Strony

2 dostawa

czwartek, 20 października 2016

Udostępnij ten wpis:
Dziś otrzymałam telefon od Pani która pomagała mi w zdobyciu jogurtów,z informacją że brakujące sztuki dojechały w związku z czym mogę przyjechać je odebrać.
Młodego w auto i pojechaliśmy-oczywiście była to po raz kolejny wyprawa jak na księżyc.Synkowi zamarzyło się zabrać jeszcze swojego ukochanego misia na zakupy i jeszcze kilka innych niezwykle ważnych pasażerów,którzy musieli zostać pousadzani w określonej kolejności i przypięci pasami,ale dałam radę - że on z ojcem jak gdzieś jedzie to więcej towarzystwa nie potrzebuje :)
Ale w końcu mam już wszystkie smaki które w dalszym ciągu mogę degustować i dzielić wśród rodziny i znajomych.

Zakupy okazały się również dobrą okazją do sprawdzenia pakowności otrzymanej torby,do której trafiły:chleb,wędlina,żółty ser i jeszcze kilka innych rzeczy a miejsca było w niej jeszcze dość sporo i z pewnością pomieściłaby dużo większe zakupy.





Jej wytrzymałość myślę że jeszcze nie raz będę miała okazję sprawdzić w trakcie innych zakupów,np. z okazji zbliżających się świąt.

Zapraszam na kolejne wpisy z relacjami wrażeń smakowych tak moich jak i moich bliskich :)

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia