Strony

Sacrum et profanum

poniedziałek, 20 stycznia 2020

Udostępnij ten wpis:
Co by nie było nadrabiam zaległości więc jest i kolejna książką Pani Katarzyny Janus. A mianowicie "Sacrum et profanum", która nie tak dawno miała premierę ;)


Agata to studentka psychologii. Z racji pochodzenia, aby się utrzymać musi podejmować się różnych dodatkowych zajęć. Podczas jednej z wielu wykonywanych przez siebie prac poznaje dwóch mężczyzn. Spotkanie z nimi pomaga jej w podjęciu niełatwej, ale za to bardzo dochodowej decyzji o podjęciu pracy jako call girl.

Czy klient może zostać przyjacielem? Czy luksusowa prostytutka może spotkać miłość w swojej pracy? Kto jakie tajemnice skrywa?

Przyjaźń, sekrety, miłość, podróż.

Bohaterka spotyka się z dziennikarką by jej opowiedzieć swoją historię. Jedną z wielu jakie można spotkać w branży, w której działa.

Autorka opisuje zarówno motywy jak i rozterki bohaterki. Jej poczucie winy, wątpliwości, determinację.
Takich kobiet jak Agata nie brakuje. Mają różne powody by zająć się taką pracą. Ale skoro jest popyt jest i podaż. W dzisiejszych czasach dużo prościej jest zapłacić za to by ktoś poświęcił nam swój czas i uwagę niż podejmować próbę nawiązania dłuższej znajomości, która wiązałaby się z koniecznością jej pielęgnacji. W dodatku nie zawsze taka znajomość przynosi z oczekiwane rezultaty. W opisywanym wypadku wykładasz kasę i dostajesz to czego chcesz. Owszem wszystko ma swoją cenę ale "coś za coś".
Osoba, która podejmuje się pracy w charakterze call girl musi się liczyć nie tylko z korzyściami jakie z tej pracy wynikają. Nigdy nie wiadomo na kogo się trafi i czego klient tak na prawdę oczekuje. Pewnie najlepiej jak się znajdzie jeden konkretny "sponsor", który nie będzie szczędził pieniędzy i w zupełności spotkania z nim wystarczą do zaspokojenia potrzeb, które pchnęły daną osobę w tym kierunku. Niestety raczej rzadko się tak zdarza żeby od pierwszego spotkania trafić na takiego jednego konkretnego osobnika.
Przemoc psychiczna i fizyczna, ciąża, choroby, zauroczenie, rozczarowanie.... to chyba tylko część z całego wachlarza konsekwencji na jakie można się natknąć.

Co z kolei popycha drugą stronę do korzystania z tych usług? Brak czasu? Brak zrozumienia? Samotność? Nadmiar pieniędzy? Dawka adrenaliny spowodowana nieznanym?

Jak już wspominałam na pewno z wieloma sprawami łatwiej sobie "poradzić" wydając konkretną kwotę, a po wszystkim odwrócić się i iść w swoją stronę. Jednak co gdy te spotkania sprawiają, że staje przed sobą dwoje ludzi, którzy "stoją po przeciwnych stronach barykady"?
No tego to już musicie się dowiedzieć sami :) 

Daję 8 i zachęcam do lektury :)

Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:

LC

FP

Zapraszam na kolejne wisy i zachęcam do komentowania ;)

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia