Jak to z rodziną królewską bywa - ona zawsze budzi ciekawość. Marek Rybarczyk zabiera nas w podróż do świata wielkiej monarchii w książce "Elżbieta, Filip, Diana, Meghan. Zmierzch świata Windsorów"
Choć bohaterów tej książki zna każdy, to mało kto wie co tak na prawdę dzieje się w rodzinie królewskiej. Z czym muszą się mierzyć? Jak wyglądają relacje poszczególnych członków rodziny między sobą? Co jest prawdą, a co wyreżyserowanym przedstawienie dla szerszego grona publiczności?
Prawdę mówiąc po lekturze tej książki mam wrażenie, że Windsorowie to przede wszystkim bardzo smutni ludzie. Niejedna dziewczynka marzy by zostać królewną, a niejeden chłopiec jeśli nie rycerzem to chciałby być królem. Ale czym innym są dziecięce zabawy, a czym innym prawdziwe mierzenie się z monarchią. I to nie tylko dla osoby, która niejako sprawuje władzę, ale również dla tych z zewnątrz, którzy w taki czy inny sposób muszą się z nią zetknąć. Autor pokazuje jak bardzo angielska monarchia jest zimna i nieco zacofana. Mimo prób ocieplenia wizerunku i wprowadzenia jej w realia współczesnego świata jest to ciągle obraz pozostający w tyle.
Autor ukazuje zarówno historię poszczególnych członków rodziny, łącznie z jej grzeszkami, które sprawiają, że na temat co niektórych osób można znacznie zmienić zdanie - zwłaszcza gdy dotychczas nie zagłębiało się jakoś szczególnie w ich życiorys.
Tak czy siak warto sięgnąć po ten tytuł chociażby po to aby uzupełnić swoją wiedzę o niektóre informacje. Choć oczywiście będzie brakować w niej kilku najnowszych faktów - chociażby śmierć księcia Filipa. Niemniej nie ujmuje jej to w niczym.
Daję 8
Zainteresowanych odsyłam na Fb wydawnictwa oraz LC
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza SA
Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz