Dziś kolejny tom serii "Grzeszni" Any Rose "Buntownik" i moja opinia na jej temat :)
Aria ostatni czas spędziła w Paryżu. Teraz wróciła do domu, aby kontynuować naukę. Spotyka starych i nowych przyjaciół Huntera, swojego brata. Od najmłodszych lat kochała się w Ashu, jednak teraz poznaje Miltona.
Milton, jeszcze do niedawna wróg Huntera stał się jego przyjacielem. Niestety ich przyjaźń po raz kolejny zostanie wystawiona na próbę. Tym razem ze względu na siostrę Huntera i tajemnicę Miltona.
Kogo wybierze Aria? Co ukrywa Milton?
Tajemnice, odrzucenie, marzenia, uczucia, odrzucenie
Tym razem poznajemy zawiłości znajomości i relacji Miltona, Arii i Asha. Aria od najmłodszych lat podkochiwała się w Ashu i po powrocie do domu raczej liczy na to, że w końcu zauważy w niej kobietę, a nie jak do tej pory, tylko młodszą siostrę przyjaciela. Niestety Ash w ostatnim czasie bardzo się zmienił. Nie jest już tym samym chłopakiem, którego Aria pamięta z poprzednich lat. Szkopuł w tym, że ta zmiana nie jest zmianą na lepsze, a właśnie na gorsze. Dodatkowo poznanie Miltona niczego nie ułatwia, bo ten przyciąga ją jak magnes. Tylko czy Milton jest tym "odpowiednim". Na domiar złego Hunter zachowuje się jak przysłowiowy "pies ogrodnika". Chcąc chronić swoją siostrę sprawia, że potencjalni kandydaci zostają wystraszeni, bo nikt nie chce mieć z nim na pieńku. Tym samym Aria musi mierzyć się z odrzuceniem. Jakby było mało tego, że jej dotychczasowi przyjaciele zostali po drugiej stronie oceanu i na miejscu nie ma w sumie nikogo bliższego poza rodziną i kumplami brata, to właśnie to otoczenia sprawia jej najwięcej problemów.
Aria stara się dopatrywać tych dobrych stron Asha, które zapamiętała z dawnych lat, ale jego wyraźna niechęć m.in. do Miltona i ostentacyjne zachowania tego nie ułatwiają. Milton zaś ma swoje tajemnice, których ujawnienie raczej nie przyniesie mu chluby. Ale jak to z tajemnicami bywa, same lubią wychodzić na światło dzienne w najmniej odpowiednich momentach.
Jaka to tajemnica i jak się zakończy relacja Milton - Aria - Ash musicie dowiedzieć się podczas lektury. Ja Wam powiem, że nudzić się nie będziecie, a książkę połkniecie na raz. Co prawda nie obfituje ona w tak emocjonujące sceny jak poprzedni tom tej serii, ale czyta się ją równie przyjemnie i szybko, a wyskoki Asha potrafią wkurzyć nie tylko jego dotychczasowych przyjaciół, ale i czytelnika.
Daję 8 :)
Zainteresowanych odsyłam na LC oraz Fb wydawnictwa
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza SA
Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania :)