Kolejny kosmetyków jaki chcę Wam przedstawić to korektor zmarszczek głębokich od Faberlic
"Wypełnia i wygładza głębokie zmarszczki. Intensywnie nawilża skórę. Przywraca elastyczność.
Zapewnia szybki i długotrwały efekt, a rezultat staje się zauważalny po kilku godzinach po nałożeniu.
Sposób użycia: nakładać na zmarszczki w okolicach nosa, czoła, między brwiami i kącikach ust rano i/lub wieczorem. Na wierzch nałożyć zwykły krem do twarzy.
Zalecany czas trwania kuracji to 30 dni"
Tyle teorii, teraz praktyka. Nałożenie jest dziecinnie proste i z tym nie powinien nikt mieć problemu. Zapach neutralny, niemal nie wyczuwalny.
Kolor biały, po rozsmarowaniu robi się przezroczysty.
Nie jest lepki. Nie pozostawia dosłownie żadnego śladu, no poza zdecydowanie widocznym nawilżeniem skóry, a także zmniejszeniem się zmarszczek.
Możecie wierzyć lub nie, ale zastanawiałam się czy w tej sytuacji publikować ten post, ale postanowiłam jednak że "pójdzie". I żeby nie było wyjaśniam, że produkt otrzymałam już jakiś czas temu, a że
testowanie niektórych rzeczy trwa u mnie ile trwa to i opinia o nich, zanim się ukaże chwilę trwa. Jak dla mnie produkt jest ok, ale ze względu na zaistniałą sytuację z pewnością będę szukać czegoś zbliżonego jakościowo, ale pochodzącego od innego producenta. Decyzja pozostałych zależy tylko i wyłącznie od Was samych, choć sądzę, że w tej chwili i przez bliżej nie określony czas mogą one trudne w pozyskaniu ( o ile w ogóle będą możliwe).
Daję 9.
Zainteresowanych odsyłam na
Za produkt dziękuję Joli ;)
Zapraszam na kolenje wpisy i zachęcam do komentowania :)