Strony

52 kolory życia tom 4

niedziela, 30 lipca 2017

Udostępnij ten wpis:
Jesteśmy na półmetku i dziś będzie " 52 kolory życia, tom 4" Pani Magdaleny Kozioł.



Jacek wyjeżdża na rehabilitację, szczęśliwie ośrodek, w którym się zatrzymuje jest w pobliżu miejsca zamieszkania Sally. Sprzyja ta sytuacja spotkaniom i wspólnemu spędzaniu czasu. Dzięki czemu ich miłość w dalszym ciągu kwitnie, a nawet padają pewne deklaracje. Czy jednak będę one miały okazję zostać spełnione?

Tym razem poznajemy kolejne tygodnie: koralowy, siwy, miętowy, złoty, malinowy, błękitnoszary, bezbarwny, czarny.

Ta część zacieśnia relacje łączące Sally i Jacka, jednocześnie odkrywając sprawy jakie z pewnością znacznie skomplikują całą sytuację.
Po raz kolejny zostajemy zabrani w malowniczy świat uczuć oraz krajobrazy jakie towarzyszą bohaterom. Autorka nie szczędzi nam również opisów scen łóżkowych, którymi dodatkowo pobudza wyobraźnię czytelnika.

Daję 7 i sięgam po kolejną część, bo jestem coraz bardziej ciekawa jakie jeszcze kolory kryje los dla tej pary.


Zainteresowanych odsyłam na poniższą stronę:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4430513/52-kolory-zycia-t-4
i do obejrzenia filmu
https://www.youtube.com/watch?v=ZS1Gnj1EU_k

Cytaty jakie wpadły mi w oko:

"....Zawsze słuchaj swego serca i postępuj tak, jakbyś chciała, żeby z tobą się obchodzono."

"Czy ktoś może mi powiedzieć, czy to źle mieć takiego bzika na Twoim punkcie?"

"Ponoć każdy z nas nosi w sercu obraz osoby, z którą ma być, i kiedy w jakimś momencie życia ją spotka na swojej drodze, to wtedy czuje, że dwa puzzle układanki się dopasowały. Zaczyna się wtedy ta cała chemia i stan, o jakim wiele osób marzy. Można wtedy nie jeść, nie spać, wystarczy ci obecność spotkanej miłości."

"....Pokonać burze i skoczyć na dno
Nie czekać dłużej wyjść temu na wprost
Zebrać swe siły i przed siebie biec
I uwierzyć, że może się spełnić..."

"....co ty mi robisz?"

".......był dla niej niczym malinowa pokusa, jakiej nie mogła się oprzeć i równie mocno uderzał do jej głowy, co drink, którego niedawno wypiła. Ich miłość teraz była soczysta i różowa, jak maliny dojrzewające w gorących, letnich promieniach słońca, zachwycające swoją słodyczą i łagodnością."

"Będę twym snem
Będę twym życzeniem
Będę twoją fantazją
Będę twoją nadzieją
Będę twoją miłością
Będę wszystkim, czego potrzebujesz
Z każdym tchnieniem będę kochał cię bardziej
Prawdziwie, do szaleństwa, głęboko
Będę silny, będę wierny."

Kilka słów od autorki:


Oczywiście zapraszam na kolejny wpis z tej serii.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia