"Przypadki Agaty W." autorstwa pani Sandry Borowieckiej.
Agata, młoda, piękna kobieta jednak po ogromnych przejściach.
Życie od najmłodszych lat jej nie rozpieszczało. Najbliżsi albo znęcali się nad nią psychicznie, albo fizycznie. W czasach szkolnych przez rówieśników również nie była akceptowana, a wręcz przeciwnie. Po skończeniu nauki otwiera firmę, która mimo początkowych sukcesów upada, a ona pozostaje z długami, które będzie musiała spłacać do końca życia.
W sferze uczuciowej również nie dopisuje jej szczęście.
Wszystko się zmienia gdy postanawia targnąć się na swoje życie. Poznaje wówczas pan Perdiaux. Proponuje jej terapię, dzięki której zmienia się wile w jej życiu. Jednak prawdziwych przemian dokonuje po poznaniu i pobycie u Marie.
Książka jest dość przystępnie napisana, choć momentami trzeba się zatrzymać i zastanowić nad tokiem myślenia i postępowania Agaty. Jednak gdy się zrozumie co nią kieruje można się przyzwyczaić, a wręcz zupełnie inaczej patrzy się wówczas na całość.
Historia wwierca się w mózg jak kornik w drewno i pozostaje z czytelnikiem na długo. Myślę że każdy rodzic powinien ją przeczytać, aby wiedzieć jakich błędów unikać, by jego dziecko w późniejszym życiu mogło funkcjonować bez lęków, by mogło układać normalne relacje z otaczającym je światem.
Opowieść o losach Agaty jest tylko przykładem jaki dzieje się zapewne w niejednym domu. W końcu ile się słyszy o kolejnych rodzicach znęcających się nad swoimi dziećmi? O ludziach, którzy powinni dawać przykład, chronić dziecko i jego dzieciństwo, a stają się katami, oprawcami niekiedy na bardzo długie lata, bo w porę nikt nie zareagował. Nie zauważył że coś się dzieje lub po prostu nie chciał widzieć i wyciągnąć pomocnej ręki do jednej z najbardziej bezbronnych istot na świecie.
Paradoksalnie mamy przecież prawo, które chroni najmłodszych i teoretycznie powinno odstrasza potencjalnych oprawców. Jednak niestety, czasem zawodzi jego podstawowy element - czynnik ludzki.
Wcale nie jest potrzebna wojna między dwoma państwami aby zniszczyć komuś życie.
Kompletnie nie rozumiem i nie mieści mi się w głowie jak można wykorzystywać seksualnie dzieci. Jestem w stanie zrozumieć potrzebę załatwiania swoich potrzeb seksualnych, jednak nie potrafię pomieścić w moim małym rozumku jak można robić to kosztem dziecka? Według mnie dla takich czynów jest tylko jedna kara....!!!
Wystarczy konflikt między dorosłymi lub nieumiejętność radzenia sobie z problemami, by wychować człowieka, który w dorosłym życiu będzie potrzebował bardzo dużo wsparcia aby uporać się z demonami przeszłości. O ile wcześniej nie targnie się na swoje życie, bo uważa że już nic lepszego poza śmiercią nie może go spotkać.
Nie trudno jest wychować społeczną jednostkę, która stoi w opozycji sama ze sobą. Sztuka jest znalezienie złotego środka i wyważenie wszystkiego tak aby taki człowiek znal swoją wartość ale jednocześnie nie wywyższał się ponad maluczkich. By umiał sobie radzić sobie z problemami i uczyć się na, nie tyle własnych co na cudzych błędach.
Sama jestem mamą i wiem, że życie, i wiele rzeczy z nim związanych nie jest proste, ale pierwsza i podstawową potrzebą jakiej potrzebuje dziecko jest miłość rodziców. Jak tego mu nie braknie będzie najszczęśliwsze na świecie mimo wielu innych braków.
Bohaterka znajduje, dość późno, ale jednak pomoc. A ile jest dzieci, które cierpią teraz? Ile jest dorosłych, którzy noszą swoje traumy przez całe życie. A niekiedy muszą ciągle żyć w towarzystwie swoich oprawców całe życie bo tej pomocy nie dostają na czas, nie zostają uświadomieni że można taką sytuację zmienić. Że ich życie może wyglądać inaczej.
Wydaniu książki towarzyszy również akcja pod tytułem "Z dzieciństwa mam wspomnienia, nie traumę". Z każdego sprzedanego egzemplarza, 30% zostanie przekazane na działalność fundacji wspierających ofiary maltretowania w rodzinie i molestowania seksualnego. W akcji bierze udział ponad 50-ciu blogerów. A całe przedsięwzięcie wesprze również dość spore grono znanych Polaków.
Daję 9 i gorąco polecam.
Zainteresowanych odsyłam na poniższą stroną:
https://www.facebook.com/przypadkiagaty/?pnref=lhc
Cytaty, które wpadły mi w oko
"Droga, kręta, wyboista i długa,
doprowadzi do nowego miejsca.
Wolę iść drogą przez mękę,
niż powrócić tam,
skąd odeszłam."
"Gdybym miała dłoń, mogłabym je [ oczy] zasłonić. Gdybym miała ciało, mogłabym odwrócić głowę. A tak, mogę jedynie obserwować biernie swoje cierpienie. Pod tym względem niebyt jest
niedoskonały."
"....zdrowo pierdolnięty..."
"To co się wydarzyło, stało się właśnie dlatego, że zbyt długo próbowałam udawać, że panuję nad sytuacją. Nie, nie panuję. Jestem bezradna. Zagubiona. Potrzebuję pomocy. Zrobiłam coś strasznego. Nie mogę znieść myśli o tym, że się na to odważyłam. Nie wiem jak żyć. Nie wiem w jakim stanie jest moje ciało, wiem jedynie, że dusza jest już prawie martwa."
"Gdzieś w oddali słychać syrenę karetki. Nie wiem czemu, ale im głośniej ją słyszę, tym bardziej mam ochotę zwiać z oddziału."
"Za cały posiłek muszą mi wystarczyć kroplówki. Wielkie bańki, chyba z osiem sztuk, stoją na stoliku przy łóżku i czekają na swoją kolej, by płynąc wartko żyłami, rozejść się po moim organizmie. Są jak nektar bogów, jak życiodajna ambrozja. Taak. Ambrozja. Lecz teraz pies jebał ambrozję, dajcie chleba!"
"...wierzyłam, że miłość może rozwiązać wszystkie problemy..."
"...pizda grochowa..."
""...emocje fruwają zmieszane z testosteronem - niczym mewy nad wybrzeżem w poszukiwaniu martwych ryb..."
"...Świnia pod nogi..."
"Myślałam, myślałam i wymyśliłam. Nie wiedziałam, że moje myśli mają aż taką siłę sprawczą."
"- No na pewno ta pani przy ścianie, jak nic wygląda na dwadzieścia trzy lata." - o starszej pani.
"Zastały mi się kręgi. Zdecydowanie mam już dość leżenia w jednej pozycji, chciałabym usiąść,
położyć się na boku - wszystko jedno na którym, a najbardziej wstać i pochodzić. Boże, jak
zazdroszczę ludziom którzy mogą chodzić."
"Nigdy nie okazuj mężczyźnie na którym ci zależy, więcej uczuć niż to konieczne."
"...mężczyźni mogą mieć żony, kochanki i kilka dziwek tu czy tam, co nie przeszkadza
im zakochać się w zupełnie innej kobiecie."
"Po raz pierwszy pragnę jego duszy, a nie tylko ciała."
"Nie mogę uwierzyć, że zamiast czerpać rozkosz z pieszczot, próbuję je przerwać. Skończona
idiotka. A może jednak nie?"
"...raz podjęta decyzja, jest wiążąca dla obu stron..."
"Nie jest dobrze słyszeć od faceta, na którym trochę bardzo ci zależy, że przyznaje się do winy, i
że tą winą jest ochota na seks z tobą."
"- Wkładałem pacjentce rękę w majtki, bo chciałem… zmierzyć jej ciśnienie!
....
- Oj… ogromne!"
"Myślę że musi pójść sobie obciągnąć. Nie da rady długo wytrzymać na zaciągniętym ręcznym hamulcu, jak z resztą każdy facet z dobrze rozgrzanym silnikiem."
"- Ty jesteś Królewną Śnieżką po siedmiu skrobankach!"
"Najgorszą decyzją, jest brak decyzji. Człowiek może próbować, popełniać błędy, szukać. Ale jeśli choć raz zatrzyma się w miejscu, wystraszony tym co widzi, albo czego nie widzi przed sobą, zawaha się w swojej sile i pewności, to koniec - jego życie będzie jak „Boska Komedia”, Dantego. Każdy kolejny krok ukaże mu więcej koszmaru, więcej piekła, więcej tragedii. Będzie szedł, i szedł, i szedł, aż wycieńczony zmęczeniem podda się, nie wiedząc, że zrobił to już na samym początku, że nie trzeba było iść, żeby spaść na samo dno, wystarczyło tylko raz się zawahać i wybrać złą drogę."
"Ciekawe, czy gdyby spadło komuś na głowę Wprowadzenie do Buddyzmu Tybetańskiego uznałby to za znak od losu, czy raczej nie wziąłby tego do serca?"
"...trzeba walczyć, że nie wolno się poddawać."
"...nie wybieramy przeszłości, jedyne na co mamy wpływ to przyszłość."
"Oswoić kobietę, oto co najgorszego może zrobić mężczyzna."
"Jedyną osobą, która może powiedzieć ci, że jesteś coś warta, jesteś ty sama."
"...hiena emocjonalna."
"...jestem typową kobietą - nagle zapragnęłam mieć coś, czego chwilę wcześniej nie chciałam."
"Nie jesteśmy łatwe w obyciu."
"Chciałam dobrze, wyszło jak zwykle."
"- Przerywanie w trakcie jest niewskazane w żadnej sytuacji..."
"...bywam irytująca. Ale tylko w ten sposób mogę ukryć strach."
"...dopiero gdy nabierzesz dystansu, uda ci się znaleźć dla nich [ problemów ] najlepsze rozwiązanie."
"...loda na ruchomym waflu..."
"Koń jaki jest każdy widzi, ale śmierci w oczy nie każdy chce zaglądać."
"Kaplica na prawo, samobójcy na lewo. Nie co ja, rosoły na prawo, pampersy na lewo. Albo lewe pampersy na prawo, a pierze z rosołu prosto."
"płyn do kąpieli [...] - Domestos."
"- Mnie nie jest łatwo upilnować."
"Dotykasz = Ryzykujesz"
"...facet nie może widzieć że boisz się być kobietą."
"Jak bardzo moje życie różni się od ich życia? [...] Czy w związku z tym mam prawo mówić,
że jestem od nich lepsza?"
"Puste łóżko stojące pod oknem, sprawia, że czuję jak senność dopada mnie niczym worek kartofli
spadających z plandeki samochodu na przebiegającą ulicą mysz."
"- Twój cel jest w tobie. Towarzyszy ci w każdej chwili, prowadząc cię. Tyle że im bardziej
próbujesz sterować tym co się dzieje, tym bardziej nie pozwalasz sprawom się poukładać.
Grunt to wiedzieć co można zmienić, a co należy pozostawić własnemu biegowi. Pewnych
rzeczy nie da się kontrolować."
"- Musisz zrozumieć po co żyjesz. Kim jesteś, albo kim chcesz się stać."
"...to ty wybierzesz, sama zdecydujesz jak pokierować swoim życiem."
"...zaczynam czuć ogromną tęsknotę za straconymi latami. Za tymi wszystkimi chwilami, które
mogły być piękne, a takie nie były."
"Dobrze jest kiedy człowiek mierzy się ze swoimi lękami, a nie pozwala im sobą zawładnąć."
"Nie wolno godzić się ze śmiercią, nim nie pogodzisz się z życiem."
"...im będziesz ostrożniejsza, tym bardziej będziesz się narażać na cierpienie."
"...prawdziwą lekcją jest nie to ile razy upadniesz, ale ile razy zdołasz się podnieść."
"...tak bardzo chcąc zobaczyć jego twarz, jego oczy w których widzę cały świat, całą przyszłość, całe szczęście."
"- ...Wszystko co powinnaś wiedzieć jest już w tobie.
[...]
- ...Jak to odkryć? Pozwolić energii przepływać wolno, nie blokować jej, nie próbować
nią sterować. Poczuć siłę. Po prostu odważyć się być kobietą, ze wszystkimi konsekwencjami,
które to za sobą niesie."
"Czasem warto spróbować czegoś nowego, żeby upewnić się że woli się to stare."
"...dostały wypieków plackowatych jak krowie łajno na słońcu suszone..."
"...żaden mężczyzna nie jest zbyt nieśmiały, żeby zawalczyć o kobietę, na której mu zależy."
"...tak łatwo powiedzieć, kiedy się ocenia patrząc z boku. Kiedy nie nosi się sercu tylu lęków, marzeń o związku z mężczyzną, o tym żeby komuś zaufać i nie bać się, że się go straci."
"...być gościnną w kroku, i mieć dużo włosów łonowych między zębami..."
"...jeśli nie wezmę się w garść, moje demony wrócą po mnie."
"W życiu trzeba umieć zdać się na los, ale trzeba też umieć stanowczo z nim dyskutować."
"Kiedy poczucie szczęścia towarzyszy mu [ człowiekowi ] niezależnie od okoliczności, życie przestaje być trudne."
"Gdyby miłość była kwiatem,
kwitłby w ogrodzie moim,
rok cały,
słodką wonią budząc do życia
Moją w Ciebie wiarę."
"Tak bardzo chciałam się tu znaleźć, że ze szczęścia czuje niemal fizyczny ból."
"My kobiety, uwielbiamy oczekiwać księcia z bajki, a kiedy już go mamy, zrzucamy co z Monia konia na dywan, tuż obok dziecka i każemy mu stać się wróżka zębuszką."
"Milcząc. Najważniejsze rzeczy, przychodzą w ciszy. W skupieniu. Wtedy życie dzieje się naprawdę."
P.S. Premiera e - booka 23 październik, książki drukowanej 4 grudnia
Zapraszam na kolejne wpisy.
Czytaj dalej »
Agata, młoda, piękna kobieta jednak po ogromnych przejściach.
Życie od najmłodszych lat jej nie rozpieszczało. Najbliżsi albo znęcali się nad nią psychicznie, albo fizycznie. W czasach szkolnych przez rówieśników również nie była akceptowana, a wręcz przeciwnie. Po skończeniu nauki otwiera firmę, która mimo początkowych sukcesów upada, a ona pozostaje z długami, które będzie musiała spłacać do końca życia.
W sferze uczuciowej również nie dopisuje jej szczęście.
Wszystko się zmienia gdy postanawia targnąć się na swoje życie. Poznaje wówczas pan Perdiaux. Proponuje jej terapię, dzięki której zmienia się wile w jej życiu. Jednak prawdziwych przemian dokonuje po poznaniu i pobycie u Marie.
Książka jest dość przystępnie napisana, choć momentami trzeba się zatrzymać i zastanowić nad tokiem myślenia i postępowania Agaty. Jednak gdy się zrozumie co nią kieruje można się przyzwyczaić, a wręcz zupełnie inaczej patrzy się wówczas na całość.
Historia wwierca się w mózg jak kornik w drewno i pozostaje z czytelnikiem na długo. Myślę że każdy rodzic powinien ją przeczytać, aby wiedzieć jakich błędów unikać, by jego dziecko w późniejszym życiu mogło funkcjonować bez lęków, by mogło układać normalne relacje z otaczającym je światem.
Opowieść o losach Agaty jest tylko przykładem jaki dzieje się zapewne w niejednym domu. W końcu ile się słyszy o kolejnych rodzicach znęcających się nad swoimi dziećmi? O ludziach, którzy powinni dawać przykład, chronić dziecko i jego dzieciństwo, a stają się katami, oprawcami niekiedy na bardzo długie lata, bo w porę nikt nie zareagował. Nie zauważył że coś się dzieje lub po prostu nie chciał widzieć i wyciągnąć pomocnej ręki do jednej z najbardziej bezbronnych istot na świecie.
Paradoksalnie mamy przecież prawo, które chroni najmłodszych i teoretycznie powinno odstrasza potencjalnych oprawców. Jednak niestety, czasem zawodzi jego podstawowy element - czynnik ludzki.
Wcale nie jest potrzebna wojna między dwoma państwami aby zniszczyć komuś życie.
Kompletnie nie rozumiem i nie mieści mi się w głowie jak można wykorzystywać seksualnie dzieci. Jestem w stanie zrozumieć potrzebę załatwiania swoich potrzeb seksualnych, jednak nie potrafię pomieścić w moim małym rozumku jak można robić to kosztem dziecka? Według mnie dla takich czynów jest tylko jedna kara....!!!
Wystarczy konflikt między dorosłymi lub nieumiejętność radzenia sobie z problemami, by wychować człowieka, który w dorosłym życiu będzie potrzebował bardzo dużo wsparcia aby uporać się z demonami przeszłości. O ile wcześniej nie targnie się na swoje życie, bo uważa że już nic lepszego poza śmiercią nie może go spotkać.
Nie trudno jest wychować społeczną jednostkę, która stoi w opozycji sama ze sobą. Sztuka jest znalezienie złotego środka i wyważenie wszystkiego tak aby taki człowiek znal swoją wartość ale jednocześnie nie wywyższał się ponad maluczkich. By umiał sobie radzić sobie z problemami i uczyć się na, nie tyle własnych co na cudzych błędach.
Sama jestem mamą i wiem, że życie, i wiele rzeczy z nim związanych nie jest proste, ale pierwsza i podstawową potrzebą jakiej potrzebuje dziecko jest miłość rodziców. Jak tego mu nie braknie będzie najszczęśliwsze na świecie mimo wielu innych braków.
Bohaterka znajduje, dość późno, ale jednak pomoc. A ile jest dzieci, które cierpią teraz? Ile jest dorosłych, którzy noszą swoje traumy przez całe życie. A niekiedy muszą ciągle żyć w towarzystwie swoich oprawców całe życie bo tej pomocy nie dostają na czas, nie zostają uświadomieni że można taką sytuację zmienić. Że ich życie może wyglądać inaczej.
Wydaniu książki towarzyszy również akcja pod tytułem "Z dzieciństwa mam wspomnienia, nie traumę". Z każdego sprzedanego egzemplarza, 30% zostanie przekazane na działalność fundacji wspierających ofiary maltretowania w rodzinie i molestowania seksualnego. W akcji bierze udział ponad 50-ciu blogerów. A całe przedsięwzięcie wesprze również dość spore grono znanych Polaków.
Daję 9 i gorąco polecam.
Zainteresowanych odsyłam na poniższą stroną:
https://www.facebook.com/przypadkiagaty/?pnref=lhc
Cytaty, które wpadły mi w oko
"Droga, kręta, wyboista i długa,
doprowadzi do nowego miejsca.
Wolę iść drogą przez mękę,
niż powrócić tam,
skąd odeszłam."
"Gdybym miała dłoń, mogłabym je [ oczy] zasłonić. Gdybym miała ciało, mogłabym odwrócić głowę. A tak, mogę jedynie obserwować biernie swoje cierpienie. Pod tym względem niebyt jest
niedoskonały."
"....zdrowo pierdolnięty..."
"To co się wydarzyło, stało się właśnie dlatego, że zbyt długo próbowałam udawać, że panuję nad sytuacją. Nie, nie panuję. Jestem bezradna. Zagubiona. Potrzebuję pomocy. Zrobiłam coś strasznego. Nie mogę znieść myśli o tym, że się na to odważyłam. Nie wiem jak żyć. Nie wiem w jakim stanie jest moje ciało, wiem jedynie, że dusza jest już prawie martwa."
"Gdzieś w oddali słychać syrenę karetki. Nie wiem czemu, ale im głośniej ją słyszę, tym bardziej mam ochotę zwiać z oddziału."
"Za cały posiłek muszą mi wystarczyć kroplówki. Wielkie bańki, chyba z osiem sztuk, stoją na stoliku przy łóżku i czekają na swoją kolej, by płynąc wartko żyłami, rozejść się po moim organizmie. Są jak nektar bogów, jak życiodajna ambrozja. Taak. Ambrozja. Lecz teraz pies jebał ambrozję, dajcie chleba!"
"...wierzyłam, że miłość może rozwiązać wszystkie problemy..."
"...pizda grochowa..."
""...emocje fruwają zmieszane z testosteronem - niczym mewy nad wybrzeżem w poszukiwaniu martwych ryb..."
"...Świnia pod nogi..."
"Myślałam, myślałam i wymyśliłam. Nie wiedziałam, że moje myśli mają aż taką siłę sprawczą."
"- No na pewno ta pani przy ścianie, jak nic wygląda na dwadzieścia trzy lata." - o starszej pani.
"Zastały mi się kręgi. Zdecydowanie mam już dość leżenia w jednej pozycji, chciałabym usiąść,
położyć się na boku - wszystko jedno na którym, a najbardziej wstać i pochodzić. Boże, jak
zazdroszczę ludziom którzy mogą chodzić."
"Nigdy nie okazuj mężczyźnie na którym ci zależy, więcej uczuć niż to konieczne."
"...mężczyźni mogą mieć żony, kochanki i kilka dziwek tu czy tam, co nie przeszkadza
im zakochać się w zupełnie innej kobiecie."
"Po raz pierwszy pragnę jego duszy, a nie tylko ciała."
"Nie mogę uwierzyć, że zamiast czerpać rozkosz z pieszczot, próbuję je przerwać. Skończona
idiotka. A może jednak nie?"
"...raz podjęta decyzja, jest wiążąca dla obu stron..."
"Nie jest dobrze słyszeć od faceta, na którym trochę bardzo ci zależy, że przyznaje się do winy, i
że tą winą jest ochota na seks z tobą."
"- Wkładałem pacjentce rękę w majtki, bo chciałem… zmierzyć jej ciśnienie!
....
- Oj… ogromne!"
"Myślę że musi pójść sobie obciągnąć. Nie da rady długo wytrzymać na zaciągniętym ręcznym hamulcu, jak z resztą każdy facet z dobrze rozgrzanym silnikiem."
"- Ty jesteś Królewną Śnieżką po siedmiu skrobankach!"
"Najgorszą decyzją, jest brak decyzji. Człowiek może próbować, popełniać błędy, szukać. Ale jeśli choć raz zatrzyma się w miejscu, wystraszony tym co widzi, albo czego nie widzi przed sobą, zawaha się w swojej sile i pewności, to koniec - jego życie będzie jak „Boska Komedia”, Dantego. Każdy kolejny krok ukaże mu więcej koszmaru, więcej piekła, więcej tragedii. Będzie szedł, i szedł, i szedł, aż wycieńczony zmęczeniem podda się, nie wiedząc, że zrobił to już na samym początku, że nie trzeba było iść, żeby spaść na samo dno, wystarczyło tylko raz się zawahać i wybrać złą drogę."
"Ciekawe, czy gdyby spadło komuś na głowę Wprowadzenie do Buddyzmu Tybetańskiego uznałby to za znak od losu, czy raczej nie wziąłby tego do serca?"
"...trzeba walczyć, że nie wolno się poddawać."
"...nie wybieramy przeszłości, jedyne na co mamy wpływ to przyszłość."
"Oswoić kobietę, oto co najgorszego może zrobić mężczyzna."
"Jedyną osobą, która może powiedzieć ci, że jesteś coś warta, jesteś ty sama."
"...hiena emocjonalna."
"...jestem typową kobietą - nagle zapragnęłam mieć coś, czego chwilę wcześniej nie chciałam."
"Nie jesteśmy łatwe w obyciu."
"Chciałam dobrze, wyszło jak zwykle."
"- Przerywanie w trakcie jest niewskazane w żadnej sytuacji..."
"...bywam irytująca. Ale tylko w ten sposób mogę ukryć strach."
"...dopiero gdy nabierzesz dystansu, uda ci się znaleźć dla nich [ problemów ] najlepsze rozwiązanie."
"...loda na ruchomym waflu..."
"Koń jaki jest każdy widzi, ale śmierci w oczy nie każdy chce zaglądać."
"Kaplica na prawo, samobójcy na lewo. Nie co ja, rosoły na prawo, pampersy na lewo. Albo lewe pampersy na prawo, a pierze z rosołu prosto."
"płyn do kąpieli [...] - Domestos."
"- Mnie nie jest łatwo upilnować."
"Dotykasz = Ryzykujesz"
"...facet nie może widzieć że boisz się być kobietą."
"Jak bardzo moje życie różni się od ich życia? [...] Czy w związku z tym mam prawo mówić,
że jestem od nich lepsza?"
"Puste łóżko stojące pod oknem, sprawia, że czuję jak senność dopada mnie niczym worek kartofli
spadających z plandeki samochodu na przebiegającą ulicą mysz."
"- Twój cel jest w tobie. Towarzyszy ci w każdej chwili, prowadząc cię. Tyle że im bardziej
próbujesz sterować tym co się dzieje, tym bardziej nie pozwalasz sprawom się poukładać.
Grunt to wiedzieć co można zmienić, a co należy pozostawić własnemu biegowi. Pewnych
rzeczy nie da się kontrolować."
"- Musisz zrozumieć po co żyjesz. Kim jesteś, albo kim chcesz się stać."
"...to ty wybierzesz, sama zdecydujesz jak pokierować swoim życiem."
"...zaczynam czuć ogromną tęsknotę za straconymi latami. Za tymi wszystkimi chwilami, które
mogły być piękne, a takie nie były."
"Dobrze jest kiedy człowiek mierzy się ze swoimi lękami, a nie pozwala im sobą zawładnąć."
"Nie wolno godzić się ze śmiercią, nim nie pogodzisz się z życiem."
"...im będziesz ostrożniejsza, tym bardziej będziesz się narażać na cierpienie."
"...prawdziwą lekcją jest nie to ile razy upadniesz, ale ile razy zdołasz się podnieść."
"...tak bardzo chcąc zobaczyć jego twarz, jego oczy w których widzę cały świat, całą przyszłość, całe szczęście."
"- ...Wszystko co powinnaś wiedzieć jest już w tobie.
[...]
- ...Jak to odkryć? Pozwolić energii przepływać wolno, nie blokować jej, nie próbować
nią sterować. Poczuć siłę. Po prostu odważyć się być kobietą, ze wszystkimi konsekwencjami,
które to za sobą niesie."
"Czasem warto spróbować czegoś nowego, żeby upewnić się że woli się to stare."
"...dostały wypieków plackowatych jak krowie łajno na słońcu suszone..."
"...żaden mężczyzna nie jest zbyt nieśmiały, żeby zawalczyć o kobietę, na której mu zależy."
"...tak łatwo powiedzieć, kiedy się ocenia patrząc z boku. Kiedy nie nosi się sercu tylu lęków, marzeń o związku z mężczyzną, o tym żeby komuś zaufać i nie bać się, że się go straci."
"...być gościnną w kroku, i mieć dużo włosów łonowych między zębami..."
"...jeśli nie wezmę się w garść, moje demony wrócą po mnie."
"W życiu trzeba umieć zdać się na los, ale trzeba też umieć stanowczo z nim dyskutować."
"Kiedy poczucie szczęścia towarzyszy mu [ człowiekowi ] niezależnie od okoliczności, życie przestaje być trudne."
"Gdyby miłość była kwiatem,
kwitłby w ogrodzie moim,
rok cały,
słodką wonią budząc do życia
Moją w Ciebie wiarę."
"Tak bardzo chciałam się tu znaleźć, że ze szczęścia czuje niemal fizyczny ból."
"My kobiety, uwielbiamy oczekiwać księcia z bajki, a kiedy już go mamy, zrzucamy co z Monia konia na dywan, tuż obok dziecka i każemy mu stać się wróżka zębuszką."
"Milcząc. Najważniejsze rzeczy, przychodzą w ciszy. W skupieniu. Wtedy życie dzieje się naprawdę."
P.S. Premiera e - booka 23 październik, książki drukowanej 4 grudnia
Zapraszam na kolejne wpisy.