Strony

Miłość do trzech zuckerbrinów

poniedziałek, 20 maja 2019

Udostępnij ten wpis:
"Miłość do trzech zuckerbrinów"



"Miłość do trzech Zuckerbrinów” to kolejna, znakomita powieść topowego, uznanego i podziwianego, przekornego fantasty, satyryka i wizjonera – Pielewina. Autor zmyślnie unikając cenzury ukazuje społeczeństwo internetu, konsumeryzmu, niewolnictwa informacyjnego, seksu i terroryzmu. W tym miejscu należy zaznaczyć, że w terminie „Zuckerbring” z łatwością odnajdziemy imiona założycieli dwóch gigantów internetowego świata – Sergey Brin (Google) i Mark Zuckerberg (Facebook). Tytuł wskazuje, że Zuckerbrinów jest trzech, więc o kogo jeszcze może chodzić?

„Zuckerbrinów” możemy wyobrazić sobie jako potrójny, szalenie niebezpieczny wirus. Walka z przeciwnikiem zdaje się bezsensowna, ponieważ antidotum nie istnieje, a „wirus” można zgładzić tylko razem z zarażonym człowiekiem. Główny bohater powieści uwikłany w sztywne, społeczne ramy społeczne staje się pobocznym obserwatorem chorego systemu. Całkowita wolność zdaje się nieosiągalna, ale cenne spostrzeżenia i dynamiczne rozważania pozwalają wyciągnąć nieprzyjemne wnioski. Dzięki nim uświadomimy sobie jaką rolę pełni rosyjski konsument w życiu swego kraju."

Szczerze mówiąc? Opis zapożyczyłam, bo najzwyczajniej w świecie po lekturze nie mam pojęcia co mam napisać o tej książce. Tak mnie zakręciła, że nie wiem o co w niej chodzi i co do czego służy.
Jeśli trafiały się krótkie momenty, w których myślałam, że w końcu zaczynam łapać o co się dzieje, to po przeczytaniu kilku kolejnych linijek od nowa miałam mętlik i nie miałam pojęcia o co biega. Gdyby nie powyższy opis prawdopodobnie wiedziałabym tylko tyle, że chodzi o coś związanego z internetem.
Ja wiem, że "Rosja to stan umysłu", że tamten świat rządzi się swoimi prawami, ale chyba nie dam rady nauczyć się ich toku myślenia i rozumienia tak jak oni.
Po tej lekturze czuje się jakbym miała wyprany mózg i chyba będę potrzebować kilku dni żeby dojść do siebie i móc sięgnąć po kolejną książkę.

Może za jakiś czas spróbuję przeczytać ją jeszcze raz i wówczas coś z niej zrozumie, ale prawdę mówiąc mam chwilowy odrzut od czytania i aż boję się sięgać po kolejną książkę :(

Daję 3 - moim zdaniem jest to książką dla fanów gatunku, bo inni raczej za wiele z niej nie zrozumieją :(

Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:

LC

EMPIK

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"...przypomniał sobie niewybredny żart z Absurdopedii, jak to facet spojrzał pod swój stolik komputerowy i zrozumiał, że czas na znalezienie sobie dziewczyny."

"...nie jest ważne, jakie epitafium otrzymam w twojej głowie. Mam wystarczająco dużo problemów we własnej."

"Kobieta wszystko robi prawidłowo, wszystko i zawsze - po prostu my, mężczyźni, zbyt szybko się męczymy..."

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)

1 komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia