Dziś opinia o książce Sylwii Stano "Opera na trzy śmierci"
Po wojnie stolica próbuje podnieść się do życia. Aby w tym pomóc mieszkańcy nie tylko własnymi rękami odbudowują zniszczone miasto, ale i organizują życie kulturalne. Gustawa w czasie wojny przeżyła wiele, ale i teraz nie jest lepiej. Musi pomału pchać do przodu swój bagaż godząc pracę z opieką nad chorą matką.
Czy Gustawie uda się przetrwać? Co jeszcze ją czeka?
Wspomnienia, traumy, żal, lęk, bezsilność, bieda, miłość, rywalizacja,
Gustawa śpiewa w operze, a raczej próbuje wybić się ponad swoją mentorkę, co nie jest łatwe zważywszy na postawę tej drugiej. Jednak, po śmierci mistrzyni, Gustawie udaje się wyjechać do Puszczy Białowieskiej w jej zastępstwie. W czasie wyjazdu mieszka w wozie cyrkowym, i przeobraża się w królową sceny operowej - Gustę Star.
Gusta nie tylko w tym miejscu ma okazję poznać wiele różnych zabobonów. Już w Warszawie mogła poznać miejscowych "magów" i "uzdrowicieli". Tu jednak jest nieco inaczej. Do tego dochodzą jeszcze miejscowe obrzędy i rytuały. Morze alkoholu i próba odnalezienia siebie i swojego miejsca, a także dostania się na szczyt przyczyniają się do wielu nieciekawych sytuacji. Mimo, że wojna już się skończyła w dalszym ciągu grasują bandy, które grabią, gwałcą, mordują z byle powodu. Nawet w z pozoru spokojnym miejscu nie brakuje tragicznych sytuacji. A w otoczeniu Gusty, w krótkim czasie miało miejsce aż trzy zgony spowodowane niewyjaśnionymi okolicznościami.
Jaki był prawdziwy powód śmierci tych osób czy tylko opera jest ich wspólnym mianownikiem? Tego musicie przekonać się sami sięgając po książkę. Ja mogę Was zapewnić, że nie oderwiecie się od niej póki nie skończycie. Mimo ogromnej ilości mroku jaka jest w niej zawarta. Mimo wielu złych, przykrych sytuacji nie brakuje w niej także ogromnej ilości nadziei. Na zmianę losu, na lepsze jutro, na szczęście i miłość. Mimo wszystko może być lepiej, trzeba tylko wielkiej cierpliwości i wytrwałości.
Daję 7 ;)
Zainteresowanych odsyłam na LC oraz Fb wydawnictwa
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Znak
Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz