Incognito

 Była zapowiedź, najwyższa pora na opinię o najnowszej książki Pauliny Świst "Incognito"

Po kilkuletniej przerwie ponownie zaczynają ginąć ludzie. I mimo iż jak do tej pory zginęła tak na prawdę tylko jedna osoba, to już wiadomo, że chodzi o seryjnego morderce. Zbyt wiele znaków wskazuje na to by mogło być inaczej.
Cień (prokurator) i Anka (dziennikarka śledcza) znają się od lat. I mimo, że ich profesje nie łączy ta sama droga to jednak przyjaźnią się od wieków i wzajemnie pomagają, na tyle na ile są w stanie.
Tym razem tej dwójce przyjdzie nie tylko wystawić na próbę swoją przyjaźń, ale i umiejętności. Bo jak złapać mordercę, który zna każdy twój najskrytszy sekret? Wie o tobie wszystko, dokładnie tak samo jak zna każdy szczegół prowadzonego śledztwa.

Muszę przyznać, że jak zawsze lubiłam książki tej autorki, poczucie humoru, graniczące z bezczelnością. Tak tym razem jestem nieco rozczarowana. Sama w sobie nie jest zła. Zarówno treść jak i bohaterowie, fabuła.... są interesujące i ciekawe. Ale... są strasznie grzeczne. Nie znaczy to, że nudne. W żadnym razie. Nie brakuje dynamiki, nie brakuje niebezpieczeństwa, zagadek do rozszyfrowania, pikanterii, i książkę, jak i poprzedniczki, czyta się przyjemnie i szybko. Jednak chyba przywykłam, do nieco innego stylu autorki, który nie każdemu musi odpowiadać rzecz jasna. Mnie on zawsze bawił i miał taki swój specyficzny urok. Myślę, że mimo wszystko znajdą się miłośnicy, którzy tak czy tak po książkę sięgną i zanurzą się w tę fabułę. Czego oczywiście nie pożałują. A z pewnością spędzą miło czas, gdyż o ile wątek mordercy można powiedzieć, że został rozszyfrowany, o tyle pozostaje jeszcze inny, równie ciekawy do rozwikłania. Jednak z tym pewnie zejdzie znacznie dłużej zwłaszcza, że najpierw trzeba określić własne priorytety, i zdecydować czy chce się zaryzykować. Niemniej zachęcam do spędzenia kilku chwil w towarzystwie bohaterów z nowej serii i czekam na ciąg dalszy perypetii Zwłaszcza Anki i Cienia.

Daję 7 ;)

Zainteresowanych odsyłam na LC oraz FB wydawnictwa

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza/Akurat

Zapraszam na kolejne wpisy i zachęcam do komentowania ;)