Radość z paczki obowiązkowa
Drażetki są dostępne w trzech smakach:
ananasowym
malinowym
malinka na gardło
i truskawkowym.
Drażetki są bardzo smaczne.
Podobnie jak, już wcześniej prezentowane lizaki, przypominają cukierki pudrowe, które pamiętam jeszcze z dzieciństwa.
Ale jak widać Pawełkowi bardzo smakują.
Nie będę Was zanudzać tym razem pisaniem o wartościach odżywczych. A na stronie producenta możecie znaleźć również dokładniejszą informację odnośnie składu. Ja Wam powiem tylko, że nie zawierają glutenu, cukru i laktozy.
Wielkość pojedynczej saszetki z cukiereczkami jest idealna do kieszonki, więc można ją zabrać ze sobą wszędzie. A ilość cukiereczków jaka znajduje się w jednym opakowaniu wystarczy spokojnie na cały dzień.
Pokusiłam się po raz kolejny o opinię mojej diabetyczki, która również jest pod ich wrażeniem. Mówi że może spokojnie zjeść i nic jej nie dolega.
Na własnej skórze miałam również okazję się przekonać o skuteczności działania drażetek na gardło - tak się złożyło, że się przeziębiłam. I faktycznie pomagają. Łagodzą ból, a po zażyciu kilku czuć znaczącą poprawę. Tak więc tym bardziej polecamy :)
Dajemy 10 i polecamy z całego serca.
Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:
FB
STRONA
Zapraszamy na kolejne wpisy :)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz