Strony

Ring

środa, 24 sierpnia 2022

Udostępnij ten wpis:

Premiera drugiego tomu już była, a ja dziś mam kilka słów o pierwszej części serii "Bokserzy", "Ring" Anny Wolf


Alice od jakiegoś czasu musi toczyć walkę o swoje przetrwanie. Gdy jej związek się rozpada ucieka w jedyne, teoretycznie bezpieczne miejsce. Niestety w czasie podróży ma wypadek, a to co dzieje się gdy leży nieprzytomna w aucie okazuje się mieć dalsze konsekwencje na długo po opuszczeniu przez nią szpitala.  

Co się wydarzyło? Kto i dlaczego poszukuje Alice? Jak ogromne grozi jej niebezpieczeństwo?

Strach, ucieczka, zdrada,

Tym razem autorka przenosi nas w świat boksu. Główna bohaterka, Alice jest z nim niemal nierozerwalnie związana ze względu na swojego brata. W czasie jednej z dość istotnych walk w karierze, dochodzi do strzelaniny w wyniku, której pięściarz ginie. Sama Alice zostaje ukryta przez agentów federalnych. W nowym miejscu musi cały czas pozostać czujną i nie wychylać się za bardzo. Ale czy człowiek mieszkający naprzeciwko, jeżdżący na wózku inwalidzkim i topiący smutki w morzu alkoholu, może ją skrzywdzić?
I tu pojawia się jeden z tych motywów, które w tej książce podobają mi się bardzo. Otóż bohaterka nie widzi inwalidy, kaleki.... widzi normalnego człowieka. Nie lituje się nad nim tylko dlatego, że ten nie może chodzić. Podchodzi do niego jak do każdego zdrowego człowieka. Owszem kiedy sytuacja tego wymaga potrafi go zrozumieć i mu pomóc, ale nie użala się nad nim na każdym kroku, a gdy trzeba serwuje mu także mentalnego kopa w zad.
Wszystko jest fajnie, na tyle na ile może być w ich sytuacji, dopóki nie dowiadują się prawdy na swój temat. A ta jest dla nich sporym wyzwaniem. Zaś dość wybuchowa reakcja Cartera może jedynie jeszcze bardziej wszystko popsuć.
Jeden z tych mniej przyjemnych motywów, które porusza autorka, to zdrada. Tu mamy ją na wielu płaszczyznach. Zdrada rodziców, partnera, agentów. Za i dla pieniędzy niektórzy są w stanie zrobić na prawdę wiele. Czasem, aż dziw bierze, jak bardzo ktoś może chcieć zemsty, i to za coś o czym my możemy nie mieć pojęcia.
Jest jeszcze jeden z moich ulubionych tematów: boks. Och jak ja lubię walki oglądać, a tu mogłam sobie poczytać i wyobraźnię w ruch puścić :)
Jednak niezależnie od tematu jaki porusza autorka w swojej książce, w dalszym ciągu posługuje się tak słowem pisanym, że ciężko się oderwać od lektury. Dlatego z przyjemnością przeczytacie ją przy kawie w leniwe popołudnie, jeśli oczywiście chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o losach Alice i Cartera ;) 

Daję 8 i zachęcam do lektury ;)

Zainteresowanych odsyłam na LC oraz FB wydawnictwa

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"Czasem pewne rzeczy są warte więcej niż inne."

"Życie było ringiem, na którym przyszło ludziom stoczyć niejedną walkę, i to nie zawsze wygraną..."

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza/Akurat

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;) 

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia