Strony

Chirurg

poniedziałek, 30 marca 2020

Udostępnij ten wpis:
Gdyby komuś było mało mocnych wrażeń mam jeszcze jedną mroczną opowieść :)
"Chirurg" - Michał Lerek


Lata 80 ubiegłego wieku. W okolicach cmentarza na Naramowicach w Poznaniu zostają znalezione zwłoki dwunastoletniej Martynki, które zostały w nieprawdopodobny sposób okaleczone. Milicjanci próbując odszukać sprawcę w trakcie śledztwa odkrywają wstrząsającą prawdę.

Kto stoi za tak bestialską zbrodnią? Czy społeczeństwo może czuć się bezpiecznie? A sprawca bezkarnie?

Mrok, strach, zagadka

Lubię tematykę kryminalną i lubię wraz z śledczymi rozwiązywać zagadki. Jednak, chyba już zawsze pozostanie dla mnie zagadką to kryje się w psychice niektórych ludzi. Nigdy nie zrozumiem motywów ich postępowania i siły jaka ich pcha w danym kierunku. Tym bardziej gdy chodzi o pedofilie czy nekrofilie. I aż dziw bierze, że w jednym miejscu (niezależnie od siebie) może czasem nastąpić wręcz kumulacja osób o skrajnych preferencjach. Fascynujące w tej książce jest również to, że mimo prymitywnych, w stosunku do dzisiejszych, metod i wielu przeciwności śledczy są w stanie rozwiązać zagadkę. Niestety mieszkańcy przez długi czas tak na prawdę nie mogą spać spokojnie, bo tak do końca nie jest pewnym na kogo psychopata poluje i kto mógłby stać się jego kolejną ofiarą.
Jednak oprócz samego śledztwa i "upodobań" "chirurga" uwagę przykuwa również specyficzny klimat tamtych czasów jak i samego środowiska milicji. Sposoby przesłuchań czy pozyskiwanie dowodów to tylko jedna strona medalu. Z drugiej jest presja pod jaką pracują i to nie tylko ze względu na opinię publiczną. Przecież każdy jest znajomym kogoś kto za znajomego ma kogoś innego... A milicjanci, ci na najniższym szczeblu hierarchii muszą wykazać się nie lada zręcznością i umiejętnościami by nie tylko doprowadzić śledztwo do końca, ale i zrobić to pomyśli wszystkich zainteresowanych stron.
Presja, frustracja, determinacja, problemy osobiste, to wszystko musi się odbić na psychice. Niemal na każdym kroku czytamy o wszechobecnym alkoholu i niezliczonej ilości wypalanych papierosów - każdy musi jakoś odreagować i dać upust nerwom jakie w nim się gromadzą zwłaszcza podsycanym przez przełożonych czy obywateli.

Książkę czyta się wręcz błyskawicznie, ale niestety brakuje jej jakiegoś takie swoistego uroku. Co prawda mrok jaki kryje się w całym śledztwie, kolejne wątki jaki się pojawiają, a nawet przestój do jakiego dochodzi w pewnym momencie dodają smaczku i napędzają ciekawość, ale nie sprawia to jakiegoś piorunującego wrażenia. Mimo to zachęcam do lektury chociażby po to żeby przenieść się choć na chwilę w czasie i poczuć klimat tamtych lat.

Daję 8 i zachęcam do lektury.

Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:

LC

FP Wydawnictwo

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"...człowiek to suma nawyków, nic więcej..."

"Ludzie są jak ćmy (...) Wszystkich cięgnie do ognia. Nikt nie jest w stanie mu się oprzeć."

Zapraszam na następne wpisy i zachęcam do komentowania ;)
Czytaj dalej »

Paradoks

sobota, 28 marca 2020

Udostępnij ten wpis:
Kolejna książka Pana Artura Urbanowicza "Paradoks", premierę będzie miała za jakiś czas, a ja już chcę Wam powiedzieć kilka słów na jej temat.



Maks jest studentem matematyki. W każdej dziedzinie życia kładzie ogromny nacisk na perfekcjonizm. Każde niepowodzenie, niedociągnięcie jest powodem ogromnej frustracji, ale i bodźcem do jeszcze większej pracy nad samym sobą.

Jednak do czego może doprowadzić przesada? Jak może się skomplikować życie z powodu "zwykłej" perfekcji?

Samotność, determinacja, rozwaga, perfekcjonizm, walka.

Każdy z nas jest inny. Każdy ma swoje zainteresowania i każda dziedzina życia moim zdaniem jest tak samo potrzebna jak każda inna. Niezależnie od tego czym się zajmujemy tak zawodowo jak i prywatnie, hobbistycznie ważne jest zachowanie równowagi. Co innego gdy potrafimy zdać sobie sprawę z własnych słabości i że nie zawsze jesteśmy w stanie sprostać wszystkim wysoko postawionym wymaganiom. Że jeśli w jednym jesteśmy dobrzy to w innym będziemy słabi a jeszcze z czymś innym możemy sobie nie radzić w ogóle. Problem zaczyna się gdy nie widzimy problemu i uważamy się chodzący ideał, który nigdy nie popełnia błędów i zawsze musi być numerem jeden w każdej dziedzinie. Owszem, moim zdaniem, stawianie sobie coraz wyższych celów jest pozytywne. Tak jak i dążenie do ich realizacji, ale nie za wszelką cenę. Nie po trupach. No i czasem dobrze jest posłuchać rady kogoś innego. Niekiedy spojrzenie właśnie kogoś z zewnątrz jest w stanie pomóc w rozwiązaniu danego zagadnienia. Zwłaszcza gdy racjonalny umysł nie dopuszcza do głosu myśli, że zaistniała sytuacja nie koniecznie musi dać się logicznie wytłumaczyć. Zamykanie się na innych. Wywyższanie się i ciągłe działanie "z zegarkiem w ręku" zakrawa wręcz o chorobę.

Przyznam się szczerze, że w tekście odnalazłam wiele sytuacji, na które miałam okazję natknąć się we własnym życiu. Nie, nie jestem perfekcjonistką, która jest nastawiona na jak najefektywniejsze wykorzystanie czasu i nie wyliczam wszystkich czynności co do minuty, ale.... No właśnie, po lekturze, sama łapię się na tym, że np. niemal nigdy nie robię "pustych przebiegów" jak to kiedyś nazwała jedna znajoma. Mam już tak wypracowane niektóre nawyki, że do tej pory nawet nie zwracam uwagi na to, że one w ogóle mają miejsce. A możliwie najpełniejsze wykorzystanie czasu chyba nie jest obce żadnej matce :) Jednak póki co nie popadłam w skrajność. Z resztą myślę, że niektóre z nich przydarzają się nie tylko mnie. Owszem mogą one mieć dość nieprzyjemne skutki, ale czy jest to powód do ich wyolbrzymiania? Moim zdaniem nie ma to sensu i szkoda na to czasu.

Następna książka, od której ciężko się oderwać. Pomysł na fabułę bardzo ciekawy i przede wszystkim podoba mi się wykorzystanie własnych doświadczeń autora i matematyki. Bardzo przypadł mi do gustu sposób pracy komisarza. To jak autor zwłaszcza w tym aspekcie wykorzystał zagadnienia, na których zna się najlepiej dla mnie jest wręcz czarujące. Zawsze mnie fascynowało jak można wykorzystać posiadaną wiedzę, aby rozwiązać przeróżne zagadki wydawałoby się nie mające z daną dziedziną nic wspólnego.

Niestety w ciężkich chwilach najlepiej okazuje się na kogo tak na prawdę można liczyć i kto pomoże w ramach rewanżu, kto wyciągnie dłoń bezinteresownie, a kto mimo wszystko przejdzie obok nie zwracając uwagi co się dzieje. Czy osobę, która uważa się za ideał i na każdym kroku daje odczuć innym, że jest kimś lepszym da się lubić? Czy może ona liczyć na innych, skoro do tej pory inni nie liczyli się dla niej? Czy może ona przejść swoisty detoks i wrócić do społeczeństwa jako ktoś "normalny"? Jeśli chcecie się tego dowiedzieć musicie sięgnąć po książkę - do czego gorąco Was zachęcam :)

Daję 8 i zachęcam do lektury :) 

Zainteresowanych odsyłam na FP autora

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"Nawet odór śmierci jest przyjemniejszy od zapachu osaczenia i zagrożenia – oczywiście wtedy, gdy mowa o cudzej."

"...swoje prawdziwe możliwości poznaje się w sytuacjach ekstremalnych – takich,
których prawdopodobieństwo wynosi w przybliżeniu zero."

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)

P.S. Zdjęcie nie ma nic wspólnego z okładką czy chociażby pomysłem na nią. Nad tą właściwą trwają dopiero prace.
Czytaj dalej »

Trzynaste lustro

czwartek, 26 marca 2020

Udostępnij ten wpis:
"Trzynaste lustro" to kolejna książka Ewy Dudziec, która już niebawem będzie miała swoją premierę.



Ewelina jest pisarką. Zgłasza się jednak do psychologa, bo obawia się, że grozi jej niebezpieczeństwo. Od jakiegoś czasu miewa dziwne drzemki, po których budzi się w zupełnie innym miejscu niż zasnęła. Nie pamięta w jaki sposób się przemieściła, ani co faktycznie działo się z nią w tym czasie.

Kim jest Jason? Co dzieje się w głowie pisarki? Co jest prawdą, a co fikcją?

To jedna z tych książek, które czytają się same. Dosłownie zaczynasz i nawet nie wiesz kiedy, a już ją kończysz. Fabuła, na pierwszy rzut, jest nieco pokręcona, ale gdy się w nią zagłębić wszystko staje się jasne i mega wciągające.

Ewelina prowadzi normalne życie. Jeździ na spotkania z czytelnikami, ale gro czasu poświęca na pisanie i obowiązki domowe. Do psychologa trafia gdy zaczyna obawiać się o własne życie. Leki pomagają, ale tylko chwilowo.
Gdy orientuje się co dzieje się w jej otoczeniu, małymi kroczkami zaczyna szukać odpowiedzi na pytania, których pojawia się coraz więcej.

Jason to postać dość porywcza. Najmniejszy bodziec jest w stanie wywołać w nim gniew, który jest brzemienny w skutkach.

Trauma przeżyta po śmierci rodziców, może mieć różny wpływa na całe życie. Z dodatkowymi problemami dziecko musi sobie radzić gdy zamiast bliskiej mu osoby pieczę nad nim przejmuje dom dziecka. A jak wiadomo tam również bywa różnie.
Niekiedy na jedną osobę, w krótkim czasie spada zbyt wiele by sobie z tym poradzić. Dorosły czasem ma problem z ogarnięciem rzeczywistości, a co dopiero dziecko. Stres, presja, traumy, otoczenie to tylko część codzienności jakiej każdy z nas musi stawiać czoła. I każdy potrzebuje jakiejś odskoczni "żeby nie zwariować". Jednak zawsze najważniejsze jest zachowanie równowagi i nie popadanie ze skrajności w skrajność, po to by zepchnąć przeszłość i niewygodne elementy życia do najdalszych części podświadomości. Czasem bywa tak, że szczelnie budowana bariera zaczyna się kruszyć, a całe zło, które w nas się kumulowało przez lata, mrok który w nas drzemie coraz śmielej wypełza ze swojej kryjówki.

Ale odpowiedzi na pytania: kto jest bardziej niebezpieczny? I kto zagraża komu bardziej? musicie poszukać sami sięgając do książki ;)
 
Daję 9 i zachęcam do lektury ;)

Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:

Strona autorki

Grupa fanowska

Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:

"Wydawało mi się, że już zdążyłam przyzwyczaić się do jego specyficznego poczucia humoru, ale znów mnie czymś zaskoczył. Po wielu miesiącach znajomości ciągle miał asy w rękawie. Może rzeczywiście, nikogo nie jesteśmy w stanie poznać do końca..."

"A możemy kiedykolwiek być w pełni sobą?"

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)
Czytaj dalej »

Trzynaste lustro - zapowiedź

wtorek, 24 marca 2020

Udostępnij ten wpis:
Już niebawem premiera kolejnej książki Ewy Dudziec "Trzynaste lustro", a dziś mam dla Was krótką informację o najnowszej książce.





"Poczytna pisarka po raz kolejny traci przytomność. Budzi się kilkadziesiąt minut później na drugim końcu miasta – cała i zdrowa, a nietknięta torebka leży obok. Prawdziwy niepokój wzbudzają w niej lokalne wiadomości, z których dowiaduje się o brutalnych zabójstwach popełnionych w pobliżu miejsc, gdzie odzyskiwała świadomość. Zaczyna szukać odpowiedzi na dręczące pytania: co się z nią wtedy dzieje, jak się przemieszcza i dlaczego potem nic nie pamięta."


Jeśli kogoś zainteresował opis to zachęcam do zakupów, bo przedsprzedaż już ruszyła. Więcej informacji znajdziecie na Stronie autorki i na Grupie - zachęcam do dołączenia :) A już niebawem moja opinia o książce :)
Czytaj dalej »

Na progu zła - zapowiedź

środa, 18 marca 2020

Udostępnij ten wpis:
Na 15 kwietnia 2020 została zaplanowana premiera książki Louise Candlish "Na progu zła", która ukaże się dzięki Wydawnictwu Muza, a już dziś mały jej przedsmak









"W słoneczne styczniowe popołudnie na przedmieściach Londynu pewna rodzina wprowadza się do domu, który właśnie kupiła.
Niby nic nadzwyczajnego. Poza tym, że to jest twój dom.
I wcale nie był na sprzedaż.
Misternie zaplanowana intryga, świetnie poprowadzona narracja oraz szokujący finał. Wszystko to razem tworzy układankę złożoną z kłamstw, półprawd i sekretów. Brytyjska autorka Louise Candlish napisała hipnotyzujący thriller psychologiczny o ludziach ogarniętych obsesją posiadania. Nagrodzone British Book Awards 2019 „Na progu zła” wciąga czytelnika w sam środek zastraszająco rzeczywistego koszmaru, w którym w jednej chwili cały na pozór dobrze znany porządek świata wali się w gruzy. Premiera już 15 kwietnia.
Gdy po powrocie z kilkudniowego wyjazdu Fiona Lawson zastaje obcych ludzi, którzy wprowadzają się do jej wartego miliony funtów domu, jest przekonana, że zaszło nieporozumienie. Gdzie się podziały rzeczy jej rodziny? Co z meblami i ubraniami? Kobieta nie może uwierzyć, że cały ich dobytek rozpłynął się w powietrzu. Zrozpaczona na oczach nowych właścicieli bez powodzenia próbuje dodzwonić się do męża. Wszystko wskazuje na to, że Bram, z którym Fi żyje w separacji, przepadł bez wieści, a wraz z nim zniknęli ich synowie.
Usiłując zapanować nad tą niewyobrażalnie absurdalną sytuacją, Fiona stopniowo odkrywa  kłamstwa męża i przekonuje się, jak słabo go znała. Jednak nie tylko Bram ma coś do ukrycia i Fi uświadamia sobie, że niektóre tajemnice nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Czy każde z nich potrafi stawić czoła przerażającej prawdzie, że istnieją rzeczy o wiele gorsze niż utrata domu?
Thriller „Na progu zła” to przewrotna historia małżeństwa, które rozpada się pod ciężarem winy, podejrzeń i sekretów. Louise Candlish udowadnia, że jeden błąd potrafi wywołać lawinę fatalnych zdarzeń i całkowicie odmienić życie całej rodziny. Autorka nie wzdryga się przed zadawaniem kłopotliwych pytań o współczesne małżeństwo. Recenzenci podkreślają, że powieść Candlish przejmuje do głębi, zaskakuje i jest zatrważająco realistyczna. Wciąga bez reszty, chwyta za serca i napawa trwogą, a oryginalna forma narracji przebija wszystko.
Tylko w Wielkiej Brytanii książka sprzedała się w nakładzie ponad dwustu tysięcy egzemplarzy i otrzymała nagrodę British Book Awards 2019 w kategorii thriller i kryminał, w finale pokonując znane bestsellery, m.in.: „Kobietę w oknie”, „Żonę między nami” czy „Kto porwał Daisy Mason?”. Thriller Louise Candlish znalazł się również w zestawieniach najlepszych książek 2018 roku według cenionych magazynów: „Washington Post”, „Publishers Weekly”, „Guardian”, „Daily Mail”,  „Sunday Express”, „Red” oraz „Heat”. Wkrótce na jej podstawie powstanie serial telewizyjny.

Rekomendacje zagranicznych autorów i mediów
„Wciągająca, wielowątkowa i przerażająco prawdopodobna. Brawo, Louise Candlish. Jestem pod wrażeniem” – Clare Mackintosh, autorka „Widzę cię”
„Doskonały thriller. Zakończenie zwala z nóg” – Washington Post
„Po mistrzowsku zbudowana fabuła. Od tej lektury nie sposób się oderwać” – Guardian
„Fantastyczna” – Evening Standard
„Intrygująca opowieść od pierwszego do ostatniego zdania. Wciąga czytelnika w sam środek zastraszająco rzeczywistego koszmaru, który może stać się udziałem każdego, i trzyma w napięciu do ostatniej strony” – Ruth Ware, autorka „Dziewczyny z kabiny nr 10”
„Trzymający w napięciu, niepokojący i powodujący szybsze bicie serca” – Louise Jensen, autorka „Surogatki”
„Zachwycił mnie główny wątek, który odsłania bezbronność współczesnego społeczeństwa owładniętego obsesją na punkcie posiadania. Louise Candlish snuje opowieść rodem z sennego koszmaru, w którym cały na pozór dobrze znany porządek świata wali się w gruzy” – Fiona Barton, autorka bestsellerowych thrillerów Wdowa” i „Dziecko”
„Wszystkie najlepsze thrillery rozpoczynają się od intrygującego pierwszego zdania, które nie daje czytelnikowi o sobie zapomnieć. Na progu zła jest tego doskonałym przykładem. Mrożący krew w żyłach thriller” – Grazia

„Candlish ma niepowtarzalny talent do portretowania rodzin w sytuacjach kryzysowych i  budowania napięcia. Wciągająca fabuła z zaskakującymi zwrotami akcji od pierwszej do ostatniej strony” – Library Journal

„Mroczny domestic thriller, który zawiera wszystko to, co czytelnicy cenią w tym gatunku: mroczne sekrety, narratorów, którym nie można ufać, misterną intrygę oraz przerażająco prawdopodobną fabułę” – Booklist

„Złożony, zagadkowy, intrygujący. Świetnie napisany i bardzo przekonujący” – Sarah Vaughan, autorka „Anatomii skandalu”

„Genialne kreacje bohaterów i mistrzowska fabuła. Mroczna i przejmująca opowieść o moralności” – The Lady

„Candlish po mistrzowsku obnaża problemy w relacjach damsko-męskich, nie stroniąc przy tym od zadawania niewygodnych pytań na temat współczesnego małżeństwa” – Daily Mail

„Poruszający, świetnie skonstruowany thriller z oryginalną fabułą” – Publishers Weekly

„Od tej książki nie można się oderwać. DOSKONAŁA. Wiarygodna, błyskotliwa i genialnie skonstruowana” – Alice Feeney, autorka „Czasami kłamię”

Louise Candlish brytyjska pisarka. Ukończyła anglistykę na University College London, po studiach pracowała jako copywriterka i redaktorka książek artystycznych. Mieszka w południowym Londynie z mężem i nastoletnią córką."



Brzmi dość ciekawie - ktoś również zainteresowany?
Czytaj dalej »

Córka gliniarza - zapowiedź

poniedziałek, 16 marca 2020

Udostępnij ten wpis:
Nakładem Wydawnictwa Muza już 18 marca ukaże się kolejna ciekawa książka, "Córka gliniarza" Kristen Ashley.








"Adrenalina, zagadka, seksapil w pełnej humoru powieści z kryminalną intrygą. „Córka gliniarza. Rock Chick” Kristen Ashley, autorki popularnej serii „Dream Man”, to zabawny romans przyprawiony szczyptą sensacji, który zachwyci wielbicielki miłosnych historii. Premiera już 18 marca.

Indy Savage, właścicielka niewielkiej księgarni, ma wszystko, o czym mogłaby zamarzyć. No... prawie. Do pełni szczęścia brakuje jej tylko jednego – najprzystojniejszego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkała, czyli Lee Nightingale’a, do którego wzdycha od lat. Chłopak jednak wydaje się odporny na jej zalotne spojrzenia, czarujące uśmiechy i czułe słówka. Zniechęcona ciągłymi niepowodzeniami Indy postanawia nie marnować więcej czasu na starania, które i tak nie przynoszą efektów. Od teraz będzie się trzymać od Lee z dala.

Ale wkrótce ich drogi znów się przetną. Kiedy pracownik Indy gubi worek diamentów, ściągając na siebie niebezpieczeństwo, dziewczyna chce mu pomóc, ale wpada w poważne tarapaty. Tylko jedna osoba może ją z nich wyciągnąć. Jest nią oczywiście Lee, który prowadzi prywatną agencję detektywistyczną i który wreszcie sobie uświadamia, że Indy nie jest mu obojętna.

Niespodziewanie role się odwracają. Teraz to Lee musi zrobić wszystko, żeby Indy zwróciła na niego uwagę, ale dla dziewczyny priorytetem jest rozwiązanie tajemnicy zaginionych diamentów. Lee z kolei ma inny cel – zadbać o bezpieczeństwo ukochanej i sprawić, żeby ponownie się w nim zakochała.

Córka gliniarza. Rock Chick” to pierwszy tom niezwykle popularnej serii, która podbiła serca amerykańskich czytelniczek. Kristen Ashley udowadnia w niej, że można jednocześnie śmiać się i z przejęcia obgryzać paznokcie. Strzelaniny, pościgi, porwania, a w tle miłość i dobra zabawa –  „Córka gliniarza. Rock Chick” to przyprawiające o szybsze bicie serca, uzależniające połączenie romansu i sensacji.

Kristen Ashley – urodziła się w Stanach Zjednoczonych, wychowywała się na farmie, w dużej wielopokoleniowej rodzinie. Od zawsze pragnęła pisać książki. Swobodnie porusza się w różnych gatunkach literackich. Jest autorką ponad sześćdziesięciu powieści, w tym znakomicie przyjętej przez zagraniczne i polskie czytelniczki serii „Dream Man”. Więcej informacji o autorce i jej twórczości na stronie: www.kristenashley.net."


Ktoś jest zainteresowany?

P.S. Gdyby ktoś był zainteresowany to TU znajdzie fanpage autorki :) 
Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia