No i doczekaliśmy się kolejnej opinii książeczki dla młodego pokolenia moli książkowych.
"Hulajnogą przez Smoczą wyspę" Dominika Wieczorkiewicza
Dominik jest leśnikiem z zawodu tak wyuczonego jak i wykonywanego. Jednak jego największą pasją jest podróżowanie i to w niebylejaki sposób, gdyż jego towarzyszem podróży jest hulajnoga, z którą przebył już niejeden kilometr.
W pierwszej kolejności uwagę przykuwają zdjęcia jakie zostały w niej zamieszczone. Przedstawiające niesamowite bogactwo roślin i zwierząt jakie można spotkać tylko w tym jednym miejscu na Ziemi. Opis przygód jakie spotykają naszego bohatera i legend zasłyszanych od miejscowych wzbudza ciekawość i chęć osobistego odbycia takiej wyprawy. Bo któż by nie chciał przenieść się choć na chwilę w magiczny czas dzieciństwa, do krainy z bajek o Sindbadzie Żeglarzu i na własne oczy zobaczyć np. Smoczej Wyspy? Albo spotkać prawdziwych piratów? Albo zobaczyć jak wygląda smocza krew, drzewa butelkowe i wiele wiele innych.
Oboje z Pawłem mieliśmy niesamowitą frajdę z tej lektury. Czyta się ja bardzo szybko i przyjemnie.
Dominik, hulajnoga i Tosia z pewnością spodobają się niejednemu czytelnikowi zarówno temu małemu jak i temu nieco starszemu.
Dajemy 10 i z ogromną przyjemnością polecamy :)
Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:
FB Wydawnictwa
LC
Empik
bonito.pl
Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)
Jak widać dla młodych czytelników również jest sporo pozycji książkowych które można im polecić i zachęcić do czytania.
OdpowiedzUsuń