporo przygnębiających sytuacji. I nie chodzi tylko o los porwanych czy zabitych. Wyłania się z niej obraz osoby wołającej o pomoc, która tej pomocy nie otrzymuje. Tak samo jak relacji międzyludzkich. Brak rozmowy, uleganie presji, brak wsparcia to wszystko prowadzi do zazdrości i ogromnej tragedii, w znacznym stopniu osób postronnych, które nie mają i nie powinny mieć z tym nic wspólnego. Niestety nagromadzony gniew znajduje ujście w taki, nie inny sposób i kończy się śmiercią niewinnych.
Do końca czytelnik nie ma pewności czy prawdziwy sprawca zostanie schwytany i ukarany, ale powiem Wam, że zakończenie sprawia, że mam nadzieję, że autor nie zostawi tak tej historii i pociągnie ją dalej w kolejnej książce.
Ta historia jest tylko jedną z wielu, utwierdzających w przekonaniu, że nigdy tak w 100% nie wiadomo co kryje się w ludzkiej psychice.

Daję 7 ;)

Zainteresowanych odsyłam na LC oraz FB wydawnictwa

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza/Akurat

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)