Gdyby komuś było mało mocnych wrażeń mam jeszcze jedną mroczną opowieść :)
"Chirurg" - Michał Lerek
Lata 80 ubiegłego wieku. W okolicach cmentarza na Naramowicach w Poznaniu zostają znalezione zwłoki dwunastoletniej Martynki, które zostały w nieprawdopodobny sposób okaleczone. Milicjanci próbując odszukać sprawcę w trakcie śledztwa odkrywają wstrząsającą prawdę.
Kto stoi za tak bestialską zbrodnią? Czy społeczeństwo może czuć się bezpiecznie? A sprawca bezkarnie?
Mrok, strach, zagadka
Lubię tematykę kryminalną i lubię wraz z śledczymi rozwiązywać zagadki. Jednak, chyba już zawsze pozostanie dla mnie zagadką to kryje się w psychice niektórych ludzi. Nigdy nie zrozumiem motywów ich postępowania i siły jaka ich pcha w danym kierunku. Tym bardziej gdy chodzi o pedofilie czy nekrofilie. I aż dziw bierze, że w jednym miejscu (niezależnie od siebie) może czasem nastąpić wręcz kumulacja osób o skrajnych preferencjach. Fascynujące w tej książce jest również to, że mimo prymitywnych, w stosunku do dzisiejszych, metod i wielu przeciwności śledczy są w stanie rozwiązać zagadkę. Niestety mieszkańcy przez długi czas tak na prawdę nie mogą spać spokojnie, bo tak do końca nie jest pewnym na kogo psychopata poluje i kto mógłby stać się jego kolejną ofiarą.
Jednak oprócz samego śledztwa i "upodobań" "chirurga" uwagę przykuwa również specyficzny klimat tamtych czasów jak i samego środowiska milicji. Sposoby przesłuchań czy pozyskiwanie dowodów to tylko jedna strona medalu. Z drugiej jest presja pod jaką pracują i to nie tylko ze względu na opinię publiczną. Przecież każdy jest znajomym kogoś kto za znajomego ma kogoś innego... A milicjanci, ci na najniższym szczeblu hierarchii muszą wykazać się nie lada zręcznością i umiejętnościami by nie tylko doprowadzić śledztwo do końca, ale i zrobić to pomyśli wszystkich zainteresowanych stron.
Presja, frustracja, determinacja, problemy osobiste, to wszystko musi się odbić na psychice. Niemal na każdym kroku czytamy o wszechobecnym alkoholu i niezliczonej ilości wypalanych papierosów - każdy musi jakoś odreagować i dać upust nerwom jakie w nim się gromadzą zwłaszcza podsycanym przez przełożonych czy obywateli.
Książkę czyta się wręcz błyskawicznie, ale niestety brakuje jej jakiegoś takie swoistego uroku. Co prawda mrok jaki kryje się w całym śledztwie, kolejne wątki jaki się pojawiają, a nawet przestój do jakiego dochodzi w pewnym momencie dodają smaczku i napędzają ciekawość, ale nie sprawia to jakiegoś piorunującego wrażenia. Mimo to zachęcam do lektury chociażby po to żeby przenieść się choć na chwilę w czasie i poczuć klimat tamtych lat.
Daję 8 i zachęcam do lektury.
Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:
LC
FP Wydawnictwo
Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:
"...człowiek to suma nawyków, nic więcej..."
"Ludzie są jak ćmy (...) Wszystkich cięgnie do ognia. Nikt nie jest w stanie mu się oprzeć."
Zapraszam na następne wpisy i zachęcam do komentowania ;)
Czytaj dalej »
"Chirurg" - Michał Lerek
Lata 80 ubiegłego wieku. W okolicach cmentarza na Naramowicach w Poznaniu zostają znalezione zwłoki dwunastoletniej Martynki, które zostały w nieprawdopodobny sposób okaleczone. Milicjanci próbując odszukać sprawcę w trakcie śledztwa odkrywają wstrząsającą prawdę.
Kto stoi za tak bestialską zbrodnią? Czy społeczeństwo może czuć się bezpiecznie? A sprawca bezkarnie?
Mrok, strach, zagadka
Lubię tematykę kryminalną i lubię wraz z śledczymi rozwiązywać zagadki. Jednak, chyba już zawsze pozostanie dla mnie zagadką to kryje się w psychice niektórych ludzi. Nigdy nie zrozumiem motywów ich postępowania i siły jaka ich pcha w danym kierunku. Tym bardziej gdy chodzi o pedofilie czy nekrofilie. I aż dziw bierze, że w jednym miejscu (niezależnie od siebie) może czasem nastąpić wręcz kumulacja osób o skrajnych preferencjach. Fascynujące w tej książce jest również to, że mimo prymitywnych, w stosunku do dzisiejszych, metod i wielu przeciwności śledczy są w stanie rozwiązać zagadkę. Niestety mieszkańcy przez długi czas tak na prawdę nie mogą spać spokojnie, bo tak do końca nie jest pewnym na kogo psychopata poluje i kto mógłby stać się jego kolejną ofiarą.
Jednak oprócz samego śledztwa i "upodobań" "chirurga" uwagę przykuwa również specyficzny klimat tamtych czasów jak i samego środowiska milicji. Sposoby przesłuchań czy pozyskiwanie dowodów to tylko jedna strona medalu. Z drugiej jest presja pod jaką pracują i to nie tylko ze względu na opinię publiczną. Przecież każdy jest znajomym kogoś kto za znajomego ma kogoś innego... A milicjanci, ci na najniższym szczeblu hierarchii muszą wykazać się nie lada zręcznością i umiejętnościami by nie tylko doprowadzić śledztwo do końca, ale i zrobić to pomyśli wszystkich zainteresowanych stron.
Presja, frustracja, determinacja, problemy osobiste, to wszystko musi się odbić na psychice. Niemal na każdym kroku czytamy o wszechobecnym alkoholu i niezliczonej ilości wypalanych papierosów - każdy musi jakoś odreagować i dać upust nerwom jakie w nim się gromadzą zwłaszcza podsycanym przez przełożonych czy obywateli.
Książkę czyta się wręcz błyskawicznie, ale niestety brakuje jej jakiegoś takie swoistego uroku. Co prawda mrok jaki kryje się w całym śledztwie, kolejne wątki jaki się pojawiają, a nawet przestój do jakiego dochodzi w pewnym momencie dodają smaczku i napędzają ciekawość, ale nie sprawia to jakiegoś piorunującego wrażenia. Mimo to zachęcam do lektury chociażby po to żeby przenieść się choć na chwilę w czasie i poczuć klimat tamtych lat.
Daję 8 i zachęcam do lektury.
Zainteresowanych odsyłam na poniższe strony:
LC
FP Wydawnictwo
Cytaty/fragmenty, które wpadły mi w oko:
"...człowiek to suma nawyków, nic więcej..."
"Ludzie są jak ćmy (...) Wszystkich cięgnie do ognia. Nikt nie jest w stanie mu się oprzeć."
Zapraszam na następne wpisy i zachęcam do komentowania ;)