To dziś kilka słów o tej nieco niegrzecznej książce :)
"Grzeszne święta" od Wydawnictwa Akurat
Dziesięć autorek i dziesięć opowiadań. Każde z nich nie tylko opowiada o świętach, ale i nie brak w nich upojnych chwil.
Święta, nastrój, mróz, klimat, namiętność
Okres świąteczny ma swój urok. Nie brakuje w nim magii, którą można odnaleźć tylko w tym czasie. Ludzie na ogół stają się życzliwsi, bardziej uśmiechnięci. W obecnym zaganianym świecie nie może zabraknąć również chwil pełnych napięcia.
Jak każe z opowiadań jest inne, tak również różne sposoby na spędzenie tego czasu. Czasem determinuje to najbliższa rodzina, czasem przypadek. Nie zmienia to jednak faktu, że klimat ma swój czar, który odbija się na każdym. Udziela się wszystkim i sprzyja powstaniu, wydawałoby się, absurdalnych sytuacji. A te niekiedy kończą się jak w tych opowiadaniach niezwykłymi odkryciami i gorącymi aktami.
I choć książkę czyta się szybko i dzięki niej już czuć świątecznego ducha, to jednak coś mi w niej brakuje.
Z pewnością książka dla miłośników upojnych chwil i miłych, smakowitych niespodzianek, bo i tych nie brakuje.
Daję 7
Zainteresowanych odsyłam na Fp wydawnictwa oraz LC
Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:
"Gdy nadarza się okazja, łap ją, a dopiero później myśl. Albo najlepiej nie myśl wcale. Zbyt dużo myślenia szkodzi."
"Wiek jest tylko liczbą, a czas jedynie odliczaniem momentów. Nie jest ważne to, co było kiedyś, bo nigdy nie wróci, ani tym bardziej to, co przed nami, bo może nigdy nie nadejść. Liczy się tylko tu i teraz."
Za książkę dziękuję #Wydawnictwo Akurat/Muza :)
Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz