Strony

Oko Pustyni

piątek, 24 maja 2019

Udostępnij ten wpis:
Niezmiernie się cieszę, że doczekałam się kolejnego tomu Tajemnic Askiru. "Oko Pustyni" Richarda Schwartza.


Jak już wiemy z poprzednich części Havald i jego drużyna w poszukiwaniu sojuszników w walce z niszczycielskim Thalakiem trafiają do Basaraju. Zbieg zdarzeń sprawia iż muszą pozostać tu na dłużej. Jakby mieli mało własnych problemów zostają wciągnięci w wir wydarzeń jakie mają miejsce w Gesalabadzie. Walka o tron, polityczne intrygi, nekomaci to tylko cześć tego z czym będą musieli się zmierzyć.

Magia, magiczne artefakty, przygoda, zdrada i........ Armin.

Co tym razem odkryją bohaterowie? Czy uda im się wyjść cało w opresji? Czy pozyskają sojuszników? No i czy będą mogli wyruszyć w dalszą drogę?

Autor tym razem nie zabiera nas w podróż do dalekiej krainy. Pozostajemy w tym samym miejscu, ale za to mamy okazję bliżej poznać jej mieszkańców i prawa jakimi się ona rządzi. Dzięki czemu i tu nie można się nudzić.
Co prawda powiedziałabym, że książka ma znacznie spokojniejszą akcję od poprzednich części, ale wcale jej to nie szkodzi. Pęd naszych bohaterów nieco wyhamowuj, jednak nie brak tu innych ciekawych wydarzeń, które wciągają czytelnika.
No bo jak mogło by być inaczej skoro co i rusz coś się dzieje. Albo ktoś ginie, albo coś zostaje sfałszowane, a nasi bohaterowie jako obcy w pierwszej kolejności ściągają na siebie podejrzenia. No i stosują prawo, które nie do końca jest dobrze widziane przez obywateli tego miejsca, jednocześnie będąc bohaterami i honorowymi gośćmi samego emira. Każdy dzień jest wypełniony poszukiwaniem śladów potwierdzających przypuszczenia drużyny.
Wraz z uczestnikami tych wszystkich wydarzeń musimy odszukać prawdy i ostatecznie dowiedzieć się komu w tym świecie faktycznie można zaufać, a kto jest naszym przeciwnikiem? Czy jest to możliwe, gdy nawet najwierniejszy sługa nie mówi całej prawdy, a kwiecista mowa zdaje się być tylko maską?

Chyba tylko jedna scena, napawa tak na prawdę grozą sytuacji, ale jakby mogło być inaczej. Bohaterowie choć ciężko poturbowani wychodzą z niej obronną ręką.  Przy okazji dowiadując się kolejnych ciekawych rzeczy o Havaldzie i jego przeznaczeniu. Jakich? Musicie sięgnąć po książkę. Ja zachęcam do lektury i czekam na kolejny tom.

Daję 8 i polecam

Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:

LC

EMPIK

FB Wydawnictwa

WYDAWNICTWO

Cytaty/fragmenty, które wpadły im w oko:

"Mury mają jeden minus - odparła. - Na górze się kończą."

"...najlepsza wojna to ta, która nie wybuchła."

Zapraszam na kolejne wpisy oraz zachęcam do komentowania :)

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia