Kilka słów o książce Naomi Klein Rebecci Stefoff "Jak zmienić wszystko. Młodzi na ratunek planecie"
To książka nie tylko o tym jakie zmiany klimatu zachodzą na świecie i jaki mają one wpływ na każdego jej mieszkańca. Przede wszystkim pokazuje jak można spowolnić jego proces. Jednak kosztuje on wiele energii od osób, które się w to angażują. Przyzwyczajenia, wygoda, kasa to jest to co z czym przede wszystkim ciężko pożegnać się mieszkańcom Ziemi na rzecz jej ochrony. Wszechobecny konsumpcjonizm i zysk nielicznych szkodzi znacznie większej grupie ludzi niż można by się tego spodziewać. Niestety wyzysk jaki panuje w wielu miejscach nie pomaga w walce o swoje najbiedniejszym ludziom, którzy najczęściej cierpią najbardziej, ale i mają największą świadomość konieczności zmian.
Autorka na przykładzie konkretnych przykładów opisuje jak wygląda faktyczny stan, stosunek bogatych do biednych i świadomość zysków i strat wynikających z nadmiernej eksploatacji naszej planety. Uświadamia, że nawet jeśli są tworzone jakieś przepisu, które mają teoretycznie chronić jakiś obszar, w praktyce nie koniecznie one się sprawdzają. No ale cóż się dziwić, skoro wielu jeszcze uważa, że ich nie dotyczy to co będzie kiedyś, oni żyją dziś, nie zaglądając w przyszłość i nie zadając sobie pytania jak będzie wyglądał świat ich dzieci czy wnuków. Lub też uważają, że jako jednostka i tak nie są w stanie nic zrobić. Otóż nie ma chyba bardziej mylnego myślenia. Bo zaczynając od małych kroków na własnym podwórku, można dojść bardzo daleko i tu również możemy zobaczyć jak odpowiednio zorganizowani ludzie dali radę dotrzeć znacznie dalej niż mógłby się tego ktokolwiek spodziewać. Widzimy również, jak działają instytucje, które w teorii zostały powołane aby walczyć o przyszłość kolejnych pokoleń, ale w praktyce ich działania można określić delikatnie opieszałymi.
Autorka tłumaczy tu także wiele pojęć i procesów jakie zachodzą w różnych częściach naszego globu. Jak można uniknąć wielu konsekwencji, co zrobić by było lepiej, ale przede wszystkim problem tkwi w mentalności wielu ludzi i uświadomieniu milionerom, że zysk to nie tylko bogactwa zgromadzone w domach i na kontach, ale także natura która jest i nam potrzebna do przetrwania. Prędzej czy później, gdy zabraknie ludzi Ziemia się odrodzi. Poradzi sobie bez nas, ale my nigdy nie poradzimy sobie bez natury i dóbr jakie z sobą nam oferuje.
Daję 8 i zachęcam do lektury ;)
Zainteresowanych odsyłam na LC oraz FB wydawnictwa
Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:
"...zmiana czasem polega na stawianiu jednego kroku po drugim, i tak bez końca."
"My tu, na Ziemi, musimy, twardo po niej stąpać,rozejrzeć się i zacząć szukać rozwiązań, które są realne. Trzeba zabrać się do ratowania jedynej planety, o której wiemy z całą pewnością, że daje nam życie."
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza/Akurat
Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz